Joasiu witaj i dziękuję za miłe słowo

Najbardziej lubię buki, za pokrój, połysk na liściach, jesienną ściółkę z liści... w buczynach o każdej porze roku panuje magiczny nastrój. W ogrodzie mam tylko buki kolumnowe Dawyck Purple, Dawyck Gold oraz Pendulę.

To zdjęcie sprzed trzech lat


Poza tym w moim ogrodzie najbardziej lubię parocję perską, brzozy pożyteczne, tulipanowce, platany (mam dwa), graba pendulę, wiśnie Amanogawy, klona Royal Red i ambrowca oczywiście

Wiem, że kiedyś będzie kłopot z liśćmi, ale uważam, że zalety drzew przewyższają ich kłopotliwość. I boleję, że na terenach podmiejskich (na takich mieszkam) działki są coraz mniejsze, zabudowa coraz gęstsza (oczywiście rozumiem względy ekonomiczne) a drzew bardzo brakuje


I bliskie mi są słowa Magdaleny Morskiej, która na początku XIXw. pisała:
"Każde stare drzewo jest skarbem nieocenionym we względzie upięknienia miejsca"

Kształt kolor wszystko mnie w tych drzewach zachwyca

Brzozy świetne , szkoda pąków Genie, a miały wytrzymywać do- 7 ...u mnie Genie pokazuje listki Jestem niesamowicie ciekawa dalszych prac

Widzę że będzie się dziać Super!
Co do drzew to bym posadziła 3 brzozy/ może jakieś pendule? zrobiłabym to asymetrycznie. Brzozy mają i jasne pnie i jasny kolor liści więc będą się odbijać na tle szmaragdów. a wypełnienie może być różne - zresztą sama widziśż na forum od kulek, traw po byliny, a przecież to limit nie jest

Plan rabaty ... tylko się nie śmiać ...
ma 2,5m x 7m
te czarne kropy to brzozy

[/quot]
Joasiu, zawsze to juz coś

wielkość tej rabaty zbliżona do tej mojej z perowskią

czytam co planujesz na niej...jak dla mnie to trochę dużo tych gatunków...u mnie jest berberys, perowskia, żurawki, bergenia i sesleria, ..i moim zdaniem jest wystarczająco....

ale mną się zupełnie nie sugeruj...to porównanie tak tylko dla lepszego zobrazowania

i znów analizuję to co napisałaś wcześniej i tak sobie myślę, że trawy dałabym na tył, ale chyba tylko jeden rodzaj...
i widzę kulki bukszpanowe zatopione w plamach bergenii przenikającej się z żurawkami (plama bergeni, obok plama żurawek)...ale jakoś mi to z tymi brzózkami nie gra
bardziej za to mi grają trawy, jeżówki, szałwie i ew. te kule z bukszpana

ale ja się nie znam

Reniu moje brzozy pożyteczne mają ponad 2m. Ta brzoza przy różach jest starsza i to zwykła brodawkowata-nie wyrzuciłam, bo mam do niej sentyment
Brzozy kupiłam w b.db cenie w Sierakowicach Prawych u Wilkońskich-tylko trzeba sie targować.

Madżen ja po prostu umieram jak patrzę na Twój buszszsz.. też taki chcem ... mam prośbę daj pomysła na moja brzozową ... trzy brzozy cięte w parasol,musi być trochę zimozielono żeby nie było łyso do połowy lata.

Fajne zakupy,brzozy juz dorodne kupiłaś
Co to za magnolia?

Jak to szpeci?
A co się dzieje z ciętymi brzozami?
A jak parasol się robi, to też szpeci?

Moja Youngi ma mało liści....same gałęzie prawie puste.... to od cięcia? Raz tylko przycinałam, lekko.
Oj

Ja myslalam, ze long trunk to pendula szczepione na podkładce z doorenbosami, zastrzeliłaś mnie pytaniem...
Ciachnij orzewodnik na takiej wysokosci jakie maja być póki są młode. Potem już kazde cięcie szpeci brzozy...