Judith napisał(a)

Piękne te leśne klimaty .

Judith! Cieszę się, że Ci się podoba.

W szklarni













Mam sadzonki prawdziwego mirtu







Pomidory w szklarni nie są oblepione owocami. A przyczyna jest taka, że jest w niej prawdopodobnie za mało wietrzenia przy wysokiej temperaturze i pyłek się skleja. Może też nie jest odpowiednio cieniowana. Uświadomiła mi to jedna miła anonimowa Ogrodowiczanka. Wiedzieliście o tym?

Basieksp napisał(a)

A ja lubię te leśne klimaty

Basiu! Dzięki, ja też lubię.

Mam taki mętlik w głowie, że ciężko mi się ustosunkować do propozycji.
W odniesieniu do rabaty przy tarasie.

Na poczatku dodam Wam zdjęcia, które choć trochę pokażą Wam to, co ja widzę, a co może zobaczycie.
Kwestia jałowca na pniu. Z tej perspektywy wygląda dobrze.
Na początku trzeba rozstrzygnąć, czy ma tam zostać czy nie. To kluczowe. Ale myślę, że powinien.
(Proszę nie patrzeć na bałagan i drugi plan. No niestety, muszę pokazać brzydotę i niedoróbki, ale chyba chodzi o to, by ulepszyć to, co niedoskonałe, więc bezczelnie tę brzydotę pokażę

Lawenda już przycięta tak w ogóle. Przy rurze planuję posadzić molinię. Trochę tam bałagan się zrobił, bo zamiast lawend dosadziłam sosny. Na razie mi to nie przeszkadza.

Widzicie z tej perspektywy trzmieliny? Fajnie wyglądają. Hmm.
Na wprost już to się tak nie prezentują. Widziałyście zresztą.

A może by tak ja Renatka zasugerowała przenieść trzmieliny pod tujki.

Tylko, czy kolejne potrójne nasadzenie w tak bliskim sąsiedztwie wygląda dobrze?
To wysokie to jakieś drzewo kolumnowe.

I jeszcze jedna perspektywa.

Jakość moich zdjęć pozostawia wiele do życzenia, ale mam nadzieję, że pomogą Wam zobaczyć to, co ja widzę.

Kluczowe sprawy:
1. Czy jałowiec zostaje?
2. Gdzie posadzić trzmieliny?

To musi być najpierw ustalone, a potem do tego się coś dopasuje.

Sierpniowa opowieść się kończy.

Fajnie się tu przenikają kolory bodziszka Rozanne, ślazu, werbeny i linarii.

I tę lubię bardzo - Jowey Joshua

April napisał(a)

To połączenie bardzo mi się podoba. Ja mam za niskie hosty pod kokoryczką, źle to wygląda, będą więc zmiany zgodnie z tą inspirką

Bardzo mi miło, że inspiruję hosty są jednak bardzo wdzięczne,
a ja szczególnie lubię zestawiać z kokoryczą i paprociami
Polecam odmianę na biało kwitnącą "Guacamole" właśnie teraz kwitnie
Jest naprawdę delikatnie lila, ale zaczyna na biało

Krwawnice jedne przekwitają, a drugie dopiero pokazują pąki

Joann napisał(a)

Dołek przy ścianie do siwego paska jest wypchany dobrociami
Na rabatce rosną dwa jałowce, co z nimi począć? I wiąz JH.

Ponieważ w moich liliputach JH jestem zakochana, to Twojego też tu będę opieką przynajmniej duchową otaczać Za jakieś 4-5 lat to tu będzie piękny okaz.
Takie wariaty jak JH fajnie wyglądają prawie że same albo z subtelnym towarzystwem,

Tak jak tutaj kulka tylko (mogłaby być u Ciebie bietonowa)
https://pl.pinterest.com/pin/712061391089839810/
https://pl.pinterest.com/pin/520728775653299373/ (to nie JH ale forma jak mocno zmrużysz oczy podobna )

Albo na całości trawsko jakieś:
https://pl.pinterest.com/pin/459930180668410364/

Jak chcesz zimozielono to może jakięś pumilo nieregularnie rozłożone?
Coś jak tutaj, poduchowate coś, np pumilo
https://pl.pinterest.com/pin/536913586802732367/

Iwonka napisał(a)

Fantastyczne Dziewczyny, nie nudzisz się kochana



Moje ukochane zawilce Zaczynają czarować...
Kokorycz z hakone - świetny set, będę kopiować jeśli pozwolisz Odmiana Variegata czeka na wsadzenie.
Czochy super wpasowały się w wodny klimat.

Zdrowia Agatko, niech kuracja przynosi efekty!!!

Tak rodzinnie dużo spędzamy czasum, a ja często jestem u wnusi raz u jednej,
raz u drugiej.
Tak Iwonka zawilce są super, chociaż ja mam te zwykłe japończyki
Kopiuj, wszędzie bym mogła mieć ten zestaw, mam mało hakonki, bo za mokro na dole
ogrodu dla niej, a na górze ogrodu za twarda ziemia, planuję ją wkrótce rozsadzić przed Anabelkami,
ale to już jak podjazd będzie
Czochy mnie cieszą batdzo
Wzajemnie Iwonko zdrowia i Tobie życzę


a pod morwą serulatą, miskant Variegatus

Joann napisał(a)

I jestem. Uff. Wreszcie chwila. Na początku takie śliczności dla Was za dumanie ze mną:*
Green Jewel

Też je mam, ale nie takie bliźniacze

I na koniec gaura z bliska, jeżówki, krwiściąg i kosmosy
Dobranoc

I jestem. Uff. Wreszcie chwila. Na początku takie śliczności dla Was za dumanie ze mną:*
Green Jewel

Dzisiaj chciałam pokazać dalie. Hanusiowy ogródek daliowy.




To moja NAJ! - Mevrouw Clement - jelenie rogi, rurki, sztywna, wysoka i piękny pomarańcz.

Julka napisał(a)

Ogród dzisiaj ...

Ps. Ta piękna różowa róża, to co to jest za odmiana?

ElzbietaFranka napisał(a)

Tak dzieciaczki takie małe to piękne, milusińskie.
Agatka robisz piękne foty artystyczne. Ja takich nie potrafię choćbym tydzień w ogrodzie siedziska. Ładnie pokaźny ogród.

Elu potrafisz, mnie gorzej tylko to wgrywanie wku...
Maleństwa wszystkie słodziaki
Pstrykanie lubię...tyle rudbekii mi się wysiało, ciemny kąt w ogro...
mi się rozjaśnił

Perukowiec to już jesienną ma peruczkę