i znów te same błędy młodego ogrodnika! Za ciasno, bez oznaczenia co to .... pierwsze to chyba cukinie... nie wiem czemu ich nasiałam jakbym miała jeszcze tylko 30cm2 więcej ziemi... a to drugie to chyba jakieś dynie... chyba. Zobaczymy jesienią!
A to najnowsza chudzina - miłorząb Menhir. Mam nadzieję, że się przyjmie bo prawie wysypał mi się z donicy.
Celowo miłorząb kupiony bo one podobno nie chorują a miejsce jest chyba felerne bo już 2 rośliny mi wypadły . Mam takie dwa miejsca i w obu mam miłorzęby .
No i przyszły ciepłe dni ........tylko dalej nie da się posiedzieć w altanie. Mamy zmasowany atak komarów i wszelkiego robactwa. W dzień można siedzieć, ale jak zbliża się wieczór w powietrzu, w roślinach, w trawie jest niezliczona ilość krwiopijczych komarów.
To zachodnia ściana budynku. Przed nią jest rabata studzienna. Pod oknem kiedyś stała ławka.
a oś widokową zakłócała pergola.
Ławkę przeniosłam pod brzózkę Youngii (szerszy widok), a pergolę wyciepałam.
Śniedki rosną u mnie pod krzewuszkami i między tawułkami. Liście faktycznie się pokładają, ale kwiatki są na tyle urocze, że na liście nie zwracam uwagi. Są zamaskowane przez sąsiednie rośliny. Ścinam je po całości po kwitnieniu.