Jeśli się podoba mimo mankamentów, o których napisałam to mogę się tylko cieszyć.
Ascot na razie bardziej czerwona niż malinowa, ale to chyba się zmieni.
Iza, u Ciebie brzozy też tak mają?
Ktoś pisał, że wpłynęły na to upały... nie wiem, może coś w tym jest.
Kilka osób ma taką samą sytuację i ładnie to nie wygląda niestety, ja nawet trochę tych owoców oberwałam, z gałązek, które były nimi najbardziej oblepione, ale nie pomogło to specjalnie.
Brzozowa fajna. Faktycznie jakiś rok jest ,że wszędzie gdzie obserwuję to brzozy pouginane .Ciekawe dlaczego tak jest.Pierwszy raz w tym roku się z tym zetknęłam..
Na specjalne życzenie rabata brzozowa - trochę mnie w tym roku wkurza, bo brzozy uginają się pod ciężarem owoców i nie wygląda to najlepiej, a niewysokie tuje nie zasłaniają zachwaszczonej góry ziemi i blaszaka u sąsiada, ale wszystko rośnie i z czasem będzie coraz lepiej.
Dziewczyny, brzozowa ma tam jakiś potencjał, ale kilka zmian jeszcze planuje
U mnie dom wtopiony w gęstwinę starych drzew. Też mi się to podoba... i to, że za domem mamy cały dzień cień. Można spokojnie posiedzieć o każdej porze. Za to przy wietrze strach, że coś na głowę spadnie.
Jesiony są fajne, bo mocne. Jesienią wytniemy 7 wierzb. Zostaną tylko 3 jesiony i formowana lipa przy piwniczce. Będziemy sadzić nowe.
Pierwszy to jesion
Mam Red Fox drugi rok i rzeczywiście jest niższy ma coś między 40-50 cm.
Brzozowa bez wielkoludów First love od razu wyładniała jak dzisiaj wróce z roboty to zrobię zdjęcie. Mam posadzone bodziszki ale na razie marnie kwitną. Muszę znowu odwiedzić jakieś ogrodnicze miejsca i jakiś ożywczy kolorek tam posadzić
Renatko, brzozowa mnie zachwyciła Pięknie skomponowałaś rośliny.
Fajnie że masz takie duże drzewa na działce. One dają niepowtarzalny klimat i chłodek. Stary jesion to moje najcenniejsze drzewo, mam do niego duży sentyment
Rene, piękne jest ta Twoja brzozowa, już na niej pełno . Fajnie wygląda tam ta czerwień berberysów i RB, w ogóle fajne zestawienie roślin. Zwiewnie i energetycznie.
Wielkie drzewa zrobiły wielkie wrażenie. Uwielbiam stare drzewostany.
Cała reszta u Ciebie w tym sezonie ju bż ardzo dopracowana i bogata w rośliny.
Upraszam się o więcej spacerów z aparatem w ręku
No mam! siedzieć nie siedzę, bo kucam przy każdej i dotykam i wącham
Poidło? Dla mnie za małe na poidło Raczej jednak poidełko Zrobione z wielkiej podstawki i małej doniczki...sklejone razem Plastikowe. Ale w planach już mam coś większego
Brzozowa...tak średnio ach, bo jedna rozplenica nie chce rosnąć i sesleria jesienna też słabo. A brzozowa bez traw jest taka sobie
Kanciki zarosły przez upały. Nie koszony trawnik to i kanciki nie robione
Ale teraz od rańca pada....to może coś w końcu ruszy.