Też czytam rózne informacje o tych opuchlakach i sie zastanawiam czy dziewczyny nie przesadzają. Kto ma zurawki moze byc pełen obaw , truskawki już nieco mniej mimo że nazwa od nich pochodzi a inne rosliny to ja sie nie wypowiadam bo za mało wiem.Na moich rh mogłyby się nieźle wypaśc ale własciwie jest tylko jeden którego lubią choc krzywdy mu wielkiej nie robią.Nie wiem czy ta panika nie jest przesadzona.Hachmann's rośnie wolno więc może znajdziesz dla niego miejsce.
Anek, no wlasnie tak sobie pomyslalam, ze nadadza zycia na przednowku trawiastym Tylko nie wiem czy isc w biale czy moze bialo-rozowo...No i koniecznie czosnki
Ale dobrze ze zaczelas ten temat, nicienie tez ,, chyba´´ potrzebuja jakis tam czas aby zaczac dobrze dzialac w ogrodzie...Z naciskiem na ,, chyba´´ Wie moze ktos czy one rozwijaja sie od razu i atakuja larwy i jaki to jest ew. odstep czasu ? Czy po rozmieszaniu z woda od razu atakuja? Kiedys jak zaczelam sie tym tematem interesowac, uslyszalam opinie ze dopiero po pewnym czasie, teraz, pare dni temu uslyszalam inna opinie...Komu wierzyc? Druga opinia nie bardzo mi sie podobala...a mianowicie..ze nicienie zyja w ogrodzie tylko 20 dni....???? Chyba znowu bede musiala skontaktowac sie z jakims Instytutem, bo tak zroznicowane opinie, od niby specjalistow sprzedajacych te srodki, po prostu wnerwiaja
a ja tak sobie myślę, może polewanie nicienami nie jest skuteczne? może trzeba tą lancą? u siebie larwy zobaczyłam pod żurawkami smothie berry, oczyściłam, wsadziłam i wyglądały jak siedem nieszczęść... podlałam nicieniami cały ogród, codziennie jest włączone podlewanie więc ziemia wilgotna, żurawki ładnie się wzieły w sobie i nie chcę pod nimi grzebać, ale przedwczoraj znalazłam kilka opuchlakowych larw w różnej wielkości w żurawkach przy cisach, a przecież nicienie też byly tam lane. Sama nie wiem, może właśnie źle aplikowałyśmy te nicienie?
Lałam larvanem, dwurotnie w odstępach tygodniowych.... Bo po pierwszym zabiegu bylo zimno i dlatego ponowiłam zabieg po ociepleniu.
A EMA5 z wrotyczem to na pełna ściema... Żadnego efektu nie ma....
czyli to co mówiłam biznesss. mam zwykłe białe tulipany na zawiasowej i kwitną teraz bez najmniejszego uszczerbku na jakości, papuzich na tej samej rabacie jest mniej. Wnioskuję, że czym ciekawsza odmiana tym gorsza żywotność...