Małgosiu, tulipany ostatnio mnie zawiodły. Wykopywałam je co roku, selekcjonowałam i dokarmiałam. W tym roku miarka się przebrała.
Rabaty staram się tak obsadzać, by zawsze coś kwitło
Tak wyglądało 7 maja po przymrozkach
Zagadka nr 1
Znowu zaglądałem do brzóz, druga ma już więcej liści, na dole nawet całkiem duże, a wyżej jakby dopiero pąki się otworzyły, ale to i tak dziwne zjawisko. A trzecia bez zmian, tym razem zadrapałem paznokciem grubszy pęd i był zielony miąższ. To o co chodzi?!
Zagadka nr 2
Co to za bylina? Liście mi nie wyglądają na to, co kupiłem. Ale celowo nie napiszę co to miało być.
Gosiu dziękuję
Staram się i w tej dziedzinie rozwijać i lepiej malować.
To daje dużo radości
Dziękuję ci bardzo tak znajoma para, która tańczy zatańczyła na moim wernisażu tango milonga. Ludzie mają różne pasje.
No tak, kilka roślin ucierpiało od przymrozków.
Ale inne żyją i mają się dobrze. ale zimno i nie wszystkie rozkwitają jak u was.
Napastnice,piwonnie tuż.t kilka sadzonych już z kłami dużymi, bo w piwnicy mi już zaczęły startować.
Dalie już niektóre powychodziły i są widoczne. Nakrywałem doniczkami te, które widziałam .
A mieczyków wcale nie nakrywałam i wytrzymały te zimnice.
2 dni deszczu. Rośliny opite, a zieleń bardziej zielona.
Wstawiam kortową z różnych stron. Kora po deszczu ciemna to lepiej widać roślinki.
Rabatka powstaje od lata 2024
Ku pamięci