Zakochana w ogrodach
12:00, 07 mar 2014
Podpowiedzcie proszę, z czym posadzić lilie?
Znalezione posty dla frazy "lilie"
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
09:56, 07 mar 2014
Dla mnie najłądniejszy ten brązowy, straszny pieścioch
Może tak na szybko napisałem, przecięte lilie siedzą już w ziemi gdzieś na uboczu
ale w tym roku już po kwiatach. W sumie to powiem, że problemy z nadmiarem roślin najlepiej jak same się rozwiązują np. przez nieuwage 
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
22:35, 06 mar 2014
Piesek biały z czarną łatką najładniejszy Dopiero teraz obejrzałam.
I doczytałam , że przecięte lilie wywalasz.... nie wyrzucaj, zostaw w ziemi... dużo z nich wypuści nowe lilie...
Dopiero teraz obejrzałam.I doczytałam , że przecięte lilie wywalasz.... nie wyrzucaj, zostaw w ziemi... dużo z nich wypuści nowe lilie...
Starorzecze na górce
19:48, 06 mar 2014
Cicho, cicho, bo u mnie niewiele się dzieje. Nic mi nie kwitnie jeszcze (w znaczeniu krokusy). Ledwo z ziemi wyszły. Sucho strasznie.
Wczoraj przycięłam hortensje bukietowe kupowane na jesieni, gałązki swiadczyłyby, że przezyły zimę, bo w srodku były ewidentnie zielone.
Chyba tulipany posadziłam za głęboko, bo oczywiście niby sadziłam zgodnie z wytycznymi, to jednak na własne oko mierzyłam głebokości. Ale chyba do okulisty muszę iśc, albo jednak z miarką latac przy kazdej cebuli. Wyszło dopiero może góra z pięć, a posadziłam na pewno ponad 50. Mama sadziła te same (bo się podzieliłam) i u niej ładnie wzeszły. Ale mówi mi, że ona na nic nie patrzy, tylko po prostu wtyka w ziemię i już. Natomiast zauważyłam, że lilie (drugi ich sezon) wypuszczają szczypiory. Jeden sfatygowany (nie wiem, czy przez mróz, czy przez co), zatem pewnie nie zakwitnie w tym sezonie
Sadzone na jesieni jeszcze nie wychodzą... Może i te są na głębokosci ponad pół metra, tfu tfu
Nie wiem, czy już odkrywać rośliny, które osłaniałam na zimę...? <Nota bene podejrzałam jedną z budlei i pod chochołem znalazłam listki w takim stanie jak na jesieni, chyba zatem nie pomarzły>
Ale, ale! Mam kompostownik i domek narzędziowy z drewutnią (w zasadzie domeczek), a wcześniej myślałam, że się nigdzie nie zmieści Mały, ale trochę ogrodowych narzedzi się pochowa
Pozdrawiam Wszystkich
Wczoraj przycięłam hortensje bukietowe kupowane na jesieni, gałązki swiadczyłyby, że przezyły zimę, bo w srodku były ewidentnie zielone.
Chyba tulipany posadziłam za głęboko, bo oczywiście niby sadziłam zgodnie z wytycznymi, to jednak na własne oko mierzyłam głebokości. Ale chyba do okulisty muszę iśc, albo jednak z miarką latac przy kazdej cebuli. Wyszło dopiero może góra z pięć, a posadziłam na pewno ponad 50. Mama sadziła te same (bo się podzieliłam) i u niej ładnie wzeszły. Ale mówi mi, że ona na nic nie patrzy, tylko po prostu wtyka w ziemię i już. Natomiast zauważyłam, że lilie (drugi ich sezon) wypuszczają szczypiory. Jeden sfatygowany (nie wiem, czy przez mróz, czy przez co), zatem pewnie nie zakwitnie w tym sezonie
Sadzone na jesieni jeszcze nie wychodzą... Może i te są na głębokosci ponad pół metra, tfu tfu Nie wiem, czy już odkrywać rośliny, które osłaniałam na zimę...? <Nota bene podejrzałam jedną z budlei i pod chochołem znalazłam listki w takim stanie jak na jesieni, chyba zatem nie pomarzły>
Ale, ale! Mam kompostownik i domek narzędziowy z drewutnią (w zasadzie domeczek
), a wcześniej myślałam, że się nigdzie nie zmieści Mały, ale trochę ogrodowych narzedzi się pochowa Pozdrawiam Wszystkich
Ogrodowe zacisze
19:21, 06 mar 2014
Lilie też przesadziłam. Dałam im świeżej ziemi i trochę nawozu, żeby miały trochę zasobniejszą ziemię. Kłacze mam duże, a słabo kwitła. Może to pomoże.
Powodzenia życzę. Przy oczku to nie praca, a ciężka i mokra robota.
Pozdrawiam.
Ogród z łezką
19:18, 06 mar 2014
U nas zero wilgoci, ale dzisiaj też chłodno. W sobotę przyzwoicie ma być, to przytnę wrzosy, lawendy i róże. Pozostaje mieć nadzieję, że nie zmarznę
Wnuczkowy weekend mam, nie mogę w całości oddać się ogrodowym szaleństwom I jeszcze na miłych gości w sobotę czekamNawet nie wiesz jak ja ze sobą walczyłam...z zamawianiem lilii. Ale doskonale pamiętam zeszły rok i przetrzymywanie dwóch pudeł lilii w pracowej lodówce...ale się nie zarzekam
Ogród z łezką
19:05, 06 mar 2014
Mnie też pyli...ale dla mnie za zimno by cokolwiek robić z własnej nieprzymuszonej woli na zewnątrz... + 4 stopnie.. i wilgoć.. w nosie mam takie temperatury. Gorzej bo lilie przyszły, kły puściły, a ja rabat nie mam.. ale trudno wsadzę do doniczki..czekam na ciepełko
Ogród z łezką
19:02, 06 mar 2014
Alinko jeżdżę czasami...lilie kupowałam i wrzosy, i krzewy owocowe...Na początku też rh - z 4 sztuk została mi jedna chorowita sztuka. Cudem uratowany Goldbucket przez Bogdzię...reszta rośnie.
Myślę, że jeszcze za wcześnie na hortki w Tychach. A ja nie chciałabym długo czekać, napalona jestem, bo pustkę w rogu dokumentną mam. Przesadzona Nigra, w przyszłą sobotę będzie umbra na jej miejsce i dwa buczki pendula. Teraz w sobotę Ula przyjedzie po hortki ogrodowe...nic tam nie będzie, to mnie pyli
Co się stało kwiatom ...
12:29, 06 mar 2014
Witam Cię Marysiu, dziękuję za miłe słowa, ładny ogródek to ja widziałam u Ciebie i Ogrodowiczan, u mie jest jak jest można go obejrzeć w pięć minut, albo ktoś się zachwyci, albo powie co to jest? nie ma m tylu pięknych roślin, miałam dwie magnolie nie chciały u mnie rosnąć szkoda bo kocham te drzewa, stworzyłam go intuicyjnie, wiem tuje są pase dziesięć lat temu nie były, chciałam odgrodzić się od sąsiadów aby mieć troszkę intymności, zaprosiłam bukszpany, dwie sosny, są jałowce trzy gatunki , i dwie czereśnie z pysznymi owocami, kilkanaście krzaków różanych bo róże dla mnie są najważniejsze, bez nich niema nic, są piwonie, fiołki, lilie, wiosenne cebulowe, miskant olbrzymi, hortensje wiechowate, tawuły, trzy klematisy i lawendy, zioła w tym roku zrobiłam skrzynie na warzywa, czekam jak wszyscy na ciepełko aby porobić coś sensownego, ale się rozpisałam
Mieszkasz w cudownym miejscu Puszcza Niepołomicka nie jest mi obca zjeżdziłam ją wzdłuż i w szerz rowerem, w poszukiwaniu Żubrów
pozdrawiam zaglądajfoty będą jak coś zakwitnie.
Rododendronowy ogród II.
09:47, 06 mar 2014
Czyli zaczęli juz wysyłac. ja za zaliczeniem zamówiłam to pźniej wysyłają ale to mi akurat pasuje. Lilie trochę przetrzymasz i przygotujesz miejsce. Szczerze mówiąc od dawna nie mam pojecia gdzie Ty to wszystko sadzisz choc działkę masz dużą ale tu hektary potrzebne.Trzeba przyznac że jesteś mistrzem upychania i do tego wszystko pięknie sie prezentuje.Jak zimno to lepiej siedz w domu bo łatwo sie rozchorowac a wyleczyc trudno.
Rododendronowy ogród II.
09:44, 06 mar 2014
Acha lilie wczoraj też przyszły.. a teren pod sadzenie nie przygotowany, ale na takie zimno nie pójdę.. mam w nosie taka zimnice .. teraz +4.. u mnie padało wczoraj... przedwczoraj coś mżyło ale też nie cały dzień... na tyle mżyło, że pościągałam lampki i cięłam milin, pół dnia robiłam na zewnątrz i nie zmokłam, ale zmarzłam..
Ogrodowe zacisze
20:13, 05 mar 2014
Agatko!
Piękne dzięki, ze o mnie pamiętałaś. I dzięki za rady.
1. Mam rybki, i rośliny, ograniczona ilość, ale również karpie.
2. Jest stojąca, ale czasem kapie woda z kaskady.
3.Nie wiem, jaka to odmiana, ale kłącze jest już dość spore.
4. W tym roku wymieniłam całą, bo po kilku latach niewymieniania zaczęło się dziać coś niedobrego (mimo jeszcze niskich temperatur)
5.Moja rośnie w pojemniku i kilka razy ryby ją wyciągły
No i co o tym myślisz? Albo będzie porażka, albo sukces
w Oborze też mogą być ogrody
19:20, 05 mar 2014
Ewuś nam również było bardzo miło, szkoda że nie zrobiliśmy pamiątkowego zdjęcia z tego cappuccino
Pozdrów męża i powiedz że ma dobre miejsce poszukać dla nich
i trzeba pamiętać że one co roku muszą mieć inne miejsce ;( co czasem jest problematyczne.Ja kupiłam jak juz pewnie widziałaś na wcześniejszych wpisach hortensje,kilka bratków i te jagody
Buziaki
W ogródku Iwony
18:35, 05 mar 2014
No, no sezon wegetacyjny rozpoczęty, tylko paczeć jak lilie wodne zakwitną A tak na poważnie, kiedy, w jakim miesiącu kwitną grzybienie ?
A tak na poważnie, kiedy, w jakim miesiącu kwitną grzybienie ?
Ogrodniczka i jej mały ogródeczek
23:18, 04 mar 2014
szczęściara!
Ogrodniczka i jej mały ogródeczek
22:25, 04 mar 2014
Jolu nie było bardzo dużo tych bukszpanów więc się spiecz na zakupy bo przy tych cenach to będzie jak w Ikei parę godzin i po sprawie. Kupiłam jeszcze ciurkadełko takie jak u ciebie No i lilie pełne, machnęli się z ceną było napisane że cebule po 3,50 wzięłam 7szt i po tyle mi sprzedali bo ich błąd. Pani leciała zaraz zmienić kartkę na 9,90. miałam dzisiaj strasznego farta Buziam.
No i lilie pełne, machnęli się z ceną było napisane że cebule po 3,50 wzięłam 7szt i po tyle mi sprzedali bo ich błąd. Pani leciała zaraz zmienić kartkę na 9,90. miałam dzisiaj strasznego farta Buziam.
Ogrodowe zacisze
22:20, 04 mar 2014
Fajnie jest się cofnąć u Ciebie wstecz, dużo zobaczyłam, poczytałam, inaczej bym żałowała, tak przytulaśnie u Ciebie, gratuluję a rt. w Pięknym ogrodzie jutro lecę po gazetkę
O wiązie odpisałam ci u mnie
O oczku wodnym co nieco ci napiszę, a raczej na sukces z liliami jak Emuś postępuje, bo to jego oczko w głowie
1) Jak rybki, to nie rośliny, albo ograniczona ilość rybek, i nie karpie
2) Lilie lubią stojącą wodę
3) Jak sadzić to sprawdzone odmiany, odmiana=głębokość
4) Staramy się nie wymieniać całości wody w zbiorniku z lilią, tylko 1/3 wody raz na kwartał
5) Nasza lilia ta różowa rozrośnięta nigdy nie była wyciągana ze zbiornika, dzielona, kiedy się ukorzeniała
to nie było ryb w zbiorniku
Ale tak do końca Marysiu, to nie wiem ,gdzie tkwi sektret może w moim Emusiu
O wiązie odpisałam ci u mnie
O oczku wodnym co nieco ci napiszę, a raczej na sukces z liliami
jak Emuś postępuje, bo to jego oczko w głowie1) Jak rybki, to nie rośliny, albo ograniczona ilość rybek, i nie karpie
2) Lilie lubią stojącą wodę
3) Jak sadzić to sprawdzone odmiany, odmiana=głębokość
4) Staramy się nie wymieniać całości wody w zbiorniku z lilią, tylko 1/3 wody raz na kwartał
5) Nasza lilia ta różowa rozrośnięta nigdy nie była wyciągana ze zbiornika, dzielona, kiedy się ukorzeniała
to nie było ryb w zbiorniku
Ale tak do końca Marysiu, to nie wiem ,gdzie tkwi sektret może w moim Emusiu
w Oborze też mogą być ogrody
12:51, 04 mar 2014
Dzięki Alu za cudownie spędzony z Wami czas. No i oczywiście za sadzonki bluszczu i cebulki mieczyków. Małżonek jak to zobaczył - to zrobił wielkie oczy - i już się cieszy
Ja na gardenii zakupiłam tylko lilie. Robert wyjeżdżał z uczuciem mile spędzonego czasu.
W niedzielę jeszcze z rozpędu trochę uporządkowałam rabatki z wiosennymi cebulowymi i z utęsknieniem czekam na prawdziwą wiosnę.
Ja na gardenii zakupiłam tylko lilie. Robert wyjeżdżał z uczuciem mile spędzonego czasu.
W niedzielę jeszcze z rozpędu trochę uporządkowałam rabatki z wiosennymi cebulowymi i z utęsknieniem czekam na prawdziwą wiosnę.
Ogrodnik Mimo Woli cd
21:16, 03 mar 2014
Ooooo
.. Fajna koncepcja Aniu
.. Zdjątka porównawcze iryskowa fantastyczne .... Jak afrodyzjak dla ogrodnika Buziaki
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka
18:03, 03 mar 2014
Agatko, albo zgniły, albo wyschły, bo chyba nie zmarzły? Szkoda ich
rozgrzebałabym ziemię, będziesz miała jasność... ja tak mam z balią z liliami, nie schowaliśmy do garażu na zimę.. ciekawe czy lilie przetrwały? Jutro będę tam grzebać, powinny mieć pąki.
Czekamy na ciepełko, dzisiaj było 7 jak jechałam po Młodą, po 16tej. Lepiej
pozdrawiam!!
rozgrzebałabym ziemię, będziesz miała jasność... ja tak mam z balią z liliami, nie schowaliśmy do garażu na zimę.. ciekawe czy lilie przetrwały? Jutro będę tam grzebać, powinny mieć pąki.
Czekamy na ciepełko, dzisiaj było 7 jak jechałam po Młodą, po 16tej. Lepiej
pozdrawiam!!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies