Daria, dużo pięknych zdjęć wstawiłaś Nie wiadomo, które cytować
Kalina robi wrażenie, "majowa" hortensja
I połączenie orlików z łubinami i wszystko w odcieniach niebiesko fioletowych , cudnie, jest co podziwiać w maju
Ten biały kwiatek to chyba śniedek, tak chyba ostatnio ktoś pisał
Aniu na 2 to jarzmianka. W zeszlym roku posadziłam takie malenstwa z internetu i popatrz jak ładnie rośnie. Jeszcze obok mam inną odmiane posadzona nie sfocona ma ładniejsze kwiaty też z Albamaru. Posadziłam z przodu kocimiętkę wolker's i jedno i drugie tak pięknie rośnie. Wolker's na przyszłą wiosnę przesadzę na rondlu niech się jarzmianka rozrasta.
Trzecia szersza fota to w przybliżeniu kalina Watanabe też bardzo ładna. Kwitnie pierwszy rok tak ładnie i to cieszy.
U mnie te najmniejsze czosnki mają główki kwiatowe. Zeszłej jesieni ich sporo posadziłam między stopami. Jak na złość stipy w tym roku marne po parę źdźbeł w każdym krzaku. Jednak co 2 po ata trzeba odmładzać stipy.
Kurczę sama nie wiem, może i Tomentosum. Jeśli tak to jest wrażliwa na mrozy nawet w centralnej Polsce.
Kwitnie na górnych pędach co jest zaletą. Może rosnąć wielka... Jak ciąć taką kalinę. Na razie cieszę się jej dość mikrym rozmiarem i kwitnieniem. To najbardziej obsypana kwiatami kalina u mnie. Oby tak zostało.
Tak czy siak burza w nazewnictwie roślin pomylonych daje zawsze jakieś pozytywy
Dziękuję, choć ja widzę raczej to co jest nie zrobione
Właśnie myślałam żeby derenia posadzić, nie wiem który bardziej zwarty i ładniejszy czy elegantissima czy siberica?
Kalina też jak najbardziej, fortegilli nie znam, poczytam
Nie mam pojęcia czy oszukana. Pytanie jak dalej się zachowa. Czy nadal na płasko czy się będzie wypiętrzać z kwiatem. Nie znam kompletnie tej odmiany. Mi się też ta twoja podoba, zastanawiałam się czy gdzieś bym nie wcinęła a tu taki surprise, trzeba by było ukorzenić twoją, aby to samo było. Ona na tych zdjęciach kwiatem podobna właśnie do Wanatebe. A Kwartecika to ta jej kalina ją jeszcze może zaskoczyć ona chyba 3 lata ją ma dopiero. Rośliny są czasem nieprzewidywalne
Asiu, nie znam nazwy tego derenia. No nie rusza.Drugi, od ulicy też nie. Chyba ich nie odmładzałam. Może tu jest przyczyna. Nie wiem. Danusia w zeszłym roku pisała, że derenie to długowieczne krzewy.
Piękna ta kalina Popcorn. Aż sobie ją wygooglowałam. I pokazuje mi się kalina jak Roseum, taka o kulistych kwiatach a nie taka talerzykowa. Gosia, to pewno ona?
I ten orlik też cudny. Ostatnio widziałam w ogrodniczym sporą sadzonkę Orlika Black Barrow ale kosztowała aż 30 zł