Droga do spełnienia
14:18, 13 lip 2021
Kasia Ewa i Asia dzięki dziewczyny
no ja nie różana jakieś tam pojedyncze egzemplarze mam ale długo mi schodziło żeby sie do nich przekonać
rośliny umęczone upałami i ulewami
afrykańskie upały a po nich nawałnice
za każdym razem naprawdę się denerwuję
prace okołodomowe nadal trwają do zimy mam nadzieję skończę
zostawiam kilka pstryków na znak że jeszcze mój wątek jakoś żyje

no ja nie różana jakieś tam pojedyncze egzemplarze mam ale długo mi schodziło żeby sie do nich przekonać
rośliny umęczone upałami i ulewami
afrykańskie upały a po nich nawałnice
za każdym razem naprawdę się denerwuję
prace okołodomowe nadal trwają do zimy mam nadzieję skończę
zostawiam kilka pstryków na znak że jeszcze mój wątek jakoś żyje