piękny ten twój amator rojników
Bardzo fajne dekoracje z rojnikami.Fajnie,ze odzyskałaś tego porwanego rojnika.
Na 1 zdjęciu zobaczyłam chyba bez czarny.I to chyba masz go wielkiego.
Ja w tym roku też go kupiłam.mój jeszcze nie duży.
Możesz swój w całości pokazać ?
Szybko ci rośnie ? Dobrze z zimy znosi ?
Dla mnie bezproblemowy, Aza mocno go obgryzała, aż mi go szkoda było, jesienią mocno go przycięłam po niej, a w tym roku ładnie odbił, teraz m około 1,2- 1,5 metra wysokości trochę lubi go mszyca mam taki zdjęcia z tamtego roku
Z tego roku mam takie trochę słabo widoczny, po prawej stronie
Przez to obgryzanie, łamanie i moje na koniec cięcie miał trochę mniej kwiatów w tym roku ale zakwitł
Nic z nim nie robię, u mnie nigdy nie przemarzł, mam go kilka lat, bo bardzo malutki był, tylko na mszycę czasami jakiś oprysk bo mocno go lubi jak upał to go czasami trochę podlewam, ale też nie zawsze, jak był mały to trochę więcej wody dostawał chyba można go prowadzić w formie bardziej drzewkowej ale ja mój taki zostawiam, chyba, że będzie za duży to go przytnę