Marta, no słabo zielone wygląda. A jak korzonki?
Ostatnio dostałam roślinki, góra niezbyt spektakularna ale korzonki piękne więc zostawiłam.
Buziaki.
Bardzo ładne szerokie kadry

Marta a miałam jechać to tego bylinowego... ciekawa jestem jak to wygląda stacjonarnie. Chyba się zniechęciłam Faktycznie jak pisze Johanka w LM były dorodniejsze, reklamowałabym na Twoim miejscu, w końcu to pełnia sezonu.

Kiedyś jak kupowałam u nich sadzonki to miały po 1 kwiatku a twoje są bez,eh...

Hakonki mają plamy to moze zlapały grzyba ? Ja swoje w donicach podlewam bardzo rzadko ,nawet w upały...

Martka napisał(a)

Swego czasu pisałam, że już niczego nie zamówię przez internet. Ostatnio miałam mało czasu na poszukiwanie jeżówek i z braku czasu postanowiłam złamać tę zasadę, w końcu jest sezon na nie, powinnam otrzymać dobre sadzonki z rekomendowanej szkółki. Kara dopadła mnie z całą swą demaskatorską mocą dla mojej niekonsekwencji.
Ha, dziś znalazłam taką oto przesyłkę, kilka ostro podpędzonych, młodych sadzonek, tylko jedna z nich w fazie kwitnienia, reszta nie ma ani jednego pędu, z pewnością nie tak wygląda bylinowy raj, natomiast tak właśnie brzmi nazwa szkółki i wydawać by się mogło, że to do czegoś zobowiązuje. Chyba czeka mnie reklamacja... czy przesadzam???

Przed reklamacją sprawdź czy nie było w ofercie wielkości doniczki, ja się tak przejechałam na jednej wysyłce z mojej winy. Nie zaznaczyłam, że chcę w większym o się równało większą starsza sadzonka.
Ale one nie takie złe w porównaniu z moim zamówieniem

Sylwia, ja kupowałam stacjonarnie w takich samych doniczkach i kazda sadzonka miała kwiaty i pąki. I korzenie zreszta tez.

A ja bym pewnie wsadziła i liczylabym, że urosną i zachwycą w przyszłym sezonie

Ajka, Aniu, będzie powtórka akcji Napisałam i zareklamowałam, by uniknąć niepotrzebnej ewentualnej wymiany zdań czekam, ale na razie cisza, więc telefon może być nieodzowny

Basiu, zdecydowanie to nie czas na takie stadium jeżówki!

Asiu Johankowa, dziękuję, mi też trzeba więcej ale ja nie spieszę się, ogród też nie zdecydowanie jeżówki poniżej oczekiwań.

Asiu Roocikowa, korzeń adekwatny do góry. Nie spodziewam się, że znajdą siłę na przetrwanie zimy. To gówniary jeszcze. Dziękuję za kadry

Aneto Wiaan, do tego raju miałaś jechać? Stacjonarnie to może wyglądać lepiej, przecież w żadnym ogrodniczym nie widziałam o tej porze czegoś podobnego, bo kto by się skusił... Jeśli będziesz, to koniecznie zrób mi proszę zdjęcie. Reklamuję.

Wiolu, ja już hakonek nie podlewam kompletnie, deszcz to robi za mnie, ale to może być grzyb, dziwnie to wszystko wygląda. Jutro zrobię opryski na grzyba.

Sylwia, spodziewałam się donicy C2 - taka przyszła! Tylko zawartość nieadekwatna. O rany, miałaś jeszcze gorsze mizeroty? Weź tu człowieku zaufaj sprzedawcy... na ten raj poleciałam chyba? ...

Judith, taka donica powinna mieć zdecydowanie łodygę i kwiat. Na podobne sadzonki w ogrodniczym nawet bym nie spojrzała.

Joann, może być problem. Widać, że mocno podpędzone, teraz już wrzesień, może być słabo, wolałabym ich nie wsadzać, bo to nie tylko koszt sadzonki, także czas na sadzenie. Jeśli nie uznają reklamacji - posadzę, bo nie będę miała wyjścia.

Opryski na grzyba przy takiej pogodzie nic nie dadzą. Jedynie zanieczyszcisz glebę. Plamy już nie znikną, a nowych liści trawy już teraz nie wypuszczają

Martka napisał(a)

Asiu, Judith, naprawdę za 16 zł taka sadzonka to brak przyzwoitości... niestety zasypała mnie lawina obowiązków i pomyślałam, że ułatwię sobie życie... a tu takie kwiatki. A raczej kwiatków brak.

Za 16 zł kupiłam ładne (niestety 2 ostatnie) delicious candy w Alb…r. Jutro lub pojutrze zrobię fotki, bo nie wyglądają jak te Twoje. Są ładne i rozrośnięte. Mają po kilka kwiatków.
4 szt (troszkę mniejsze od tych z Alba…ru) dokupiłam w innym miejscu po 13 zł. Tez zrobię im fotki.

Anda napisał(a)

Opryski na grzyba przy takiej pogodzie nic nie dadzą. Jedynie zanieczyszcisz glebę. Plamy już nie znikną, a nowych liści trawy już teraz nie wypuszczają

Ewo, ach te rozhisteryzowane działania początkujących ogrodników... dzięki że czuwasz  zdawało mi się, że hakonechloa o tej porze roku jeszcze będzie w pełni działania, a tu stop?