Palenisko głownie na ognisko, chociąz jakby dorobic jeszcze kratke to moze służyć też za grill.
Mirelko pytałam, ale słaby odzew, więc zaufałam opiniom z internetu i kupiłam pralkosuszarke Samsunga.
Próbowałam suszyc i powiem szczerze ze całkiem fajnie; pranie nie jest jakos specjalne zgniecione, a ta jakby nabrało puszystości.
Bajer ten zamierzam wykorzystywac jesienia czy tez zimą, bo mam dosyc porozkładanych po domu suszarek do prania.
Chwasty spryskałam octem. Dzisiaj widzę ze usychają. jejeje ;D. Musze zrobić powtórkę z rozrywki i zrobię tak jak Rumianka: przykryje gazetami i ściółką a to co będzie jeszcze wyłazić potraktuje tym roundapem w żelu.
szkoda tych Twoich magnolii. Moze w innym miejscu byś spróbowała ja posadzić?
Jak w zeszłym roku oglądaliśmy przed zakupem nasz dom to magnolia akurat kwitła. Rzeczywiście wyglądała wtedy zjawiskowo. Mam nadzieje ze w tym roku tez da popis
Jude the obscure była ładnie rozkrzewiona, ta druga trochę gorzej. Trudno się mówi...
Magnolie podlewałam całe lato i jesień na równi z rh. Widać za mało. A piekszy raz zawiązała pąki...
Z bzu się bardzo cieszę, nie mogłam go nie kupić, bo mam już miejsce od dawna dla niego.
Ponoć jodła kalifornijska to silnie rosnące drzewo, ale te odmiany to czarna magia, zapytałam w wątku o jodłam, a jak nikt nie odpowie to się do Zbyszka z Borów Tucholskich zgłoszę. Może coś wie...
Te róże były po prostu słabe, nie ma się co łudzić - niestety czasami ten materiał szkółkarski pozostawia wiele do życzenia (zwłaszcza w temacie róż).
A magnolia - jak pisze Laurowiśnia - ona z powodu letniej suszy zasuszyła pąki. U mnie na jednej tak samo. Zwłaszcza, że magnolie wytwarzają pąki właśnie na jesieni (sierpień) i zimują z pąkami.
I co z chwatami? Poradziłaś sobie? jest jeszcze randaup żel, ale to smarowanie listków to tez przerypane
Czasami nożem sobie pomagam przy pieleniu zielska w trudnych miejscach.
Witaj, trafiam do Ciebie z wątku Mirellki, bardzo ładny masz domek, fajnie sobie wszystko planujesz. A magnolia śliczna,ja mam biała i męczy mnie teraz taki kolor jak Ty masz, szkoda tylko,że tak krótko kwitnie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za hiacynty
Mirellko, karminowe są fenomenalne i zachwycając, szkoda że nie było więcej.
Ta magnolia jest bardzo droga, bo to w sumie nowość. I ten egzemplarz był bardzo dużyPodobna do niej kolorem jest nigra. Trochę inny pokrój ale też trochę tańsza. Nie pytałam w J po ile mieli.
Będę czekała na mniejsze egzemplarze. Dojazd do J też mnie będzie kosztował więc muszę to przekalkulować.
Iza witam u mnie moja magnolia ma stanowisko zaciszne i dobrze nasłonecznione.Rośnie sobie obok iglaków i w dodatku w pobliżu orzecha.
Jakie miejsce ma Twoja...bo jeżeli coś nie tak to zaryzykuj przesadzenie; ja w tamtym roku tak uczyniłam z kilkuletnim okazem, została przesunięta o niecały metr.Bardzo się bałam o nią podlewałam ukorzeniaczem, na zimę była okryta i nic jej nie zaszkodziła ta akcja; ma obecnie dużo pąków, jak zwykle.