Ty chcesz koniecznie kwitnący?
Ja bardziej o japońskim pomyślałam, ja u siebie tylko jakieś patyki mogłabym wetknąć, dołki w tym miejscu już wykopiesz?

Ponoć cisy mają głęboki system korzeniowy, lubią cień, może dadzą tam radę?
Najlepiej wybudować jakąś betonową zaporę przed tymi korzeniami, bo inaczej całą rabatę ci zjedzą.

Myślę, że i zapora nie dałaby rady. Te korzenie bardzo głęboko też idą. Teraz to musiałabym rozwalić wszystko a i tak pewnie za 2,3 lata to samo. Walka z wiatrakami niestety. Jedyna nadzieja, że kiedyś wytną te drzewska. Walą się już przy wichurach. W tym roku dwa razy się łamały, kikuty do tej pory są bo wycięliśmy to co udało się sięgnąć. Do reszty sprzęt potrzebny. Działka należy do kolei, zarząd w Warszawie. Dzwonię ale mają to gdzieś. Pewnie jak jakieś drzewo zwali się komuś na głowę i dojdzie do nieszczęścia to dopiero się ruszą. Jak dzwoniłam to powiedzieli, że to nie takie proste, że pozwolenia na wycięcie itd ale nikt się nawet nie pokazał by zobaczyć jak to wygląda. Ulało mi się trochę ale mocno mnie to wkurza

Ponoć cisy mają głęboki system korzeniowy, lubią cień, może dadzą tam radę?
Najlepiej wybudować jakąś betonową zaporę przed tymi korzeniami, bo inaczej całą rabatę ci zjedzą.

Nie można tego jakoś opryskiem potraktować?

Jeszcze mi jaśmin wpadł do głowy, to krzew który wg mnie wszędzie da radę
Ja posadziłam sobie sadzonkę przeze mnie ukorzenioną, pod świerkami i rośnie, nawet się rozrasta Posadziłam tego Aureum, o żółtych listkach, ale tam jest sporo cienia i listki raczej są zielone

A jaka kalina? U mnie w trudnych warunkach dość dobrze radzą sobie kaliny koreańskie

Ja mam kalinę japońską Cascade. Ponoć najlepiej rośnie w zacisznym półcieniu, ale u mnie to taki bardzo cienisty ten półcień

Na tę obielę mam ochotę tylko ona w cieniu będzie kwitła? Tam mało słońca zagląda.