Asiu...pochwal się ogrodowymi zakupami
Ja juz wyluzowałam z temperaturą,miała być mrozy po -35 stopni,było -16 przez kilka dni...
Później w lutym po 20-sty też miały być mrozy i co?
Długoterminowe prognozy zmieniają się z dnia na dzień,ale juz marzec
Miłej niedzieli

Jeszcze tylko raport z dzisiaj i lecę do Was.
Tak więc :
- 40 róż rozgrzebanych i oporządzonych ( ale mnie pokuły paskudy, zapomniały, że mają mnie kochać, przez zimę!)
- 50 żurawek ochlastanych (ale łyse są, to eMuś)
- obeliski złożone i postawione ( to eMuś)
- nasiona, chemia po części kupione, jeszcze nawet lilie się przyplątały
- drzewa zamówione
Jeszcze czasu na wypad na obiad starczyło i kościółek. Jutro pełen luzik

Haniu, byłam w L. na targu, lilie sa po 2 zeta, białe, żółte, różowe i czerwone. Cebule ogromne
Trochę nasion, a poza tym nic z roślinek. U nas jednak za wcześnie na zakupy roślinne, mus jeszcze trochę poczekać. Idę dzisiaj przesadzać kwiatki domowe, w ogrodzie siąpi deszczyk.
pozdrówka

Ja się jutro po nasiona wybieram. Chcę cynię, astry i może godecję.

Pozdrówka

Irenko, dziękuję, trawki mają się rzeczywiście nieźle, intryguje mnie kosmatka (Luzula sylvatica - zapamiętałam łacińską nazwę, bo taka śpiewna), zimą jest bardzo ładna, zielona, teraz to jej najgorszy czas, rozmnaża się też bez problemu, z jednej doniczki mam pięć krzaczków

[b]ładna nazwa, będę u ciebie ją podglądać

Dodam, że lilie wsadziłam do ziemi i przykryłam liśćmi, chyba nic im nie będzie. Ziemia w starym miejscami zupełnie rozmarzła. Wykorzystałam to i wsadziłam patyki hortensjowe po cięciu. W doniczkach słabo mi się przyjmowały. Ciekawam, czy te się ukorzenią

Joanno - dziś byłam w Auchan i impuls zadziałał róż kupiłam. Teraz co mam zrobić posadzić do dużych doniczek? to jeszcze za wcześnie do ziemi, i nie na wszystkie mam przygotowane miejsce.
W sumie kupiłam 27 szt w tym 11 pnących.
Kilka wieczorów spędziłam w necie na szukaniu odmian, a kupiłam zupełnie inne.
Jeszcze zamówię wybrane.

Też zerknęłam na lilie i pomyślałam o L. tam nie jest drogo. ale nie wiadomo czy już mają sprzedaż, nie jeżdżę tam.
Powschodziły mi zebrane nasionka stipy, a rozplenica nie wschodzi jeszcze.

Witaj Kasieńko. Dobrze, ze już Jesteś

U nas codziennie kilkanaście stopni ciepła, ale wieczory chłodne, a poranki zdarzają się ze szronem.
Zabraliśmy się już za prace w ogrodzie, bo w tym sezonie zaplanowaliśmy dużo zmian.

musze trochę przeorganizować skarpę pod domem, bo jak zdjęliśmy korę i agro to zrobiło się pusto. Poczekam aż się trochę zazieleni, by trzeźwym okiem na to spojrzeć. Dziś jest za wcześnie. A ta skarpa nie była ujęta w planach.
U Ciebie już pięknie i jak przyjdzie wiosna to tylko jeszcze piękniej może być.

Buziaki

Kasiu i miodunka Ci juz zakwitła? Musze zobaczyc moja. Dzis jak pracowalam w ogrodzie to zauwazyłm, ze lilie Sw.Antoniego zmarzły i niektore tulipany tez jakies czarne, wszystko wyłazi ale ogrodowych horti to chyba jeszcze nie tniesz? Roze tez Kasiu przycinasz juz? Pozdrawiam