dzwonki chyba nie.... jakoś podoba mi się coś zwiewnego typu lawenda, szałwia, przetacznik też
zaraz popatrzę w dekoracje doniczkowe !
ale robię kilka rzeczy na raz, no i właśnie mi problem zawodowy wynikł i muszę chyba się na chwilkę oddalić Irenko...
Irenko,
dziękuję ! kocimiętka to był pierwszy pomysł, a nawet kocimiętka z lawendą i rózami, a;e nie chcę kotów..... i tak sporo ich u mnie
a czy przetacznik nie będzie za duży?
może wyjaśnię, bo nie każdy wie o co chodzi....
poprosiłam Irenkę o pomoc:
Irenko, skoro Jesteś zapytam co byś posadziła do róży okrywowej fairy (blady róż) do donic - raczej półcień.... chodzi mi o fiolet, a wiem, ze lawenda nie da rady (słabe kwitnienie), i pewnie perowskia też nie....
myślisz, że szałwia sobie poradzi i będzi eładnie kwitła? tylko ona chyba dośc krótko kwitnie....
Irenko, skoro Jesteś zapytam co byś posadziła do róży okrywowej fairy (blady róż) do donic - raczej półcień.... chodzi mi o fiolet, a wiem, ze lawenda nie da rady (słabe kwitnienie), i pewnie perowskia też nie....
myślisz, że szałwia sobie poradzi i będzi eładnie kwitła? tylko ona chyba dośc krótko kwitnie....
Irenko, skoro Jesteś zapytam co byś posadziła do róży okrywowej fairy (blady róż) do donic - raczej półcień.... chodzi mi o fiolet, a wiem, ze lawenda nie da rady (słabe kwitnienie), i pewnie perowskia też nie....
myślisz, że szałwia sobie poradzi i będzi eładnie kwitła? tylko ona chyba dośc krótko kwitnie....
Aniu, czy nastawiasz się na rośliny wieloletnie w tej donicy?
Tak myślę, że do tej róży szałwia ładnie będzie wyglądać i powinna dać radę, a sezonowo dołożyć heliotrop, tez fioletowy i kwitnie do mrozów..wypełnienia bluszczykiem
albo fioletowy przetacznik, róża i niziutkie trawki, tez zwiewnie i będzie u ciebie to ładnie wyglądać
jeśli spora roślina, to i irysy syberyjskie, tak aby cały czas coś fioletowego było; a co myślisz o kocimiętce?
dziewczyny, pomagamy Anuli, coś wymyślimy
Irenko, skoro Jesteś zapytam co byś posadziła do róży okrywowej fairy (blady róż) do donic - raczej półcień.... chodzi mi o fiolet, a wiem, ze lawenda nie da rady (słabe kwitnienie), i pewnie perowskia też nie....
myślisz, że szałwia sobie poradzi i będzi eładnie kwitła? tylko ona chyba dośc krótko kwitnie....
Gosiak, a ta szałwia omszona to jakąś odmianę określoną miała?
Bo Bogda słusznie mówi, że jest ich kilka.
I tak mi się kołacze po głowie, że ktoś kiedyś jakiejś nie polecał.
Tylko oczywiście nie pamiętam kto i gdzie.
Tess a jaka byś chciała? biała , fioletową czy niebieską?
szałwia wg, mnie może być fajnym połączeniem . z tym że ona krótko kwitnie i co potem ?.a pomyśl o trawie red baron do białego ...czy może raczej kremowego . masz kolor na całe lato
Gosiak, a ta szałwia omszona to jakąś odmianę określoną miała?
Bo Bogda słusznie mówi, że jest ich kilka.
I tak mi się kołacze po głowie, że ktoś kiedyś jakiejś nie polecał.
Tylko oczywiście nie pamiętam kto i gdzie.
Beata kupiłam Bo były jeżówki mix i jeszcze ostróżki. Pięknie sie udają z siewu to po co przepłacać ?
Jola nie moge pomidorka... do gęby nie weźmie Na wiosnę to nie dam rady... Potrzebuje tam byc troszkę, żeby zoragizowac to wszystko a pare godzin nie wystarczy
Bogda kupiłam "kłącza" szałwi omszonej i gipsówkę, nasiona jeżówek i ostrożek
Zeta to jest zboczenie chyba...
.....powiem Wam, że to masło Bożenki chyba działa..... normalnie Kuba miałby juz katar jak stąd do Chin a nie jest źle.... Mikstura chyba tyż pomogła...... ale ciiii coby nie zapeszać
Świetne informacje o szałwi, bardzo przydatne - dzięki
Chciałabym sobie zrobić w donicach kompozycje biało-fioletowe - jakoś mnie ciągnie do tych kolorów tego roku. Czy myślicie, że taka niska szałwia nadawałaby się do tego. Myślałam też o lawendzie, jest piękna, ale szałwia ma "więcej koloru". choć być może jest zbyt wysoka do donic? o białym "kwiecie" myślałam o petuniach, może niecierpkach, potem o stokrotkach, gipsówce, smagliczce i stu innych Mam jeszcze na to czas, widziałam tutaj tyle śliczności tylko myślę, czy do tego można by dodac szałwię czy może coś innego fioletowego bardziej byłoby odpowiednie do donic. Pomożecie? - plisss...
Alinko jak zawsze jesteś niezstąpiona Jak się na jesień będę zgłaszać po dzwonki to może i jakaś szałwia się u Ciebie znajdzie? Z przyjemnością nabędę, zwłaszcza tę omszoną niską
szałwia omszona kwitnie dwa w razy pod warunkiem że po przekwitnięciu w czerwcu przytniesz jej kwiaty . we wrześniu na pewno zakwitnie drugi raz . przetacznik kwitnie długo , ale niektóre odmiany pokładają się i wcale przez to nie są zbyt eleganckie . ale powtarzam zależy od odmiany . ja preferuję te niższe przetaczniki a szałwia kwitnie bardziej spektakularnie
Aniu - wpadam z rewizyta . Poczytałam o szałwi, przetaczniku i begoniach. Jak dla mnie (patrz avatarek) szałwia z begonią nie do porównania. Ja jakoś nie mogę się do begonii przekoać, a szałwię i przetacznik kocham. I lubie jeszcze liriope , choć ona jeszcze nie wylądowała u mnie w ogródku. Aniu - buziaczki na łikend zostawiam i zmykam