Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Ogród przy lesie początek 2012/2013 17:38, 26 maj 2013


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do góry
Ula witaj u mnie ,hortensje mam 2, limkę i drzewiastą ,2 ogrodowe zmarzły.
Szałwia zaczyna spektakl.

piwonie widziane z ławeczki
Ogród - Azyl Amatora 16:53, 26 maj 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2110
Do góry
Debra napisał(a)
Hosta 'White Feather' jak sądzę. Pieknie rośnie.

Czy orlik to tegoroczny zakup?
Moje tegoroczne zakupy orlikow ledwie widać nad ziemią. Wiem, zobaczę je za rok, ale jakoś mam niedosyt...

A ta szałwia sliczna, tylko szkoda, że jednoroczna.


W sprawie Hosty masz rację.
Orlik, to tegoroczny zakuk, wygląda super. Twoje też zakwitną.
Szałwia, to ulubiona roślina mojej Mamy. Niestety jednoroczna, ale nie może jej zabraknąć w ogrodzie
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:44, 26 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Rench napisał(a)
Pozdrawiam niedzielnie,
Ach ten Twój trawnik,jestem chora jak widzę go

Byłby lepszy gdyby chłopak nie wysikiwał w nim plam Ale starość nie radość i już łapki nie ma siły podnieść

Moje szkółki żurawkowe
Pierwsza - rosną wszystkie szczepki


A to wczorajsze Kasy nie mam wiec kombinuję jak pozyskać rośliny na nowy plac do zagospodarowywania najtańszym kosztem Uczę sie od Sylwii, pokazała jak robić, a ja tak trochę po swojemu, bo mi nie che się wykopywać rosnących... więc odrywam tylko boczne pędy


I między szałwie wetknęłam tymczasowo Tu mam blisko wodę do podlewania, a plac tymczasowo wolny póki szałwia się nie rozrośnie .. biedna przesadzana... ale sie pozbierałą do kupy i już mówi, że nowe miejsce jest OK.

Ogród Magdalenka 23:48, 25 maj 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
noemi napisał(a)
Gabisiu, dziękuję za prezent ... tak nie chciałam, nie chciałam, a teraz muszę ją mieć szałwia .... jest śliczna !


Prawda?

Może po wypłacie jeszcze sobie dokupimy kilka
Pasują z tym zółtym.
Madziu - cudnie u Ciebie!
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 22:03, 25 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Jak zakupy ...posadzone ?

Bardzo Ci dziękuję za dzisiaj .... szałwia się prezentuję super ... i zakochałam się w Twoich kulach w frosted curls .... jutro jadę po stipy , kupić Ci ?
Ogród Magdalenka 21:13, 25 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Gabisiu, dziękuję za prezent ... tak nie chciałam, nie chciałam, a teraz muszę ją mieć szałwia .... jest śliczna !
Ogród w Holandii 20:58, 25 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
ewalm napisał(a)


Agato, troszkę mnie nie było. U Ciebie nastrój już chyba lepszy?

Tak patrzę i patrzę na Twój przedogródek. Najbardziej kłopotliwy jest dla mnie ten naroznik po lewej stronie okna. Podoba mi się pomysł z umieszczeniem tam akcentu nie-roślinnego. W Holandii jest dużo takich różnych jak to Popcarol nazywa durnostojek ogrodowych. Na przykłąd ozdób metalowych, które nie są mocowane na solidnych podstawach, jak rzeźby, tylko na przykład na grubych drutach wbijanych w ziemę.

Ja bym hortensji do towarzystwa z traw dała trzęślice, ze względu na ich delikatne kwiatostany, fontannowość i zamiłowanie do wilgotnej i i trochę kwaśnej gleby. Kwitłyby z grubsza razem z hortensją. I jakieś zimozielone poduchy, między którymi rosłyby kępy traw. I tu niestety najlepszy wydaje mi się jednak bukszpan, tylko nie w żadnych kulkach. Półkoliste poduchy albo można go nawet strzyc w lekko nieregularne ale obłe bryły. Nierównej wielkości, 3-5 na cały przedogródek. Między bryłami trzęślice i cebulowe na wiosnę. Najbardziej pasowałyby mi jakieś "skromne", narcyzy i białe tulipany, takie w kształcie kieliszków. Narcyzy wcześnejsze, tulipany późniejsze.

Natomiast w narożniku posadziłabym dużą kepę trzcinnika, najlepiej 'Avalanche', bo jest najjasniejszy i w nią wbiła taką ogrodowa ozdobę. Czy Monika z ogrodu nowowoczenego i holenderskiego nie miała czegoś takiego w swoim ogrodzie? Coś jasnego widocznego na tle muru. Może metalowego i w kształcie koła, sięgającego do połowy okna. Trzcinnik, w odróżnieniu od trzęślic wcześnie zaczyna rosnąć i pewnym momencie to by był główny element przyciągający wzrok, już po kwitnieniu cebulowych, a potem schowałby się troszkę w kwitnących trawach i oddał hortensji palmę pierwszeństwa.

Wtedy walory ozdobne w kolejnych poprach roku są takie:
- zima - zimozielone bryły, zaschniete trawy i może kwiatostany hortensji, jak dobrze pójdzie.
- wiosną - dalej bryły, rośliny cebulowe, ze dwie odmiany, żeby przedłuzyć kwitnienie.
- wiosna/lato - no oczywiscie bryły, jasny trzcinnik w narożniku
- potem w ciągu lata do jesieni juz hortensja i trzęślice, no i szałwia kiedys tam kwitnie, nie wiem kiedy to u Ciebie wypada (szławia jest też jasną plamą ze względu na liście i pasowałaby mi do innej jasnej plamy mniej więcej w przeciwległym narożniku. Może wartoby ja przyciąc wiosną i trochę odmłodzić.)
- no a jesienią trawy sie przebarwiaja a ich kwiatostany zasychaja i tak juz zostaje do wiosny. No i cały czas masz te zimozielone bryły i irge pod płotem. Czy ona kwitnie i owocuje?
Pomyślałąbym ewentualnie nad dodaniem jeszcze jakiś drobnych bylin przy samym brzegu od strony wejścia do domu. Może sasanki?
A te zimozielone bryły rozmieściłabym: jedną wiekszą pod irgą w rogu, tuż przy wejściu do domu, drugą wiekszą w przewległym rogu, tak, żeby były dobrze widoczne zimą, ze dwie małe w okolicach trzcinnika i jedną koło szałwi.



wow! Ewa! Wielkie dzięki! Tym bardziej wielkie, że chyba nieco czasu Ci to zajęło, a kto go ma w nadmiarze? N a pewno nie Mama trójeczki uroczej
No i powiem tak: widze to oczami wyobraźni i bardzo mi sie podoba. Zdaje się, że masz talent (obok rozlicznych innych)! Jedyna trudność, jaką widze to te bukszpanowe poduchy. Bo właśnie dokładnie nie chciałabym tam kulek, a takie nieco spłaszczone, trochę jak Japończycy robią. Tylko czy ja potrafie coś takiego wystrzyc? Kule kupić a nawet darmo dostać to nei kłopot, ale jak z nich zrobić półkoliste poduchy? I pewnie zajęłoby to kilka lat, zanim zaczęłoby jakoś wyglądać. ale to nie znaczy, że ni e można spróbować. Trzcinnik z metalowym czymś tez kupuję z ta różnicą, że dałabym jednak 3 sztuki. bo ja mam tego Avalanche i on pojedynczo to tak jakoś przypadkowo wygląda. Nie robi takiego wrazenia jak miskant. Natomiast trzy to by już było działanie celowe i uzasadnione. I między poduchami te molinie no to prima sort. Zawsze mi się coś takiego podobało.
Od strony ściezki do domu mam tawułki rózowe, które ładnie komponują się z hortensją. Moze zostawić po prostu?

Irga niby kwitnie i ma owoce ale drobne bardzo i z niczym nei konkurują. szałwię już przycięłam jesienia i teraz ma nowe odrosty i właśnie zaraz będzie kwitnąć, tylko chyba czeka na ocieplenie.
I jeszce chyba bym zadarniła między bukszpanami i trzęślicami jakimiś niewielkimi liśćmi typu kopytnik, ale czymś co wytrzyma słońce, bo tam jednak większość dnia jest patelnia.
No i jak myślisz? Piknie będzie?
Ogród - Azyl Amatora 19:27, 25 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Hosta 'White Feather' jak sądzę. Pieknie rośnie.

Czy orlik to tegoroczny zakup?
Moje tegoroczne zakupy orlikow ledwie widać nad ziemią. Wiem, zobaczę je za rok, ale jakoś mam niedosyt...

A ta szałwia sliczna, tylko szkoda, że jednoroczna.
Ogród w Holandii 19:25, 25 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)


A zatem: zostaje duża hortensja oraz irga pod oknem. Były tu chyba od zawsze i nie będę im świństwa na stare lata robiła. A i jeszcze szałwia z prawej strony bo też tu była od zawsze i jest wielka.





Agato, troszkę mnie nie było. U Ciebie nastrój już chyba lepszy?

Tak patrzę i patrzę na Twój przedogródek. Najbardziej kłopotliwy jest dla mnie ten naroznik po lewej stronie okna. Podoba mi się pomysł z umieszczeniem tam akcentu nie-roślinnego. W Holandii jest dużo takich różnych jak to Popcarol nazywa durnostojek ogrodowych. Na przykłąd ozdób metalowych, które nie są mocowane na solidnych podstawach, jak rzeźby, tylko na przykład na grubych drutach wbijanych w ziemę.

Ja bym hortensji do towarzystwa z traw dała trzęślice, ze względu na ich delikatne kwiatostany, fontannowość i zamiłowanie do wilgotnej i i trochę kwaśnej gleby. Kwitłyby z grubsza razem z hortensją. I jakieś zimozielone poduchy, między którymi rosłyby kępy traw. I tu niestety najlepszy wydaje mi się jednak bukszpan, tylko nie w żadnych kulkach. Półkoliste poduchy albo można go nawet strzyc w lekko nieregularne ale obłe bryły. Nierównej wielkości, 3-5 na cały przedogródek. Między bryłami trzęślice i cebulowe na wiosnę. Najbardziej pasowałyby mi jakieś "skromne", narcyzy i białe tulipany, takie w kształcie kieliszków. Narcyzy wcześnejsze, tulipany późniejsze.

Natomiast w narożniku posadziłabym dużą kepę trzcinnika, najlepiej 'Avalanche', bo jest najjasniejszy i w nią wbiła taką ogrodowa ozdobę. Czy Monika z ogrodu nowowoczenego i holenderskiego nie miała czegoś takiego w swoim ogrodzie? Coś jasnego widocznego na tle muru. Może metalowego i w kształcie koła, sięgającego do połowy okna. Trzcinnik, w odróżnieniu od trzęślic wcześnie zaczyna rosnąć i pewnym momencie to by był główny element przyciągający wzrok, już po kwitnieniu cebulowych, a potem schowałby się troszkę w kwitnących trawach i oddał hortensji palmę pierwszeństwa.

Wtedy walory ozdobne w kolejnych poprach roku są takie:
- zima - zimozielone bryły, zaschniete trawy i może kwiatostany hortensji, jak dobrze pójdzie.
- wiosną - dalej bryły, rośliny cebulowe, ze dwie odmiany, żeby przedłuzyć kwitnienie.
- wiosna/lato - no oczywiscie bryły, jasny trzcinnik w narożniku
- potem w ciągu lata do jesieni juz hortensja i trzęślice, no i szałwia kiedys tam kwitnie, nie wiem kiedy to u Ciebie wypada (szławia jest też jasną plamą ze względu na liście i pasowałaby mi do innej jasnej plamy mniej więcej w przeciwległym narożniku. Może wartoby ja przyciąc wiosną i trochę odmłodzić.)
- no a jesienią trawy sie przebarwiaja a ich kwiatostany zasychaja i tak juz zostaje do wiosny. No i cały czas masz te zimozielone bryły i irge pod płotem. Czy ona kwitnie i owocuje?
Pomyślałąbym ewentualnie nad dodaniem jeszcze jakiś drobnych bylin przy samym brzegu od strony wejścia do domu. Może sasanki?
A te zimozielone bryły rozmieściłabym: jedną wiekszą pod irgą w rogu, tuż przy wejściu do domu, drugą wiekszą w przewległym rogu, tak, żeby były dobrze widoczne zimą, ze dwie małe w okolicach trzcinnika i jedną koło szałwi.

Ogród do odświeżenia 17:54, 25 maj 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)
A nie, to barwinek to w ogóle nie ma sensu bo przeciez nie chodzi o to, zeby tam zadarniać. O jakies byliny, co by tło dały chodzi, tak? Czyli masz krem, żółty i fiolet...no to tylko lawenda albo szałwia i może jakieś białe akcenty - np. firletki alba, gaura biała. Chyba, ze o co innego chodzi?


No właśnie Agatako tylko o tło....pielenie mi tam nie przeszkadza, więc niekoniecznie musi być zadarniające....lawendę mam w innych różach, więc tam chciałabym mieć coś innego....oczywiście nie jestem do końca przekonanana, czy lawendy nie przesadzę właśnie w to miejsce, a przy nowych różach nie posadzę czegoś innego....dzięki Agatko
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 15:19, 25 maj 2013


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Zakwitła szałwia



Kolejne powojniki czekają na swoją kolej

Ogród - Azyl Amatora 14:13, 25 maj 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2110
Do góry
I jeszcze ulubiona Szałwia mojej Mamy:
Ogród do odświeżenia 22:53, 24 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
A nie, to barwinek to w ogóle nie ma sensu bo przeciez nie chodzi o to, zeby tam zadarniać. O jakies byliny, co by tło dały chodzi, tak? Czyli masz krem, żółty i fiolet...no to tylko lawenda albo szałwia i może jakieś białe akcenty - np. firletki alba, gaura biała. Chyba, ze o co innego chodzi?
Marzy mi się Siedlisko.... 15:50, 23 maj 2013


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Do góry
AniaK napisał(a)
Marto, żurawka jak zwykle bezimienna. A na pierwszym planie, jeśli chodzi o tę z różowymi kwiatkami, to Lewizja, a jeśli chodzi o tę z białymi pąkami, to szałwia omączona.

Bardzo się cieszę, że bodziszki żyją i mają się dobrze i będą nawet kwitnąć, super


a czy omączona i omszona to ten sam gatunek?
Marzy mi się Siedlisko.... 15:01, 23 maj 2013


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Do góry
Marto, żurawka jak zwykle bezimienna. A na pierwszym planie, jeśli chodzi o tę z różowymi kwiatkami, to Lewizja, a jeśli chodzi o tę z białymi pąkami, to szałwia omączona.

Bardzo się cieszę, że bodziszki żyją i mają się dobrze i będą nawet kwitnąć, super
Ogród w Holandii 14:28, 23 maj 2013


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)

A zatem: zostaje duża hortensja oraz irga pod oknem. Były tu chyba od zawsze i nie będę im świństwa na stare lata robiła. A i jeszcze szałwia z prawej strony bo też tu była od zawsze i jest wielka. Cała reszta do wymiany. Moja koncepcja jest taka, zeby z lewej pod ścianę dac kilka świecznic a dookoła hortensji trawę - np. hakone ze stipami albo samo hakone ale zielone, a nie żadne pstre.



Wchodzę z wizytą, a tu to co tygryski lubią najbardziej

Patrząc z tego co zostało tu posadzone, wnioskuję - to jest przedogródek z tych zacienionych raczej zgadza się?

W każdym razie - jest to miejsce które cały rok powinno wyglądać dekoracyjnie - nie sadź Hakone - bo w zimie i na przedwiośniu to miejsce będzie łyse. Ja bym zainwestowała w ,,szkielet" z roślin zimozielonych.
Świecznica - potrzebuje dużo miejsca i troszkę lepszej gleby (poza tym znowu-jest to bylina i potrzebuje wiosną czasu by wyrosnąć) - może lepiej coś co można będzie poskramiać sekatorem? Chcesz bardziej geometrycznie - to pasuje do przedogródka, czy swobodnie?

Propozycje: irgę uformowałabym by zajmowała całą przestrzeń pod oknem - w prostokąt, będzie fajnym krzaczastym tłem dla hortensji.

Po lewej stronie okna - coś wysokiego i kolumnowego, lub też pnącza (róża jest fajnym pomysłem wyłączając to, że większość nie znosi cienia, choć od biedy z niektórymi gatunkami można próbować), może być hortensja pnąca, bluszcz, akebia (potrzebuje kratki), a nawet wyprowadzona trzmielina fortunea.

Widziałabym też obwódkę-żywopłocik z przodu przy tej rurze - niekoniecznie musi być idealnie formowany, może bukszpan lub płożąca odmiana cisu ,,summergold".

Środek najzwyczajniej można wypełnić bluszczem lub runianką, może dorzucić plamę z jasnozielonych host.
Zamiast cisa można by się było pokusić, aby całą przestrzeń wokół hortensji wypełnić miniaturowymi rhododendronami typu impeditum, które są odporniejsze i o różnych porach kwitnienia - spełniłyby rolę zieleni okrywowej w formie takich poduch (rh lubią rosnąć w zagęszczeniu i ciasnocie ze sobą) i raz na jakiś czas jedna z ,,poduch" by wystrzeliła kwieciem.

Raczej nie szłabym tutaj w byliny bo efekt będzie mniejszy i przez krótszą porę roku, a utrzymanie bardziej czasochłonne.

Wizja z poduchami
Ogród w Holandii 12:31, 23 maj 2013


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)
Ewa, wklejam zdjecia przedogródka z nadzieją że cos genialnego wymyślisz. A może jeszcze ktoś będzie miał pomysł jak uhonorowac tę hortensję?

A zatem: zostaje duża hortensja oraz irga pod oknem. Były tu chyba od zawsze i nie będę im świństwa na stare lata robiła. A i jeszcze szałwia z prawej strony bo też tu była od zawsze i jest wielka. Cała reszta do wymiany. Moja koncepcja jest taka, zeby z lewej pod ścianę dac kilka świecznic a dookoła hortensji trawę - np. hakone ze stipami albo samo hakone ale zielone, a nie żadne pstre.
No i to by było na tyle...



Witaj Agatko.
Dzisiaj zaczynam odwiedziny od Ciebie. Widzę, że szykują się nowe prace i metamorfozy. Nie wiem czy dobrze widzę, czy tam z lewej strony jest róża, czy azalia, a może jeszcze coś innego. Agato ja może nie jestem fachowcem jak niektóre dziewczyny na forum, ale pozwole sobie na wyrażenie swojej opinii. Ja w lewym rogu posadziłabym pnącą różę. Myślę, że z tą starą cegłą ładnie by to współgrało. Pozostaje jeszcze kwestia koloru róży. Nie wiem w jakim kolorze będzie hortensja, ale jakoś tak pasowałaby mi tam biała róża.
Ogród Janiny 07:31, 23 maj 2013


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Do góry
Moje bratki też zaczynają źle wyglądać ale już w szklarni ładnie rosną niecierpki i szałwia oraz aksamitki więc będzie czym je wymienić .. Dzisiaj zimno i popaduje , jak się rozpogodzi posadzę dalie które posiałam na oknie i zrobię zdjęcie azaliom ,które ślicznie rozkwitły ..Na razie mój biały przekwitający bez..





Boży kwiat też już zaczyna kwitnąć



I mój obuwnik pokazał pierwszy kwiat ..



pełnik i andromeda



orliki tez już kwitną



lak pokazuje swoje piękno ,szkoda że tylko kilka krzaczków przetrzymało zimę ..



pszoniak się rozrósł i ładnie kwitnie



i mój mały Rh w kwiatach , chyba mu tu dopasowało bo jedyny co ma bardzo dużo kwiatów .. Inne maja po kilka ale to jeszcze malutkie krzaczki ..

Pszczelarnia 00:45, 23 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Szałwia (herbatki, stany zapalne wewnętrzne):

Krwawnik (nazwa wskazująca na zastosowanie), piołun (najlepszy jako piołunówka na miodzie, znakomicie leczy salmonellę), artemizja (zapomniałam nazwy, bardzo swawolna roślina, pachnie fajnie), maruna (niestrawności żołądkowe):

Róża 'Aspiryn' (klasyczny farmaceutyk z nazwy) i lawenda oraz len wieloletni (nasiona lnu dobre dla żołądkowców):

Melisa i mydlnica zwana po prostu mydłem (saponaria - pieni się znakomicie):
Ogród w Holandii 20:45, 22 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
Ewa, wklejam zdjecia przedogródka z nadzieją że cos genialnego wymyślisz. A może jeszcze ktoś będzie miał pomysł jak uhonorowac tę hortensję?

A zatem: zostaje duża hortensja oraz irga pod oknem. Były tu chyba od zawsze i nie będę im świństwa na stare lata robiła. A i jeszcze szałwia z prawej strony bo też tu była od zawsze i jest wielka. Cała reszta do wymiany. Moja koncepcja jest taka, zeby z lewej pod ścianę dac kilka świecznic a dookoła hortensji trawę - np. hakone ze stipami albo samo hakone ale zielone, a nie żadne pstre.
No i to by było na tyle...



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies