wiem podczytuje Navi grujeczniki tez sa wielopniowe a to drzewa które według mnie trzeba miec w ogrodzie.
a klony ginala masz kolo siebie?

nawet nie wiedziałam o tych rodzajach przywrotnika, pewnie mój ten mollis jest, ale etykietki nie miał.

Ania czekam na śś u Ciebie z niecierpliwością ja z racji niedostępności śś w moim terenie, to zaczęłam rozważać inne możliwości z wielopniowymi. Zaczęłam się nad klonem ginnala zastanawiać za sprawą Asi Nawigatorki.

Jak posadzisz to od razu dawaj foty

Dzieciaki marzyły od dawna o psie dlatego nie rozważałam nigdy opcji z kotem

Będą Cię trochę drażniły
Dzisiaj się dodzwoniłam w kwestii ŚŚ - te większe są 7letnie a ta mniejsza 5letnia. Z bylinami jeszcze możesz pomyśleć a ŚŚ sadź żeby już rosly

Ta mniejszaŚŚ ma jakieś 2m

Anda, a pewnie że chcę Przypomnę się u Ciebie

W naszym rejonie z bylinami faktycznie bida ... a Flori?

Chcę chcę namiar
Ja widzę wielopniowe w ten sposób - w żwirku z kulkami w okolicy nóżek + jakieś trawy ale niskie bo cały urok drzew wielopniowych to właśnie pień Jak posadzisz ŚŚ, obgolisz je od dołu to wtedy samej Ci się zacznie układać w głowie ... zobaczysz bazę i dalej pójdzie Przecież Ty masz szkółki pod nosem ... na pewno możesz kupić rośliny przymierzyć i oddać lub wymienić (ja robiłam tak nie raz) ... ja uważam, że na takie planowanie jestem chyba za słaba ... metoda prób i błędów jest łatwiej ... nie ma jak przymierzyć i obejrzeć to pod każdym kątem

a też tak długo kwitną?wysiewają się?
w szkołkach które wczoraj odwiedziłam brak takiego asortymentu..bida
tylko net mi zostaje
centrum Polski :/

właśnie jak Ty tak piszesz to chyba czeka mnie demolka..
a powiedz mi Twoja mniejsza ile ma na wysokośc?
jak będziesz chciała to namiar do szkółki która graby frans te węższe kopane ma niedrogo

jarzmianki też

Zrobisz sobie takie na wiosnę - teściowi szybko pokaż to cudo Edytki

Nie da sie stworzyć pięknego ogrodu nie poświęcając jakiejś rośliny. Ja na szczęście mam jeszcze drugą działkę - jak zaczęłam wystawiać na olx rośliny, które nie są trafione ale pięknie rosną to eM powiedział, że on je posadzi na tej drugiej działce i będzie ślicznied Więc nie jest mi szkoda ... ale zawsze możesz komuś podarować roślinkę, która jednak Ci nie odpowiada bo źle się komponuje albo za duża rośnie albo nie ten kolor ...

bosze Edyta i widzisz..? jak ja mam się uspokoić i nie dołować jak ciągle pelno pieknych rabat, idealna trawa i jeszcze meblami dobijasz człowieka.
lecę

wędrowki ludów to ja zniosę, gorzej z traceniem roslin lub wyrzucaniem, szkoda mi