Tak jak prosiłaś wkleiłam kilka zdjęć. Może jakaś wyjątkowo Cię Kasiu interesuje to daj znać. Doszłam do wniosku że jeśli będę wklejać wszystkie to zanudzę oglądających.
Witaj Kasiu!
Ale masz wspaniałe pomysły do swojego ogrodu. Te podpórki są niesamowite!. A nie pomyślałaś o jakiejś rzeźbie przestrzennej wlasnie z takich poplątanych galązek?. Ja nie mam takich możliwości, ale w Tobie widzę drzemiący jeszcze ogromny potencjał twórczości artystycznej własnie w dziedzinie rzeźby. Pozdrawiam...buziaki
____________________
między pasjamiJola - Między pasjami
Witaj Jolu Jakoś o rzeźbie nie pomyślałam, zresztą powiem Ci, że staram się stworzyć ogródeczek z takim rustykalnym klimatem i takie drabinki pasują mi do niego Poza tym nie bardzo wydaje mi się żebym umiała taką wierzbę stworzyć Miło mi, że dostrzegasz we mnie taki potencjał, ale chyba nie bardzo bym wiedziała jak się do tego zabrać
Hej Dorotko, cieszę się, że Ci się podobają. Nie martw się, że porąbałaś wierzbę. Wybierz się na spacerek do lasu, tam patoli nie brakuje każej maści i rodzaju
Gosiu u mnie od kilku dni jest zimno, ale mrozu nie ma. Dziś tylko na chwilkę pokazało się słonko. A w środę ma być podobno śnieg z deszczem. Nie wiem co to będzie bo od kolegi dostałam kilka buksików, od teścia kolejną partię paproci , a od cioci dwie kolejne kokoryczki (wiem, wiem, szczęściara ze mnie ) no sadzić, czy zaczekać... pewnie posadzę, bo w nieskończoność nie mogą czekać. A tą gruszę kocham bardzo, niedługo posypie się z niej płatkowy śnieżek, a potem jak co roku dopadnie ją ...rdza. Ale ma staruszeczka prawo chorować W zeszłym roku posadziłam przy niej miliny amerykańskie. Mam nadzieję, że chłopaki się w końcu obudzą i zaczną się coś wspinać Bo bluszczyk jak na razie olewa temat