Kończę malowanie, nowa profesja u mnie.

I zaczynam kopanie. Na razie kawałek, ale od upału czacha dymi ...


Jeszcze to wszystko ....


Tymczasem moje oststnie zakupy, jakby mało w przechowalniku było, kurcze.

2 miskanty Graziella, różowa Anwbelka,rudbekia i powojnik Rouguchi, polowałam długo na niego.




Miłej soboty wszystkim, ruszam za chwilkę do dalszej roboty.

Dziś w porannym słonku z życzeniami słonecznej miłej soboty i dobrego relaksu i wypoczynku

KasiaBawaria napisał(a)

U mnie kiepsko przyrasta.

Moja też nie jest za mocna ale myślę że młoda ma 7 kwiatków ale listki takie nie za mocne jak u innych.

[

Dla porównania.

Mąż mój i buczki moje. Sobota godz 7.00

Moja rabata południowa.
Pustawa jeszcze ale lawenda daje czadu w tym roku.

hankaandrus_44 napisał(a)

Piękne jeżówkowe rabatki pokazujesz! Brawo!

Haniu dziękuję.


Czy ktoś może mi napisać co to za kwiatek rośnie przy cebulkach lilii widocznie się zawieruszyl bo prawie przy samej lilii rośnie. Po lewej

Gosiu, dlaczego ja te fotki przegapiłam?!?!?! Wymiatasz, przesadziłaś wręcz doskonałe są

Zacytowane przez April z motylami to sztos!!

Gosiek33 napisał(a)

Widzę, że muszę takie połączenia do swoich róż wprowadzić, bo mam zbyt monotonnie, a wygląda to znakomicie

April napisał(a)

rewelacyjny kadr

Nawet bez słońca lepsze zdjęcia robisz i więcej ustawiaj aparat w poziomie


Cyknij proszę w poziome misę z tym cudnym penstemonem (?)

Gosiek33 napisał(a)

No bajka, ja bym zaraz użyła jako avatar

Za Lime Monster dziękuję. Mam wrażenie że u Inki jest bardziej zwarta i ma większe listki. Dawno ją masz? Kwitła już u ciebie? Dużo ma cienia? Planuję miejscówkę dla swojej, choć dużego wyboru już raczej nie mam Będzie półcień

Muszę chyba poczekać na słoneczko, bo światło było jednak za słabe, a na polowanie na trzy sekundowe promienie słoneczne to ja nie mam czasu

Uwielbiam przekwitnięte rutewki orlikolistne




Queen of Sweden

Słońca nie było, zdjęcia próbne

Kiciunia od tygodnia się leczy po jakieś walce. Wkurzona, że musi nosić opatrunek, choć Pani Wet stara się jak może i codziennie inny kolor ubranka dostaje. Teraz ma czarny z trupimi czachami No i wreszcie mogła wyjść na zewnątrz.


I inne takie tamy, uczę się nowego sprzętu więc proszę o wyrozumiałość


krwawnice Robert


wreszcie będę mogła robić makro


zaczyna kwitnąć wiązówka palmowat kachome

inka74 napisał(a)

rośnie bardzo szybko i szeroko. Ona prawie nie kwitnie, ozdobą są liście. Pokazywałam ją. Kiedyś

Taka była rok temu w maju

Dzięki za fotkę, teraz będę rozkminiać miejscówkę. Wiem na której rabacie, ale nie wiem jeszcze z czym połączyć.
Śliczna jest, trzeba ją umiejętnie wyeksponować

Miłego weekendu.

Dziś kwiatki dla Krystynek.

Ewo, tego rozsiewania się nie wykluczy, bo jak nie swoje , to z wiatrem naleci. Ale mnie się wydaje, że takie przetrzymanie kwiatostanów niedojrzałych przez 2 tygodnie w gnojówce, może zlikwiduje . Ale chyba trzeba byłoby je zaparzać najpierw. A mnie się nie chce.

Po prostu takie nasienniki już dojrzałe, wrzucam do worka, z kórego do kompostownika swojego nic nie daję. Wywozimy na miejski kompost.

A znowuż, ogród w którym jest oprócz roślin ozdobnych, dużo innych, nawet chwastów, jest mniej podatny na różne choroby. Dlatego ogrodnicy tak chętnie zakładają łączki i zostawiają, tzw. Mordory.

I jeszcze będzie cd. bo mi się już oczy zamykają same, ale pod powiekami zostaje ten piękny ogród

Joann napisał(a)

O, zapomniałabym! Nabyłam ławkę do ogrodu. Wymaga oczywiście wypełnienia, pomalowania desek itp. No i muszę teraz ją jakoś wpasować. Dziś przyszła paczka, a od jutra przymiarki

Prawdopodobnie stanie przy placyku. Jutro (wreszcie!) będę mieć kamienie do ścianki i znów zaczną się puzelki, może do zimy skończę?

O kurde, nawet nie wiedziałam, że produkują już ławki gabionowe Na pewno będzie super !.