Tak pędzi wątek, że mogę przegapiać pytania, wiec proszę o wyrozumiałość i zapytanie ponowne.. dziś sobie przypomniałam, że ktoś sie pytał o
jarzmiankę... ale nie mam czasu na coanie do tyłu kto, wiec przepraszam...
Jarzmianki miałam ale zarosły je berberysy... ale żyją.... i po 5 latach dzielne egzemplarze co nie padły wyciągnęłam z tych kolczaków i posadziłam bardziej reprezentacyjnie..ale chyba dalej źle... co nie zmienia faktu, że są głupotoodorne, bo żyją.. w totalnym cieniu.. i nawet kwitną.. tylko ich po prostu nie widać w tym buszu..
Sama ich nie widzę, ale jakieś foto znalazłam

Nazwy nie znam

Wtedy nie zapisywałąm nazw.. a sadzona w 2008 lub 2009
W tym roku kupiłam inną jarzmiankę w miejsce niszczonych żurawek przez ptaki przy karmniku.. i nawet jedna już zakwitła..nazywa sie Primadonna. Sadziłam mikro kłącza.. i sie zdziwiłam, że to zakwitło..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.