Pięknie
Wiesz, ja też wolałabym mieć jakąś niższą odmianę gaury, zwłaszcza przed domem, gdzie ma dobrą ziemię i co roku wykłada się na podjazd. Pomału ją przesadzam w głąb ogrodu, bo w dzikszych okolicach nawet taka wielka wygląda fajnie.
Piękne masz hortensje, co to za odmiana?

Czemu mnie nie znalazłam wcześniej Twojego wątku - to moje klimaty. Pozdrawiam i zapisuję do obserwowanych

Przedogródek wygląda bardzo apetycznie.
A gaura w tym sezonie i u mnie wybujała nad wyraz.

Pięknie,
A mój kosmos się położył, wypuścił mnóstwo bocznych pędów ale nie ma ani jednego kwiatka jeszcze, nie wiesz dlaczego ?

Reniu, z elektrycznej plątaniny kabli gaurowych uśmiałam się Zdjęcia jak zwykle top. Na różańce bardzo spodobał mi się trzcinnik brachytricha, lekki i zwiewny, czy on jest z tych rozpychających się? Oraz kolor powojnika, głęboka, ciemna purpura. Jaka to odmiana?

Apetyczny przedogródek- powiedziały ćmy bukszpanowe w pewną wiosenną noc pod latarnią i zabrały się za posiłek
(Mam taki widok z salonu wprost na latarnię i oprócz pracowitego pająka oglądam i te paskudy)

Ciekawe, czy jakby gaurę przycinał, tak jak werbenę patagońską w fazie wzrostu, to czy też byłaby kompaktowa? Trzeba poeksperymentować.

Reniu, ten Dark Eyes ma piękny kolor, a Ruby ma fantazyjne kształty, ale to Paul Farges ma u mnie większe szanse, bo znów zaczynam obawiać się nadmiaru kolorów , a jakiś powojnik być musi w przyszłym roku Goździk kartuzek stworzy ładną kępkę przy oczku  (Zbyt) dawno go nie pokazywałaś