Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Gocha 22:18, 13 kwi 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
A czym zwalczasz pędraki, bo ja mam tych larw chyba strasznie dużo. w maju jak latają to trzeba szybko uciekać do domu bo atakują jak meserszmity.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Katkak 22:21, 13 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Łukaszek, ja po prośbie Zerknij do mnie na ostatnią stronę proszę. Jest tam żurawka, której niektóre liście (po zimie) są brzydkie. Nie wiem czy obciąć je, czy nie ruszać. Pomożesz?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Mille 22:23, 13 kwi 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Patrzę na te Twoje żurawki, zdjęcia chyba nie podkręcane, a one taakie kolorowe i radosne, spokojnie mogą "robić" za kwiaty Podziwiam też berberysa, ja zupełnie nie wiem jak je formować, rosną u mnie w nieładzie, ale nie wiem czy artystycznym Jaki ten Twój berberys miał pierwotnie pokrój? Chodzi mi o to czy rósł bardziej kolumnowo czy tak.. krzaczasto-fontannowo? A pytam dla rozeznania czy i z moich dałoby się coś podobnego zrobić.
____________________
Milena - Ogród pod starym modrzewiem
Luki 22:24, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Małgosiu nie mam wielu pędraków i mniej więcej wiem gdzie są. Jesienią niszczyłem mechanicznie, przekopałem trawnik i chyba ze 100 małych pędraczów wywaliłem, wczoraj jak kopałem w tej rabacie nie znalazłem ani jednego osobnika. Staram się nie używać chemii w ogrodzie, zapobiegawczo poleje środkiem Biomass Sugar, ale nei wiem czy jest skuteczny.

Kasiu już biegne
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Mathildis 22:25, 13 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Luki napisał(a)
Znów szafirki



i dwa portrety żurawek by nie zanudzać.




pięknie i chyba nawet trzmiela złapałeś...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 22:28, 13 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Luki napisał(a)
Aniu po pierwsze dziękuje za odzew.
Nie zaprzecze i nie potwierdze tego czy to pędraki majowego czy kruszczycy, ale wydało mi się logiczne, że jeżeli w dwóch miejscach mam zjadany trawnik prze pędraki chrabąszcza majowego i latają w maju jak szalone na drzewach owocowych sąsiada (które są najbliżej mojego kompostu) to powiązałem jedno z drugim.
Jeżeli to nie są chrabąszcze majowe to chyba troszke moge się cieszyć, ale mimo wszystko pozostawiać tego nie będę. Nadal zastanawia mnie jednak zjedzony trawnik przez to samo stworzenie.
Okropne są te robale.
Będę się nadal przyglądał tym co siedzi w ziemi i kompoście.
Jeszcze raz dziękuje za odzew, znów człowiek mądrzejszy bo o kruszczycy nie miałem bladego pojęcia.


Człowiek uczy się całe życie. Fakt wszystkie larwy podobne do siebie i trudno je rozróżnić, różnice widać jak położysz jednego obok drugiego, ale skąd wziąć tyle rodzai robali
Zrób lepsze zdjęcie jeżeli jeszcze znajdziesz i zapisz gdzie go znalazłeś zrobimy potem porównania
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Luki 22:33, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mileno fotek nie podkręcam w programach, wszystko ustawiam z poziomu aparatu. Czesem są zbyt przesycone, czasem zbyt blade, cały czas się ucze bo robię zdjęcia na manualnych ustawieniach. Jednak te z ostatnich zdjęć bardzo wiernie oddają kolory żurawek w delikatnym słońcu. Jedyne co na zdjęciach jest bardzie żywe to zieleń, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wiadomo, że na żywo odbieramy troszke inaczej.
Berberys to odmiana Green Carpet ma przewieszające się pędy. Tne go bezlitośnie
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Katkak 22:37, 13 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Dziękuję Ci bardzo. A kiedy mogę podzielić moje duże żurawki? Chyba gdzieś w maju po ewentualnych przymrozkach, co? Radź Łukaszu bo ja wciąż się uczę A jak się uczyć to od najlepszych
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Luki 22:37, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Aniu koniecznie trzeba zrobić doktorat z tych pędrakó będę teraz robił fotki znalezionym i porównywał
Trzmielina się załapała dokładnie z obrośniętej ją jabłoni

Pomyśleć, że 6 lat temu były to dwie 10centymetrowe sadzonki
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:41, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Katkak napisał(a)
Dziękuję Ci bardzo. A kiedy mogę podzielić moje duże żurawki? Chyba gdzieś w maju po ewentualnych przymrozkach, co? Radź Łukaszu bo ja wciąż się uczę A jak się uczyć to od najlepszych


Dziel już, nie wahaj się bo za późno na dzieleni będzie. Przymrozki nie zaszkodzą podzielonym rośliną. Oczywiście jeżeli mówimy o podziale z korzeniami, a nie przez krótkopędy
To odporne bestie tym bardziej na przymrozki. Jeżeli chcesz być pewna na 100 % to pokaż zdjęcie tych żurawek.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies