Agatko! Dzięki, czekam aż się bardziej rozrośnie i będzie miał więcej kwiatów. U Danusi też były agapanty, piękne, wydawało mi się, że mają ciemniejszą barwę, ale największy miał chyba pięć lub sześć kwiatów, trzeba więc dać im czas.
Mebelki kupiliśmy w TKmaxie trzy lata temu.
Wiejska nadal kolorowa, ale bardzo potrzebuje cięcia i porządków.
Rudbekia przeżyła i ma się dobrze Kawałek dalej powoli rozkręca się powojnik Hanna.
A w szklarni nareszcze robi się czerwono.
Fajnie jest zrobić sobie spacerek z kawką we własnym ogrodzie
Początki jesieni widać na każdym kroku, skutki sporych opadów deszczu również. Niespodziankę zrobił mi biały irys. Jak wyjeżdżam zakwitł po raz drugi jednym kwiatem,teraz jes cały w bieli, mimo, że liście już mało okazale się prezentują.
Różanka juz prawie bez róż, drugą falę zmaltretował deszcz. Na szczęście inne kwiaty ratują sytuację. Wiatr tak jak w zeszłym roku postrącał sporą część ozdobnych jabłuszek, szkoda.
Kwitnie żółwik od Andrzeja