Agnieszko aż Ci zazdroszczę, że dopiero zaczynasz, teraz są fora ogrodnicze, można podpatrzyć wiele rzeczy,nie popełnić tyle błędów ile ja popełniłam. Najważniejsze to nie rób za gęstych nasadzeń krzewów i drzew, rośliny rosną szybko.Pamiętaj też że takie drzewa jak brzozy, świerki, bzy, są tzw. pijakami i bardzo osuszają teren. Ja tego nie wiedziałam i teraz aby Rh ładnie rosły muszę je sporo podlewać. Poza tym brzozy i świerki rosną na wielkie drzewa i jak to przegapisz to będziesz miała tak jak ja problem z ogromnymi drzewami które zacieniają ogród.

Agnieszko, o kulkowaniu już pisałam, ale powtórzę. Wiosną po zdjęciu osłon wszystkie długie pędy można pokierować poziomo lub jak są giętkie to nawet końcówkę przyszpilić do podłoża. Chodzi o to że na poziomych pędach róże wytwarzają z każdego oczka tzw.krótkopędy zakończone kwiatami. W ten sposób zwiększamy ilość kwiecia, a o to przecież nam chodzi
Przyginanie trzeba robić z wyczuciem, bo można złamać taki pęd, co niestety już mi się przydarzyło
Na 6-tej stronie masz zdjęcia zakulkowanych róż.

Louise Odier bardzo się do kulkowania nadaje, tylko, że ja nie mam miejsca Widziałam zakulkowanego Alchymista...mojego potwora też się nie da...miejsce!!!

Zresztą teraz inaczej bym ogród urządzała...i jeszcze ze 2 tys. metrów by się przydało