teściowa wyrwała jej bardzo dużo ale szybko odbijała musi być ekspansywna dlatego będziemy obserwować,a propo krety krety masz inteligentne u mnie tez ryły mój pięknyskalniak a trawnika nie, bo pod nim mam cement działak niegdyś była miejscem na stare smietniki takie murowane i tego jak siałam trawnik nie wiedziałam, ale teraz mam chociaz spokój a kreta w ty roku nie było,
stipę kupiłam przypadkowo niedawno w leroy merlin ładne sadzonki byłam w szoku że taki wybór traw tam mieli i żurawek naprawdę prawie wszystkie ogrodowiskowe więc nie mogłam się oprzeć zobaczymy czy przezimuje, nie wiem czy okrywać może lepiej spróbować ją zahartować co myślisz?
teściowa wyrwała jej bardzo dużo ale szybko odbijała musi być ekspansywna dlatego będziemy obserwować,a propo krety krety masz inteligentne u mnie tez ryły mój pięknyskalniak a trawnika nie, bo pod nim mam cement działak niegdyś była miejscem na stare smietniki takie murowane i tego jak siałam trawnik nie wiedziałam, ale teraz mam chociaz spokój a kreta w ty roku nie było,
stipę kupiłam przypadkowo niedawno w leroy merlin ładne sadzonki byłam w szoku że taki wybór traw tam mieli i żurawek naprawdę prawie wszystkie ogrodowiskowe więc nie mogłam się oprzeć zobaczymy czy przezimuje, nie wiem czy okrywać może lepiej spróbować ją zahartować co myślisz?
Hej, Anulka
juz widze że się pewnie z różanką tej jesieni nie wyrobię, wracam póxno z pracy i szybko zapada zmrok a najblizsze dwa wekendy ma juz zapalnowane, wiec pewnie rżanka bedzie robiona wiosną.
Cebulowe tez juz mam naszykowane do sadzenia ( nie miałam ani 1 sztuki..!!) jeszcze tylko domówiłam w internecie czosnki, bo podobaja mi sie, najbardziej z trawa stipa.. tylko nie wiem gdize ja je wszystkie te cebule powciskam..
Roślinka wygląda bardzo fajnie i faktycznie ciekawe że uniknęła wyrwania musiała od początku mieć coś w sobie że nie uznano ją za chwasta
Co do kretów ja ich nie tępię, wolę krety niż krewetki w ziemi. Tylko moje krety są bardzo kulturalne i ryją tylko po rabatkach a trawnik zostawiają w spokoju
Trawki przepiękne, stipa jest taka zwiewna i przez to przepiękna.
Tak, kostrzewa jako obwódka jak najbardziej. U Tomka jest murek i tam trochę inaczej to wygląda, ale samo zestawienie kolorów i roślin bardzo fajne.
Na tej rabatce u Ciebie podoba mi się ta kępka astrów z jasnymi środkami pośród trawek. To stipa chyba. Zgrały się wysokością. Ładne to.
Rzeczywiście tło jest bardzo ważne. Tylko człowiek długo do takich rzeczy dochodzi, nie?
Dzięki dziewczyny za rady.
Myślałam i myślałam, intensywnie...
i takie wnioski
- przede wszystkim - żółtego niet...mam na jednej rabacie dużo tawuły, i nie stety męczy mnie ten kolor, nie leży mi ta rabata tak bardzo, że ją wymienię na wiosne... tylko gdzie ja upchnę tyle tawuł..
- stipa zostaje tam gdzie jest chyba że zima ją źle potraktuje... i na pewno zostają tam rozchodniki. naoglądałam się sporo zdjęć z takim połaczeniem - podoba mi się
- zmian na rabacie tej "wijącej się " nie będzie, przesadzałam wszystkie żurawki, wystarczy...
jedynie mam ochotę na zmianę jeżówek, sadziłam niedawno, powinny dać radę przy przesadzaniu.
Tu dojdą jeszcze bodziszki, ale to na wiosnę.
- nadal sie zastanawiam nad pasem pomiędzy żurawkami a stipą...
Ania asc kochana, już już, o tu mam dwie rabaty z problemami
1. Różana wielkokwiatowa istniejąca - może by za nią dać niziutki murek z kamienia, taki wyższy na środku, zakręcie, do 50cm, zniżający się na boki aż do ziemi, taki nierówny...
2. Różana okrywowa powstająca - same róże The Fairy i Lovely Fairy oraz trawy i szałwie. Od podjazdu z lewej strony wzdłuż ścieżki przyszła rabata będzie miała ok. 5 metrów długości. Od ścieżki, na której stoję, do sosny mniej więcej na środku zdjęcia jest 7 metrów.
Takie coś wydumałam:
Jednak kostrzewy sinej (jedne sine plamy na obrazku) chyba nie dam, a czyśćca wełnistego (drugie sine plamy) nie udało mi się jeszcze dostać Mam 9 róż okrywowych, 3 miskanty i kosodrzewiny. Chciałabym tam jeszcze jakieś zwiewne ale nie za duże, raczej zwarte trawki dosadzić podobne do stipy (ale stipa nie jest dość mrozoodporna).
a może stipa powinna być bardziej z przodu, a ostatni łuk z niskich krzewów, tak w opozycji dla zwiewnych traw?- Może kosodrzewina pumilio? dalej sa tylko cisy, dobrze pamiętam?
Albo berberys Green Carpet- ten znów będzie trawiasto zielony, a jesienią czerwony mocno. Pierwsze 2 sezony z nim to męka- to pielenie, ale potem juz bezobsługowy.
I berberys i kosówka dadzą niewysoki, lekko falujący dywan.
Ja akurat bardzo lubię rozchodniki ze stipą- dla mnie to jest świetne. Tylko żeby był efekt, stipa powinna przezimować, inaczej czeka się na efekt zwiewności do września.
Świetnie sobie radzą, pewnie za rok będzie za gęsto, bo carexy i miskanty bardzo się rozrastają, róże na szczęście co wiosnę mocno przycinam
Ula w tym roku nie stosowałam, bo rok temu pod wpływem ogrodowiska zastosowałam i nie było żadnego efektu, epidemia przędziorków i mszyc.... w tym roku robiłam oprysk już w maju mospilanem i ogród sobie radzi, teraz muszę opryskać bukszpany bo widzę, ze je podjadają przędziorki
Wg mojej wiedzy promanal stosuje sie wiosną w temperaturze 10-12 stopni.
Z wyżeraniem żurawek już się pogodziłam... ale rh nie odżałuję...
Zaleca się lać w stężeniu 15 ml /1 l
Moniko różyczkom odpadają główki jak wszystkim okrywowym, moje róże są różowe a lariski niemal białe?
Ania ktoś powiedział, ze carexy nalezy wyczesywać Wzięłam to dosłownie
Aniu piłe też mamy, chyba miskanty piłą załatwię
O 3 min za wcześnie budzik dzwoni o 5:40
Odnalazła sie zguba?
Wiosną najpierw różowe, potem bieleją. więc może lariska?
Tosiu zdecydowanie nie przycinać na zimę tylk wiosną. Nawet nie spieszę sie z tym tak bardzo, bo do zimy do wczesnej wiosny trawy są największą ozdoba ogrodu. Dopiero gdy wychodzą cebulowe zaczynam ciąć trawy.
Magda jak masz dużo rozlepnic to juz bąble od sekatora będziesz miała wiosną 2014 nie wspominam o miskantach
U nas tez było długo mglisto, ale mam nadzieję że wreszcie jutro się ociepli, bo wrócę o cywilizowanej porze pracy do domu i zamierzam rabatę przy kuchni kontynuować
No na Podlasiu mogą nie przetrwać... jeśli będzie śnieg to wg mnie dadzą radę... najgorzej gdy duże mrozy bez śniegu.. Pozbieraj nasiona tej trawy jesienią.
Macham
Kasia wyurlopowałaś się?
Julka dopiero 50% rabaty zrobione Z drugiej strony będą kwadraty
Właściwie frosted curls nie trzeba przycinać, wystarczy wyczesać. Jednak poczochrane i mocn suche końcówki mnie denerwowały. Carexy rosly potem jak szalone.
Sugeruję dokupić wiosną, bo pierwszej zimy sadzone jesienią mi wymarzły. Jeśli sadzić trawy to latem aby się dobrze ukorzeniły lub wiosną.
Myślę, że Twoja sąsiadka widziała co pomyślała lepiej nie wiedzieć
Pewnie gdybym miała bardzo dużo to bym nie czesała... Ale przy moim ogrodzie to prawdziwy relaks
Dolomit zawiera wylącznie magnez i wapń więc wg mnie można go teraz stsować, gdyż nie zawiera azotu, ktory nie jest wskazany jesienią.
Moja stipa przezimowała, więc znów ją mocno przysypię korą , może tej zimy też da rade
Jedyne co robię to sypię na ok 5 cm korę na korzenie póżną jesienią i związuję trawy, zatem jeśli nie będzie minus 30 to wytrzymają. Wymarzły mi w poprzednią bardzo mroźną zimę wyłącznie carexy i rozplenice rosnące na środku ogrodu bez okrycia korą.
Oj cięcie rozplenic a szczególnie miskantów to masakra piłą teksańską....albo sobie kupię jak Irenka sektor akumulatorowy albo je piłą jak ASC będę ciąć....
A ja nadal nie....
Dziękuję Ula
Lepiej szablon do cięcia bukszpanów w kule
Jak sie bawić to się bawić, spodnie sprzedać dom zastawić zaraz pobiegnę do Ciebie obejrzeć!!!
Ale tu ciekawie u ciebie, po pierwsze nowa rabata super, ale i ta stara trawiasta ze stipa i tą trawka "bronze' tez super.
W ogóle twój ogród jest cudowny a co do traw to macie racje - ja też o nich nie myślałam wczesniej (poza mozgą, którą miałam od lat w kącie ogrodu) i dopiero Ogrodowisko otworzyło mi oczy na kompozycje bylin z trawami. Teraz sama zachwycam sie u siebie na rabacie rozplenicami z hortensją Anabel w tle albo różami z prosem rózgowatym......robi sie dziek inim tak lekko i ciekawie na rabatach, szczególnie o tej porze roku - trawy to jest to !
Pomysł pudełkowy do ciecia super i to żeby odsuwac korę... jejku co ja sie naklnę i nazłorzeczę kiedy muszę ciąc mój liguster a potem te jego drobne listeczki usuwac z kory albo ze żwirku. Próbowałam okrywac tkaniną po kawałku rabate tuż przy zywopłocie ale ta tkanina sie nie da równo ułozyc bo sa "góry i doły" bo pod spodem rosliny, próbowałam folią obkładac ale tez niewygodnie a poza tym ciasno jest, a tak to odsune kore, wygarne listki i nasunę znów ładnie.
dziękuję Bożenko ja głównie zimozielone, funkie, trawy i żurawki to lubię, aha no i hortensje ale te u mnie jeszcze małe, szukam fajnych okazów które ozdobią ogród, i tak ciągle coś dosadzam zmieniam teraz lecę do ciebie pooglądać
dziękuję Bożenko ja głównie zimozielone, funkie, trawy i żurawki to lubię, aha no i hortensje ale te u mnie jeszcze małe, szukam fajnych okazów które ozdobią ogród, i tak ciągle coś dosadzam zmieniam teraz lecę do ciebie pooglądać
Nati, masz sporo traw, a one teraz zdobią ogród doskonale. Podoba mi się u ciebie stipa, taka fajnie rozwichrzona. Nie mam jej, ale teraz nabrałam na nią ochotę. W ogóle bardzo różnorodne masz rośliny - a rabata wyłożona kamieniami śliczna.