Dziś wypracowałam wstępny plan na nową rabatę. Mój pierwszy w życiu "projekt"

Tytułem wyjaśnienia:
zielone to graby (5 sztuk). Jeszcze rozważam, czy posadzić je w równych odstępach czy tak jak na obrazku. Za opcją obrazkową przemawia to, że są już posadzone inne drzewa (brzozy, katalpa), co prawda w pewnej odległości od planowanej rabaty, ale nie chcę, żeby się pokrywały ze sobą z grabami.
Krzaczki "kwitnące" to hortensje. Na pewno część z nich to będą Polar Bear. Za trzema grabami miskanty, przed lawenda. Ewentualnie z jakimiś kulkami zielonymi. Przed hortensjami różności, np. hosty, żurawki, ale przede wszystkim trawy
Dużo zależy od tegorocznej zimy. Jeśli się okaże, że carexy, miskanty nie dają sobie u mnie rady, to będą czymś zastąpione. Ale mam nadzieję, że te, które mam, przeżyją.