Dzisiaj się poddaję, troszkę po wątkach poskakałem, ale u siebie już rady nie dam odpisać.
Szybki raport z wczoraj, chyba rekord pobiłem z odwiedzinami w jeden dzień. Miałem w sumie na szkółking jechać, a odwiedziny na szybciutko.
Plany mi pozmieniano i odwiedziny były przewodnie, i to w większym gronie bardzo udane, a szkółki przed nosem mi pozamykali. Relacja jakaś będzie, ale to już jutro.
O dojrzałem moją rodziawioną paszcze