Przylaszczki w takiej ilości, cudowne!

Cudne róże zakupione, będzie radość jak zakwitną

A piesio słodziutki, uwielbiam takich milusińskich.

A mnie przydałaby się większa ilość kamieni, moja przylaszczka już przekwitła i wypuściła teraz listki

Jedne z piękniejszych zdjęć jakie są na forum...no wyjątkowe są - napatrzeć się nie mogę - magiczne miejsce
Róże cudowne!

agrokotlina napisał(a)

I dalej cieszę się wiosną

Cudowny jak zawsze klimat zdjęć...i piecho rozbrajający, aż chciałoby się poczochrać tę sierstkę

Haniu - przylaszczki tym cudowniejsze, ze odnalezione w ruinie przedwojennego domu kościelnegoi, którą mamy na swojej działce bliżej koscioła. Swego czasu ich widok niesamowicie mnie zaskoczył i skłonił do refleksji, co po nas zostaje...

Urszulo - kocham, te panie i nie mogę się opanować by ich nie sadzić, choć warunki dla nich u nas bardzo trudne, ale zawsze wychodzę z założenia, że co ich nie zabije, to je wzmocni... być może
Piesio, czyli Set, ostatnio "rosnie" w ogrodzie, gdzie nie pójdę tam on leży... Mam jeszcze dwa, dobrze że one mniej się "rozrastają" na rabatach

Aniu - chętnie oddam trochę kamieni w Twoje dobre ręce

Lena - dziękuję pięknie.... ale to chyba przesada, jednak miło mi ogromnie

Iwono - on uwielbia być giziany i czochrany. Setry tak mają i pewnie dlatego tak je z M kochamy

Oj jak zwykle nie ma ochoty się stą ruszyć. Nastrój tego miejsca jest naprawdę niesamowity.
Pies w krzaczkach wzruszający, a rabata pod róże ma takie brzegi, że może iść na wystawę.

Pod różami wspaniale wyglądają przetaczniki, szałwia omszona, lawenda.

Debro,
dziękuję za podpowiedzi.
Właśnie szukam inspiracji. To kapitalne, że tutaj one po prostu są, bo są ludzie, którzy wiedzą i czują...

A dzisiaj było tak...
Przyjrzałam się wiośnie z bliska, bo codziennie coś rozkwita