Bo ona bidula ma teraz meksyk, a wstawianie towaru w sklepie internetowym jest dość czasochłonne, a przyjdzie klient w stacjonarnym kupi i klops.... ja z nią wszystko ustalałam na fb
Ewuś Martę Finkę, masz pod nosem, powiem Wam że byłam pod wieeelkim wrażeniem zapakowania... cosmosy takie delikatne i Marta się o nie martwiła ale zgubiły pare płateczków a sadzonek jest 20
aaaa specjalnie nie napisałam skąd to, bo wiedziałam że będziecie pytać A to od naszej Martusi Finki z Zielonego Punktu.
Kwiatki to cosmos czekoladowy, piękny, trawa Morning Light, różowa szałwia i potwór Vertigo.
Aga zapewniam Cię że miejsce się znajdzie zakup przemyślany
bo wbrew pozorom trawnik żeby był ładny wymaga pracy! Nie pryskaj chwastów bo zniszczysz trawę... niestety trzeba pielić ręcznie usuwając cały chwast z korzeniem