To połączenie jest wyjątkowo intensywne. O dziwo nie drażni mnie.
Więcej zdjęć nie robiłam, zajęłam się sadzeniem znalezionej przy wiejskiej drodze róży

Ciekawe czy się przyjmie... Z kwiatów wygląda jak jakaś szlachetna historyczna odmiana, ale będzie spora, dość ekspansywna. Mocno rozchodziła się rozłogami. Widziałam ją w kilku gospodarstwach obok, szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia kwiatów. Wielkością i kształtem przypominały Rose de Resht, ale kolor miały bardziej subtelny.