Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:24, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Małgosiu nie mam wielu pędraków i mniej więcej wiem gdzie są. Jesienią niszczyłem mechanicznie, przekopałem trawnik i chyba ze 100 małych pędraczów wywaliłem, wczoraj jak kopałem w tej rabacie nie znalazłem ani jednego osobnika. Staram się nie używać chemii w ogrodzie, zapobiegawczo poleje środkiem Biomass Sugar, ale nei wiem czy jest skuteczny.

Kasiu już biegne
Leśne Wzgórze 22:18, 13 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Luki napisał(a)
Aniu dziękuje za informacje w moim wątku. Byłem całkowicie nieświadomy,tego, żę te pędraki w kompoście są pożyteczne i nie zjadają roślin. Jednak bardzo trudno je rozróżnić i do momentu kiedy nie wytępie u siebie całkowicie pędraków chrabąszca majowego te z kompostu dla pewności też będę niszczył. Zaraz zrobie adnotacje do postu, który napisałem u siebie w wątku.

No i jeszcze oficjalnie się witam bo jesze mnie tu nie było i gratulacje na setke


Ja już wcześniej Cię podglądałam, miło, że zajrzałeś
Jestem pewna, że te z kompostu są pożyteczne - zobacz czy mają takie rude włoski - kruszczyca właśnie takie ma i jest "wypasiona", a chrabąszcz majowy nie ma włosków i ma lekkie przewężenie.
Ale oczywiście rozumiem Twoją przezorność.
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:16, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu ja tam płotka nie widze sam musze stawiać zasieki przeciw pieskowe, a młodzik robi okropne szkody. Busiki bardzo elegancko wyszły, szybko się zagęszczą, do rabaty możesz zawsze dorzucić w niższe byliny pare mniejsych kulek i nie będzie golizny, która mnie rozbawiła
Leśne Wzgórze 22:07, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu dziękuje za informacje w moim wątku. Byłem całkowicie nieświadomy,tego, żę te pędraki w kompoście są pożyteczne i nie zjadają roślin. Jednak bardzo trudno je rozróżnić i do momentu kiedy nie wytępie u siebie całkowicie pędraków chrabąszca majowego te z kompostu dla pewności też będę niszczył. Zaraz zrobie adnotacje do postu, który napisałem u siebie w wątku.

No i jeszcze oficjalnie się witam bo jesze mnie tu nie było i gratulacje na setke
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:03, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Alka nic nie szkodzi ja też mam jeszcze wiele tulipanów w pąkach, ale nie wiem czy słowo wiele jest odpowiednie przy ogrodowiskowych rekordzistach powiedzmy, że garstka czeka na kwitnienie.
Ja swoje wykopywałem prawie kwitnące, co zrobić przeszkadzały mi

Agnieszko strasznie podobne, okropieństwo. Najgorsze jest to, że kruszczyca w kompoście jest pożyteczna, ale to że jest tak podobna do pędraków mnie odstrasza od tej pożyteczności.

Krysiuproszę bardzo i dziękuje. Pytaj do woli jak będę znał odpowiedź zawsze napisze

Piotrze bardzo mi miło, dziękuje

Małgosiu(Gocha) kostki już nie będzie. Była tam zwykła brukowa i na dodatek żółta co nie pasowało. Będę ją miał w drugiej 'gorszej' części ogrodu. Trawnik jest tam niewielki i praktycznie niepotrzebny, chcę go całkowicie usunąć i wysypać kore. Na chwile obecną zostaje jako pokarm dla pędraków, które jesienią go podjadały. Chcę być pewny, że całkowicie je wytępiłem, a lepiej żeby jadły sobie trawnik niż rośliny. Do momentu zwalczenia pędraków, będzie kancik
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:55, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Milena bardzo dziękuje Z robalami wyszedł jednak problem, ale analizuje i czytam. Trzeba się dokształcić.

Paweł kompostownik mam od 4 lat to już ałdny jest co roku, najdłużej trzeba czekać na te pierwszy.
Darń na komost się nadaje, ale najlepiej przełożyć z inną materią roślinną. Przy kompoście 'tworze' mieszanki i odkładam warstwami, aby było różnorodnie. Zdjęcia obecne

Gosiu dziękuje za gratulacje
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:45, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu po pierwsze dziękuje za odzew.
Nie zaprzecze i nie potwierdze tego czy to pędraki majowego czy kruszczycy, ale wydało mi się logiczne, że jeżeli w dwóch miejscach mam zjadany trawnik prze pędraki chrabąszcza majowego i latają w maju jak szalone na drzewach owocowych sąsiada (które są najbliżej mojego kompostu) to powiązałem jedno z drugim.
Jeżeli to nie są chrabąszcze majowe to chyba troszke moge się cieszyć, ale mimo wszystko pozostawiać tego nie będę. Nadal zastanawia mnie jednak zjedzony trawnik przez to samo stworzenie.
Okropne są te robale.
Będę się nadal przyglądał tym co siedzi w ziemi i kompoście.
Jeszcze raz dziękuje za odzew, znów człowiek mądrzejszy bo o kruszczycy nie miałem bladego pojęcia.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:39, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wczoraj była akcja kostka i kostka i jeszcze raz kostka w przedogródku.
Wywaliłem wspomnianą 'kostke' z przedogródka całkowicie, przewiozłem i poukładałem do umycia. Przy okazji wyciągnięcia myjki zaraz zrobiłą się kolejka i drabina dwa dywaniki, kratka z grila i felgi musiałem umyć. Przeniosłem w miejce przyszłego wbudowania na zapleczu, ale nasłuchałem się, że przeszkadza i znowu musiałem ją przewozić w inne miejsce.
Tymczasowo powstał kancik na trawniku (który docelowo ma całkowicie zniknąć.
Kilka żurawek doszło, inne przesadzone. Rh musi zniknąć bo brzydki się zrobił


Lilie, liliowce i żurawki czyli to co lubie prawie najbardziej


Też musze stawiać zasieki przeciw pieskom, ale zrobie chyba jakiś gustowny płotek na początku rabaty, żeby psy nie miały wstępu.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:30, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Znów szafirki



i dwa portrety żurawek by nie zanudzać.


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:22, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No to fotki

Berberys po mocnym cięciu ładnie się zagęścił, bez liści bardziej przypominał kule... mus poprawić

Wygryzione przez ślimaki tulipany, pytanie kiedy ja takie czerwone sadziłem bo nie pamiętam.




Postawić trawkę nad i... 21:20, 13 kwi 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Luki napisał(a)
Rojniki i ozchodniki będą najładniej wyglądać no i są bardzo trwałe. Mam dużo rojników w nadmiarze gdyby co



...ten dach to bardzo trudne miejsce dla roślin, potrzebne są tam takie niewymagające i na płytką ziemię... łatwo też się rozrastają...
Postawić trawkę nad i... 21:17, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Rojniki i ozchodniki będą najładniej wyglądać no i są bardzo trwałe. Mam dużo rojników w nadmiarze gdyby co
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:13, 13 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Luki napisał(a)
Dlaczego warto przesiewać kompost

Przy okazji przesiewania kompostu w tym tygodniu natchnęło mnie na zrobienie kilku zdjęć informacyjnych i ostrzegających o niebezpieczeństwie czychającym w złocie ogrodnika.

Na początku wybieram materiał z kompostownika na taczke, jak widać wiele w nim patyków i grubszych grudek, które jeszcze mogą troszke polężeć na kompoście.



Do przesiewania używam skrzyneczki plastikowej.


Dla zdrowia kręgosłupa przesiwam na stojąco, co przy okazji daje doskonały widok na to co spaduje na czarną góre kompostu, a czasem mogą to być nieporządane 'rzeczy'
Niestety są to pędraki chrabąszcza majowego, które w szczególności lubią przebywać w kompoście.


Przy przesiewaniu widać dokładnie jak mniejsze osobniki spadają już na przesiany kompost, większe zostają w skrzynce i nie sposób ich nie zauważyć.



Po przesianiu 'grube' resztki wracają na kompost, pędraki są skazywane na brutalną utylizacje.


Z dwóch taczek nieprzesianego kompostu, wyszło pięc wiaderek do dalszego przerobu i trzy 60litrowe worki pięknego i czystego od robactwa kompostu.
Pędraków z roku na rok w kompoście jest coraz mniej. Z dwojga złego lepiej jak siedzą w kompoście, z którego łatwo je wyłowić niż mają robić szkody w ogrodzie
Nieprzyjemny widok....


I ten bardziej przyjemny świeży, pachnący, zdrowy komost idealny do sadzenia roślin i sypania po rabatach.





Łukaszu , przepraszam ale nie zgadzam się z powyższym pędraki chrabąszcza majowego wyglądają ciut inaczej i na 1000% nie siedzą w kompoście.
W kompoście a także w lekko przekompostowanej korze lub resztkach drewna żywią się kruszczyca złotawka a także rohatyniec nosorożec. Jeśli dobrze widzę włoski na odwłoku to Twoje pędraki to prawdopodobnie kruszczyca złotawka.

spójrz tutaj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5aa7c2bdbc3fafee.html#
po prawej stronie zdjęcia pędrak chrząszcza majowego - ma takie przewężenie. Twoje pędraki chyba bardziej podobne do tego po lewej stronie zdjęcia czyli do kruszczycy złotawki?

dla zróżnicowania:
pędrak chrząszcza majowego
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/chrabaszcze-majowe-id183.html
Guniak czerwczyk (chętnie objada truskawki)
http://img845.imageshack.us/img845/1792/p1100996rs.jpg
pędrak kruszczycy
http://choroby.kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2013/03/kruszczyca-zlotawka-larwa.jpg


U mnie również w korze znajduję te drugie wraz z martwymi osobnikami dorosłymi, zeszłego roku nie zauważyłam ani jednego chrząszcza majowego za to dość dużo było kruszczycy złotawki.

Pędraki kruszczycy złotawki nie żywią się korzeniami. Nie niszczą roślin.

Postawić trawkę nad i... 20:30, 13 kwi 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Luki napisał(a)
O kurczaki ale masywna alatana, takie lubie. Jak ma wymiary tak z czekawości, 6 metrów?
O więcej szczegółów nie pytam bo fotki na pewno będą po skończonej pracy
Zielony dach... nawet nie myśle, będzie przecudnie.


...dokładnie tyle ma...jest masywna bo musi udzwignąc trochę ziemi i roslinek... będą rozchodniki i rojniki...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:28, 13 kwi 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Ja znów gapa nie zauważyłam. Gratki Luki
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:08, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
"Jak fajnie że jesteś" Gosiu ogromnie dziękuje za takie słowa ogromnie miło się robi.


To jeszcze dzisaj kilka fotek już ogrodowych wrzuce bo u mnie cały czas się coś dzieje, a foek w zapasie sporo
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:04, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ostatni raz przesiewałem, ale tylko jeden worek we wrześniu. Najdłużej czeka się a pierwszy kompost, później nawet dwa razy w roku można mieć świeże 'złoto'. Mieszany materiał stała wilgotność i napowietrzanie przez przerzucanie, lub jak w moim przypadku nakłuwanie grubym prętem Przerzucanie przy wąskim i wysokim plastikowym kompostowniku jest kłopotliwe.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:49, 13 kwi 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Luki, chrabąszcze majowe występujace stadnie mnie zaskoczyły, choc nie powinny. Przecież dla nich taki kompost to doskonałe jedzonko, mnóstwo materii do przerobienia i napełnienia brzuszków.
Jak "stary" był materiał, który przesiewałeś?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:41, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwono górną częśc materiału z kompostu jeszcze nie przerobioną odłożyć gdzieś na bok a to co już przerobione i czarne po prostu przesiewać przez skrzynke lub jakieś sito. To co zostanie na sicie(skrzynce) wraca spowrotem na kompost a przesiany kompost na rabatki lub do sadzenia roślin się przyda. Do góry są zdjęcia przed i po przesiewaniu i co zostaje z przesianego

Krysiu jak dobrze, że mi się przypomniałaś. ZObaczyłęm wpis i od razu lampka mi się zaświeciła, że miałem napisać o żurawkach na słońce. Pamięc dobra, ale za krótka.
Wypisze odmiany, które dobrze, lub bardzo dobrze radzą sobie na słońcu i zdrowo rosną (nie sprawiają problemów)
Berry Smothie, Georgia Peach, Lime Marmelade, Marmalade, Sashay, Shanghai, Milan, Kassandra, Mahogany, Apple Crisp, Solar Eclipse, Redstone Falls, Sweet Tea, Southern Comfort, Burnished Bronze, Creole Night, Can Can, Cherry Cola, Ginger Peach, Sparkling Burgundy, Obsidian.
Wypisane żurawki i żuraweczki.
No i standardowo powtórze, żurawki bardzo dobrze znoszą mocne nasłonecznienie, jeżeli podłoże nie przesycha i jest wilgotne. Moje rosną na piaskach i daje rade utrzymać je na słońcu w nienagannym stanie Trzeba się liczyć, że przy upałach starsze lsitki zawsze mogą się troszke przypalić.
Postawić trawkę nad i... 18:41, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O kurczaki ale masywna alatana, takie lubie. Jak ma wymiary tak z czekawości, 6 metrów?
O więcej szczegółów nie pytam bo fotki na pewno będą po skończonej pracy
Zielony dach... nawet nie myśle, będzie przecudnie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies