Bardzo łatwo, byle korzonka nie uszkodzić.. i nie przejmuj sie jak 2 dni będą przywiędnięte, sie podniosą.. Niekokoszce wysyłałam jeżówki z gołym korzeniem pocztą.. i żyją Nie wierzyłam, że tak sie da.... ale było na odpowiedzialność Niekokoszki I teraz wiem, że nie trzeba aż tak sie cackać z nimi. Młode dają radę. A naparstnice to już wogle bezproblemowe. Ja biegam i je przesadzam... widziałaś nawet jakie wielkie naparstnice przeniosłam ze szklarni.. tydzień były obwisłe.. a teraz kwitnie
Z magnolii najdłużej i najładniej kwitnie Nigra... nawet eMuś to stwierdził
Ale ładna ta naparstnica
Ania siewki łatwo się wyciapuje by wsadzić do doniczek czy trzeba na coś uważać? mam tego sporo, może komuś się przyda to wezmę do Bogdzi
dyplom poproszę to sobie w kuchni powieszę hahahhaha
o moją trzmielinę w tym roku się bałam bo jak były przymrozki to ona była świeżuteńka, a jednak ją oszczędziło za to miłorząb wygląda marnie a grujecznik jeszcze gorzej....
ja się pracy nie boje, nawet bym powiedziała, ze jak nie robię to się męczę, taki typ Gimnastyka wskazana dla mojego zadka i myśl o cebulowych pozwala łatwiej przeżyć zimę :
Dzięki za szybką odpowiedź;
Widząc jaki ruch u Ciebie to nie liczyłem na takie szybkie info Można by napisać, że Ty już nie jeden a sporo ogrodów masz na głowie
Jasno też teraz widzę, że u siebie za rzadko posadziłem, chcąc uzyskać taki dywanik.
A Ty chcesz, żebym ja zawału dostała? ja się do takiego programu nie nadaje... kiedyś nie miałam problemu z tremą jak prowadziłam szkolenia dla iluś tam osób, teraz na starość hahhaha mi się pozmieniało poza tym odcinek trwałby nie dłużej niż 5 minut bo taki areał u mnie
no nie masz wyjścia, musisz wrócić do surfini.... nigdzie nie widziałam takich cudnych powiedz mi jeszcze o bakopach widziałam chyba dwie odmiany białej (z mniejszymi kwiatkami i większymi), różowa i fioletową. Jak się nią zajmować, bo pamiętam, że kiedyś też ją pokazywałaś?