Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "indygowiec"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:30, 31 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Możesz, może jeszcze kilka innych; mam dąb, ambrowiec, indygowiec, śliwowiśnia, paulownia, tulipanowiec; gdzie ci wysłać? jak dostarczyć?
Lek na całe zło czyli mój ogród 00:42, 30 cze 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Amorfa? Piękne rośliny miododajne. A o amorfie nie słyszałam. Wygląda na ciepłolubną. Powiedz o niej więcej.
Wiesz, że Ania i Konstancja zabierają Cię w podróż?


Amorfa, czyli indygowiec jest krzewem bardzo wytrzymałym na suszę, złe warunki glebowe i mrozy. W Rumunii widziałam dziko rosnące. Tato dostał kilka krzewów ze Związku Pszczelarzy, jak również korkowca, krzewuszkę, lespedezę, suchodrzew, karaganę, irgę i ognika jako rośliny miododajne. Amorfa sama się wysiewa. Mam kilka siewek i mogę Ci sprezentować.

Lespedeza

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 23:24, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Swoją lawendę musiałam przyciąć do ziemi. Odrasta pięknie ale kwitnienie bardzo opóźnione.
Indygowiec śliczny. Zrób zbliżenie kwiatu Musi być interesujący.
Goździkowy łan podoba mi się bardzo


Basiu, to faktycznie drastycznie cięłaś, ale w ten sposób ja odmładasz, bo bez cięcia drewnieje i starzeje się;
zrobię jutro a jak on pachnie i do tego sliczne liście, w słońcu składają się, pod wieczór prostują; kwiat podobny jest do kwiatów wisterii, ale takie pierwsze skojarzenie to winogrono, kształt
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 23:20, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Może w złym miejscu sadzisz, no przecież u mnie ostatnie zimy to po 33 na minusie!
cały czas myślę o niej, jako o takiej zwykłej niewymagającej roślinie, co innego indygowiec, ten musi miec ciepełko, ale i tak byłam zaskoczona że przetrwał, nie dośc że młodziak a zmarzła 13 -letnia magnolia, to jeszcze z innego klimatu!

szkolę się w foceniu i cieszę, że zauważyłaś jednak sprzęt też do focenia musi byc dobry

a to hosta od Roberta, czuwa solarny elf
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 23:16, 28 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Swoją lawendę musiałam przyciąć do ziemi. Odrasta pięknie ale kwitnienie bardzo opóźnione.
Indygowiec śliczny. Zrób zbliżenie kwiatu Musi być interesujący.
Goździkowy łan podoba mi się bardzo
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 23:01, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Irenko, Indygowiec piękny, nigdy nie widziałam go na żywo. Aniu, a może odpuść sobie kanciki i załóż obrzeża z kostki. Kanciki pięknie wyglądają, ale jak się ma duży ogród, zatyrać się można.


No to ja właśnie tyram z tymi kancikami, cholera zanim się tę darń zerwie, oplewi i pod sznurek zrobi, to ufff; a Indygowiec jest wyjątkowy, a jak osiągnie 3 m to już będzie super wrażenie, chyba, że znowu pogoda coś wykończy ale lepiej, nie!

odżywają kwiatony
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:38, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Klamber napisał(a)
Mój cousa padł, chyba go kwietniowe przymrozki wykończyły.


A jak stary był twój okaz, bo mój młodziak, w ubiegłym roku sadziłam; długo myślałam, że nic nie będzie z niego, bo same patyki sterczały i dopiero ruszył końcem kwietnia, tak jak indygowiec i inne z tych nie na nasz klimat


Borówcowy raj 21:39, 28 maj 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Oj, to muszę poczytać o nich i popatrzeć. Indygowiec to w ogóle dla mnie jakaś zagadka. Dzięki.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 20:04, 28 maj 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Irenko, Indygowiec piękny, nigdy nie widziałam go na żywo. Aniu, a może odpuść sobie kanciki i załóż obrzeża z kostki. Kanciki pięknie wyglądają, ale jak się ma duży ogród, zatyrać się można.
Borówcowy raj 17:47, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Dereniem będę cie kusić, bo jest piękny; a ja jeszcze mam Dereń Rubra Floridus, jeszcze piękniejszy! i polecam indygowiec Kiriłowa, pachnie i przepiękny
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 17:40, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
asc napisał(a)
Indygowiec śliczny


powinnaś go mieć, on z ziemi wypuszcza nowe gałęzie, a potem na niej listki i od razu pąki kwiatowe; masz gwarancję, że kwiaty nie przemarzną, bo z ziemi wyłązi końcem kwietnie i potem juz szybko rośnie i jak pachnie!!
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 17:30, 28 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Do góry
Indygowiec śliczny
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 17:21, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Dereń kousa nieźle sobie poradził


runianka też dobrze sie trzyma



i zachwycający mnie Indygowiec
Moje roślinki 19:24, 25 maj 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Do góry
Karolciu,ja też lubię kury.Sama nie wiem dlaczego,ale podobają mi się te ptaki I jajeczka pycha Za irysy dziękuję.I Ty się lada dzień swoich doczekasz,wtedy ja u Ciebie będę podziwiać.A co prozioki?Pierwsze słyszę taką nazwę

Irenko,miło mi,że do Miłkowa takie wiadomości dochodzą Dziękuję za miłe słowa i za piękny indygowiec!!!
Moje roślinki 14:12, 25 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Maju, a ja aż w Miłkowie usłyszałam pianie koguta, że kurki nastukały setkę gratulacje

wszystko pięknie rośnie, tworzy się busz, aż miło, kogucik fajny, nie dziwię się, że mała ma frajdę, a po widoku kalarepek tylko ślina cieknie

dla ciebie Indygowiec Kiriłowa
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:01, 12 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
marzena napisał(a)
a ja umieściłam 3 hortensje pnące na murze domu, w tamtym roku... pną sie nieźle, ale będe kontrolować...


Marzenko, kontroluj ją, ona ma takie mocne gałęzie jak wisteria moja wisteria pnie się po solidnym słupie z podkładu kolejowego, a hortensja po betonowym energetycznym

a tu niespodzianka, młoda hosta ma kwiat


liście magnolii parasolowatej, czekam na kwiaty, na razie nic nie widzę, może to będą te magnolie, które nie będą przemarzać; straciłam kolejną Nigrę


indygowiec Kiriłowa prawie kwitnie


posadzony 10 maja buk czerwony fastigiata; dołem odrasta dereń biały, który wycięliśmy, cóż, nie daje się zniszczyć, będę przycinam nisko w poduchę
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:17, 09 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
Mnie też podobają się hosty,pięknie się rozrosły...u mnie dopiero małe kiełki.


Chyba wszyscy je lubimy, są naprawdę bezproblemowe, ozdobne, i kwitną

indygowiec Kiriłowa też się uchował, aż dziwne, bo straciłam 3 powojniki, które są przecież od niego odporniejsze, to nie krzew na nasz klimat, czekam na jego kwiaty, mają być fioletowe, podobne do wisterii, ale mocno pachnące



krzewuszka cudowna, też sobie poradziła, sadzona jesienią 2011; efekt na który czekam, będzie za 2-3 lata, oj ciężko czekać
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:46, 17 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
to zaraz zakwitnie na różowo


indygowiec Kiriłowa ruszył z kopyta


a sasanka mizerniutko fota kiepska, bo blisko a chciałam pokazać, że i ja mam sasanki



i jeszcze kawałek magnolii, dziś z drabiny sfocię całą
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 13:52, 31 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
budleja skrętnolistna przetrwała, właśnie rusza, ale się cieszę


krzewuszka variegata niro


indygowiec kiryłowa

hosty
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:19, 31 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)



ale wypuścił pąki Indygowiec Kiriłowa, kielichowiec chiński, dereń kousa, dereń folridus, orszelina, prusznki niebieski, albizja i czekam jeszce na lageostromię; krzewuszka niro variegata ma już spore listki; w życiu nie myslałam, ze przetrwają! nawet ich nie okryłam
pozdrawiam Weroniko i sledzę twoje zwiastuny wiosny!


jak buchnie kwitnienie tych wszystkich roślin nam szczęki opadną


może nie aż tak, ale będzie ciekawie

a tu 2 foty, jak co rano i wieczór muszę zamiatać na kilogramy, nasiona z wiązów, a potem pilnować aby się nie pleniły!!!


są dosłownie wszędzie!! potem w maju fruwają białe koty, i jesteśmy jak oblepieni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies