Zoja pięknie masz i dobrze wszystko sądzisz wszystko widać.
Tulipany exotic... przepiękne. Któraś też ma tę tulipany wiem u kogo ale Imię zapomniałam skleroza już.
A gdzie kupowałas te exotic ... Już zanotowałam i jesienią koniecznie muszę nsbyc. Ja znowu zachwycam się tulipanami van eijk nie zawodne nie wyciągałam w zeszłym roku i kwitną podwójnie będą ładnie wyglądać z exotic
Czy posadziłam już dalie. Napalilam się w tym roku i posadziłam co niektóre do doniczek może jeszcze za wcześnie wysadzać do gleby.
Taki mam widok z balkonu sarny 0od płotem chodzą. List nam kopia dziury/jamy pod wysokimi jałowcami. Po prawej stronie widać kawałek debu pomnik przyrody mamy 4 takie pomniki. Konserwator przyjeżdża je doglądać.
Pod młodymi kasztanami posadzone szafirki prawie codziennie tutaj chodzę
Elu wiem, ale ja już z tym nie mogę wytrzymać i postanowiłam to w tym roku uprzątnąć. Okazja się znalazła, bo postanowiliśmy tam zrobić warzywnik i szklarnię. Zaczęło się od wycinki drzew i sprzątania gałęzi i drewna . Musieliśmy zlikwidować namiot foliowy, który nam załatwił zmrożony śnieg. Namiot był super schowkiem na przydasie, okazało się podczas segregowania, że połowa jest zepsuta lub do niczego się nie przyda. Kursowałam dzisiaj z Dużym do punktu zbiórki odpadów. Teraz Musimy wyrównać teren bo jest zaniżony. Jak się z tym uporam to zaczniemy stawiać skrzynie, a dopiero na sam koniec będziemy kombinować ze szklarnią z okien, które już czekają. Roboty mam moc, ciekawe czy w tym sezonie zdążymy z wszystkim co jest na liście?
Pamiętam jak mnie ostrzegałaś jak sadziłam tak gęsto. Teraz widzę, że nabierają ciałka rozsadzę je po kwitnieniu. Teraz już mam na nie plan w zeszłym roku nie miałam
Wczoraj u nas było cudownie w słońcu prawie 30 stopni. Dzisiaj jest pochmurno i wieje silny wiatr. Trochę ogarnęliśmy i przyjechałam do domu zrobić obiadek, potem znów się wybieram
Przynajmniej u nas marzec tego roczny był cieplejszy niż w zeszłym roku, ale kwiecień taki sobie. W zeszłym roku od 2 kwietnia zaczęli się lato a w tym roku mam chłodniej taka przeplatanka. Jest chłodniej rośliny nie są tak wyrośnięte jak w zeszłym roku.
Gosiu liczę, że dopiero wszystko bujnie po świętach, jak słoneczko pogrzeje.
Wacku, to takie bezproblemowe rośliny są, praktycznie tylko jak kwitną to zwraca się na nie uwagę.
Na działce buków nie mam, duże drzewa to graby, olchy, brzozy i parę dzikich czereśni. Tylko przebarwienia jesienne mnie kuszą, bo ogólnie to drzew nie brakuje. Sucho nie jest, to tylko tak z wierzchu ze 2 cm. Jak chciałam za chwasta pociągnąć, to już korzenie oblepione mokrą gliną, która nie bardzo daje się otrzepać.
Pozdrawiam również.
Trzmielina długi nie rośnie po posadzeniu. Moje to 8 letnie damy. Rosły w kącie nie za bardzo po przesadzeniu mam spokój pięknie kwitną i potem program,ez zimę mają czerwone owoce jak koraliki.
U mnie posadzone w kupię i też każda inaczej się wybarwia, ale muszą być posadzone w słońcu tylko wtedy są ładne.
Miskanty są piękne już namierzylam są w pobliskiej szkółce 'sioux" i chyba silwer wanilia też są gracilimus i Memory.
Jak bym posadziła Memory z siuxami będzie pięknie - piramida wyjdzie.
Sądzę trawy bo piękne i bezproblemowe jesienią wiązanie jak chcesz a wiosna skracanie
Każdy ma jakiś syf w ogrodzie. Gdzieś trzeba graty, chwasty czy inne rupiecie składować. U mnie najwięcej badziewia jest przy ognisku po przykrywane aby nie zamokło czekające na spalenie.
Tyłko chrust plastików nigdy nie paliłam.
Floksy są piękne moje też się szykują do zakwitu. Kupiłam 4 doniczki a teraz mam poduszki o 1 m średnicy i wszędzie posadziłam gdzie się dało. Dużo też obcielam bardzo się krzewią.
Piękna pogoda u nas wczoraj po południu trochę deszcz pokropił, ale susza w dalszym ciągu.
Masz ładnie iglaki przycięte. Moje kule na po swietach nie wiadomo w cobrece włożyć co ważniejsze. Trzeba w ogrodzie robić a w domu na wsi katastrofa taki nieporządek. Pojadę w czwartek ogarnąć.
U nas od godziny pada deszcz dosyć mocno więc się cieszę. Do godziny 14 świeciło słonko.
Rzeczywiście pnie się do góry, a moja cholernica w boki albo w dół. Będę wiązać bo nie mam wyjścia moja ma srednicy ok 4 metrów tak się rozrosła. W zeszłym roku przycinana.
Bluszcz piękny już pisałam. Też mam bluszcz w lasku sosnowym i długo ponad dwa sezony siedział w ziemi i nic po tym okresie rośnie szybko i wspinanie na drzewa. Podsieje go nawozem może jeszcze da więcej czasu.