Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Bylinowa łąka 17:32, 03 lip 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6241
Do góry
Magara napisał(a)
Pięknie Szersze kadry najlepsze Sąsiada nie widać
Większości roślin, o których piszesz - nie znam, znaczy mało jeszcze wiem

Sąsiad jest tam gdzie ta drewniana szopka się czasem pojawia na zdjęciach, ale bywa bardzo rzadko, tak że uciążliwości z tego tytułu nie odczuwam. Wychowałam się w domu, który był oddalony od innych i czuję, że brak przestrzeni byłby dla mnie męczący. Może to dziwne, bo na co dzień mieszkam w bloku, ale przyjeżdżając tutaj oddycham pełną piersią.
O roślinach cały czas się uczymy. Ja też jeszcze dużo nie znam. I tak nawet sobie dzisiaj pomyślałam, że pora ograniczyć kupowanie. I to nie ze względu na ceny. Będę dążyć do tego by mieć większe plamy tego samego gatunku w różnych miejscach. Wiadomo, że czasem pokusy są nie do odparcia.

Roocika napisał(a)
Gosia, te szerokie kadry to masz na prawdę w efekcie wow i tylko w ramach dodatkowego relaksu przechadzać się, żeby pooglądać szczegółowo roślinki

Wiązówki, muszę sprawdzić, czy u mnie coś zakwitło. Irys luizjański ma obłedny kolor
Jest tak gorąco, że jak wracam z biura to nie wychodzę, tylko dalej w domu siedzę, bo tam chłodniej.
Buziaki

Asia mi też co raz bardziej się te kadry podobają. Tego irysa to polecam. On lubi wilgotne stanowiska nawet bardziej niż syberyjski i mam wrażenie, że dłużej kwitnie.

Alija napisał(a)
Gosiu, pięknie wszystko rośnie, masz mnóstwo ciekawych roślin, ślazówka śliczna, szałwia też, ciekawa roślina,
nie spotkałam nigdy takiej.
Szerokie kadry świetne, jaka przestrzeń.
A jak u Ciebie z wodą, bo u mnie koszmarnie.

Ślazówka dopiero w tym roku zachwyca, bo jest jej więcej tu i tam. Bardzo łatwo się rozsiewa, a że ma długi palowy korzeń, to jest dość odporna na suszę. Szałwię rozszyfrowałam jako szałwia okręgowa. Tylko odmiany nie znam.
U mnie nie jest tak źle. Jednak glina robi swoje. Wczoraj rano spadł drobny deszczyk i zwilżył ziemię na pół centymetra. Najgorzej sobie radzą młode tegoroczne sadzonki. Do tych latam z konewką często. No i rośliny posadzone w żwirku w oczyszczalni. Przy tych temperaturach prawie się ugotowały, bo przecież jeszcze się nie zdążyły dobrze ukorzenić.
Dopiero wczoraj wpadłam na pomysł, żeby powierzchnię pomiędzy nimi wyściółkować skoszoną trawą.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękne widoki Gosia


Sylwia ty wiesz jak u mnie to wygląda. Ale staram się by było coraz lepiej. Właśnie wczoraj patrzyłam jak u ciebie, czy deszcze dotarły, a tu dalej nic. U mojej mamy to samo.
Serce boli jak się widzi zwiędłe i omdlałe rośliny. Mam nadzieję, że te deszcze z zachodu dotrą wkrótce i do nas.

Mgduska napisał(a)


Zuza, ja zrobiłam jak Gosia - pierwszą przywiozłam z łąki (w pobliżu wakacyjnej na pewno gdzieś znajdziesz), potem już sama o siebie zadbała
antracyt napisał(a)

Niedaleko domu miałam taką 2 metrową, nasiona zebrałam, kolejny raz wysiałam i nic. Muszę w takim razie siewek poszukać koło rodzicielki

Dokładnie. I najlepiej szukać tych mniejszych egzemplarzy, lepiej się przyjmują.
W tym roku upolowałam tak żmijowca. Oby tylko dał radę w tych temperaturach.

Urszulla napisał(a)


Fajnie źe wrzucasz szersze kadry, coraz lepiej widać zamysł Twjego ogrodu. Chciałam Ci jeszcze napisać źe dopiero w tym roku doceniłam bodziszka wspaniałego od Sylwi gdy zakwitł jako obwódka liliowcowa. Teraz już jest ścięty, ale z 1 kępy zrobiłam dużo sadzonek w doniczki. Po upałach posadzę w jakieś puste miejsca bo on daje cudny kolor na przełomie mają i czerwca zanim róże nie zakwitną. Jest wyraźniejszy niż orliki.
U Ciebie jest dużo miejsca żeby zrobić kwitnący pas


Ula teraz z powodu suszy i temperatur niewiele można zrobić w ogrodzie, to tak sobie oglądam te moje nasadzenia. Doszłam do wniosku, że tych roślin, które już mam spokojnie mi już wystarczy, tylko muszę niektóre porozmnażać i posadzić plamami. Tam gdzie mam tak dużo tojeści kropkowanej niedaleko jest rozrównana z grubsza ziemia z wykopu oczyszczalni. Strasznie niewygodna do koszenia, bo zaschnięta w góry i doliny. Wczoraj całe siano z dolnej łąki na tą ziemię zagrabiłam, żeby ograniczyć wzrost traw i chwastów. Potem po kawałku będę przekopywać i sadzić kępy tojeści, irysów syberyjskich, wiązówki. Taki długofalowy plan.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 16:54, 03 lip 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Hej, nie lubicie liliowców ??
Ciagle tylko szałwia, bodziszki i jezowki….
W Kruklandii 19:05, 02 lip 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42061
Do góry
Minerva pod Youngii. Jeszcze przed cięciem Youngii. Teraz jest już ciut lepiej





Szałwia i Lawenda



I takietamy tarasowe



Zieleń, drewno i antracyt 12:38, 02 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13206
Do góry
Magara napisał(a)
Szałwia okręgowa??? No Wy to potraficie zadziwić Ale zapisana Dobrze, że folder w komputerze pojemniejszy niż działka
O ożance kiedyś myślałam, ale mnie powstrzymały informacje o tym jak się rozrasta.
Zuza, gdzie i jak Ty te wszystkie róże, dalie i inne cuda mieścisz???


Magara, a widziałaś ile u mnie jeszcze trawnika? Mogłabym zmieścić sporo więcej, tylko kto by to ogarnął

Tak jak napisała Łucja, siewki ożanki są do opanowania. Przynajmniej u mnie
Zieleń, drewno i antracyt 12:29, 02 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13206
Do góry
tulucy napisał(a)
Zuza ta szałwia okręgowa to się chyba nie sieje. Nie zauważam u siebie nic, a mam ją w 4 miejscach chyba.

No trudno, w takim razie spróbuję ja w inny sposób rozmnożyć, albo dokupić. A przede wszystkim muszę podziękować Helen za tak fajną pomyłkę
Zieleń, drewno i antracyt 00:09, 02 lip 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9755
Do góry
Szałwia okręgowa??? No Wy to potraficie zadziwić Ale zapisana Dobrze, że folder w komputerze pojemniejszy niż działka
O ożance kiedyś myślałam, ale mnie powstrzymały informacje o tym jak się rozrasta.
Zuza, gdzie i jak Ty te wszystkie róże, dalie i inne cuda mieścisz???

Zieleń, drewno i antracyt 00:01, 02 lip 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13441
Do góry
Zuza ta szałwia okręgowa to się chyba nie sieje. Nie zauważam u siebie nic, a mam ją w 4 miejscach chyba.
Zieleń, drewno i antracyt 15:31, 01 lip 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6838
Do góry
antracyt napisał(a)

Z tym tytułem to przesada. Zresztą wcale tak dużo dalii nie mam w ogrodzie, tylko w tym roku za szybko zakwitły i rzucają się w oczy
To coś ze zdjęcia to chyba ożanka(?). Mam ją od Renaty, może ona rozpozna
Obok mam jeszcze takie cudo. Hmm, i to mi bardziej na ożankę wygląda. Ją z kolei mam od Helen


Hahaha
To od Helen, to szałwia okręgowa Purple Rain, którą dostała od Violi a którą komuś przez pomyłkę wydała Już wiemy komu
Poratowałam ją odnóżką tej szałwii na wiosnę
A to ode mnie to ożanka hyrkańska, chcesz jeszcze sadzonkę? Dostałam ją od Renaty Ryski a teraz mi się rozsiewa
Zieleń, drewno i antracyt 13:40, 01 lip 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13441
Do góry
antracyt napisał(a)



Tu na zdjęciu ożanka hyrkańska, a na tamtym, o które pytała Daga, to szałwia okręgowa.
Jak feniks z popiołów 00:16, 01 lip 2022


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Asiu, Haniu - czekam jeszcze by rdest dołączył do dueciku. Tym sposobem mam nadzieję na tercecik. Przy sadzeniu tego zestawu obawiałam się najbardziej ekspansywności imperaty, a tu wychodzi, że bać to się muszę, ale zawilców, bo się strasznie panoszą.

Zana - z takim że to zamiarem nabyłam ową tiarellę - bym była zadowolona. I na razie jestem, mimo, że kwiecia w tym roku to nie ujrzę.

Martko - tak w sekrecie szepnę, że kogiel - mogiel też jest moją ulubioną. Zwłaszcza, że z każdym kolejnym dniem ta rabata pokazuje na co ją stać. Kwitnie róża, alchemilla, dzwonek, hosty, szałwia i przetaczniki oraz hortensja i gipsówka. Za chwilę floksy i kolejne hortensje, mikołajek i rutewka oraz kolejne dziewanny. W spokoju zostawiłam i podlewam jakieś skiełkowane byliny w nadzieją, że to naparstnice. Na jakie to cudo dmucham i chucham okaże się (przy dobrych wiatrach - za rok) Dzieje się, oj dzieje...
Ogrodowe wariacje 00:03, 01 lip 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15337
Do góry
U mnie tak samo, jak u Justyny (oczywiście bez widoku zalewu ), ale padało u mnie porządnie we wtorek, więc tragedii nie ma.

Anetko, różanka po liftingu wygląda bosko . Przed liftingiem też było ładnie .
Szałwia różowa zachwyca. A gaura podoba mi się najbardziej przed rozplenicą, jest wtedy największy kontrast kolorów i widać fruwające kwiatki
Bylinowa łąka 17:50, 30 cze 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10810
Do góry
Gosiu, pięknie wszystko rośnie, masz mnóstwo ciekawych roślin, ślazówka śliczna, szałwia też, ciekawa roślina,
nie spotkałam nigdy takiej.
Szerokie kadry świetne, jaka przestrzeń.
A jak u Ciebie z wodą, bo u mnie koszmarnie.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:14, 30 cze 2022


Dołączył: 30 cze 2022
Posty: 9
Do góry
Koralovakora napisał(a)
Eressiel mamy bardzo podobny kształt rabat przed domem, nawet te same strony świata i tak jak Ty zaczęłam pracę w ogrodzie w tym roku umieściłam post przed Tobą i też czekam na sugestie doświadczonych ogrodników.
Stipa i szałwia to piękne połączenie, tylko czy ta stipa z przodu u Ciebie nie będzie zasłaniać szałwi z tyłu? Lawenda jest przy płocie? Jakieś wyższe drzewko/a planujesz na tej rabacie?


U mnie to wygląda tak, że bramka jest tam gdzie posadzona lawenda, więc lawenda rośnie pod płotem, a z kolei drzwi do domu są w tym wyciętym rogu na dole Na razie to wstępny koncept. Za to jeszcze mam pomysł żeby może pobawić się i z tyłu jakiś miskant chiński dać. A po lewej, gdzie krótszy bok rabaty i w sumie kostka brukowa to może jakieś coś niższego, ale co to nie mam jeszcze pojęcia. Jednocześnie ogarniam rabatę za domem. Połowę obsadziłam funkiami i szukam teraz roślinek na drugą połowę. Ale to może ogarnę bo tam i tak nikt nie będzie widział poza mną. Nawet jak coś nie wyjdzie

A co do wyższego drzewka na rabatce to nie bardzo bo boję się, że zasłoni okno z kuchni które tam wychodzi na tę dokładnie rabatkę. Chyba że jakiś niższy krzaczek ale to jest dla mnie jeszcze niezbadane terytorium
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:28, 30 cze 2022

Dołączył: 09 kwi 2022
Posty: 9
Do góry
Eressiel mamy bardzo podobny kształt rabat przed domem, nawet te same strony świata i tak jak Ty zaczęłam pracę w ogrodzie w tym roku umieściłam post przed Tobą i też czekam na sugestie doświadczonych ogrodników.
Stipa i szałwia to piękne połączenie, tylko czy ta stipa z przodu u Ciebie nie będzie zasłaniać szałwi z tyłu? Lawenda jest przy płocie? Jakieś wyższe drzewko/a planujesz na tej rabacie?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:28, 30 cze 2022


Dołączył: 30 cze 2022
Posty: 9
Do góry
Witam wszystkich Od jakiegoś czasu podczytuję sobie ten wątek i wiele innych na forum i szukam inspiracji. Mam do zagospodarowania rabatą przed domem (wychodzi na nią okno z kuchni), na której w większości jest słońce - od samego rana do późnych godzin popołudniowych. I tak kombinuję co by tam wsadzić co by wytrzymało te ekstremalne warunki pogodowe i chyba powoli wybucha mi głowa i mam ochotę się poddać. O ogrodnictwie wiem niewiele, to mój pierwszy ogród, który mam od marca tego roku. Uczę się i czytam, ale nadal to dla mnie czarna magia. Obecnie rabatka to jakieś resztki trawnika/chwastów, wypalone przez słońce i przez robiące na niej koty sąsiadów - tak wyglądała przez ostatnie 10 lat. Całość chciałabym wysypać żwirem/kamieniami (myślałam o frakcji 20-60mm żeby było bardziej naturalistycznie), co by pozbyć się kotów Póki co zdzieramy darń i przekopujemy. Posadziłam lawendę z przodu, w taki sposób jak na szkicu, jako pierwsza linia obrony przez kotami.

Myślicie ze da radę na niej ostnica i szałwia - gdzieś wyczytałam e razem ładnie wyglądają ale może coś mi się pomieszało? Co jeszcze posadzić żeby nie było efektu na baczność stojącego wojska? Chciałabym dorzucić może kilka większych kamieni żeby ta rabatka miała taki mniej „oficjalny” wygląd. Pomóżcie coś wymyślić bo ja już naprawdę wariuję.

Wymiary na szkicu oczywiście w cm

Magary Dramaty z Rabaty 00:59, 30 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9755
Do góry
Przy okazji szukania Jordana takie zdjęcie znalazłam - fragment mojej rabaty przytarsowej równo rok temu. Już w sezonie trochę roślin zabierałam, bo było za gęsto


Teraz, po roku wygląda tak, choć trochę w zmienionym składzie:


Jak ktoś chce zobaczyć ile szałwia w rok potrafi urosnąć to polecam powiększenie pierwszego zdjęcia
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 21:04, 29 cze 2022

Dołączył: 09 kwi 2022
Posty: 9
Do góry
Łyso mi między tymi kostrzewami, myślicie że szałwia compact deep blue albo crystal pink pomiędzy nimi to dobre rozwiązanie? Czy lepiej pójść w turzyce/ trawy? Wystawa południowo wschodnia, słońce od rana do 15. Ogród "zakłada się" od tej wiosny.
Zastanawiam się też co posadzić z prawej strony od rh, a przed Serbem. Trzeciego rh? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:37, 29 cze 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3150
Do góry
kabri napisał(a)


Pięknie tutaj a co jest dokładnie na tej rabacie? Jaka odmiana szałwi? I co to za trawy i drzewka?

Bardzo mi miło
Te 3 drzewa to wiśnie umbraculifera. Pod nimi rosną bukszpany, miskanty Fernen Osten, sesleria jesienna, szałwia Sensation Compact Deep Blue i jeżówki. Pod jedną z wiśni są też 2 jałowce Limeglow, jako pozostałość moich pierwszych nasadzeń.
W ogródku Martki 22:47, 28 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Joann, dziękuję jak Twoje poszukiwania pomarańczowej róży? Różanka z penstemonami mocno dostaje w kość w te upały, wciąż wycinam "schodzące" pąki

Dario, tak, po wyjeździe psiego gangu było bardzo pusto... Lady Emma z Rozanne tak, o ile zostawisz dużo miejsca bodziszkowi. Jeśli kusi Cię, to spróbuj U siebie na rabacie z LEH nie planuję fioletu, raczej brązy (bodziszek Espresso), biele, limonka, żółty i lekkie kremy. Wystarczy, że na sąsiedniej rabacie króluje szałwia Caradonna.

Zuzo, moja bazylia też siedzi już w donicy, dziś bardzo mi się nie chciało, ale zmobilizowałam się. Pomidory z siewek - ciekawa jestem efektu. W zeszłym roku przesadziłam siewkę z kompostu do warzywnika i owocowała, ale krótko jak całe pomidorowe towarzystwo, które w ciągu deszczowego tygodnia zwinęło się. U mnie niestety nie popadało ochłodziło się i na tym koniec nadziei.

Anusko, dziękuję, bardzo mi miło, ale spektakl różany to dopiero mają Mirkaka, Mgduska czy Agatorek, u mnie tylko 12 odmian... bardzo mnie cieszą, rabaty z nimi wymagają jeszcze dogęszczenia, jakoś wciąż nie mogę się za to zabrać, za dogęszczacz robią chwasty. Widziałam Twój piękny warzywnik i cisowy żywopłocik lubię linie proste w ogrodzie Właśnie Hania Gruszka wstawiła link z przepisem na pesto, wypróbuję kiedy wysiewasz jarmuż?

Agatorku, wiesz, obawiałam się tego pomarańczu, jak mi z nim będzie, a on jest urzekający. Przedogródek mam w różowościach, ale już za domem nie, tu kilka radosnych akcentów w postaci LEH bardzo dobrze robi. Mam jeszcze krzaczek Lady of Shalott, ale to LEH jest faworytką. U mnie nie padało, dziś zdołałam tylko posadzić zioła do donic, podlać róże (konewka 10l na krzaczek) i wyciąć szałwię Caradonna. Wiaderek było 6



Aneto, LEH jest piękna i zaskakująca w przebarwieniach. Na ostatnim zdjęciu dobrze to widać: z lewej masz urodę młodego kwiatu, jest intensywniej pomarańczowy i środek ma złocisty, po jednym-dwóch dniach zabarwia się lekkim różem (jak ten po prawej na dole). Polecam 

Ogród z zegarem 22:59, 27 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15337
Do góry
Basiu, zazdroszczę Ci przepowiadanych opadów. U mnie może będą jakieś burze pod koniec tygodnia. Oby .
Różyczki dziękują

Bozenko, dziękuje. Na rondzie mam jeszcze hortensje vanillki. Już niedługo będą gwiazdorzyć

Dorii, to jeszcze nie wszystkie róże, które mam, część jeszcze nie kwitnie (kilka sztuk sądzonych z gołym korzeniem na wiosnę). Nie mam pojęcia, ile mam sztuk już, może kiedyś policzę

Juzia, narazie ta szałwia jest mniej więcej do kolana . Nie jest sztywna, u mnie jeszcze się nie pokłada, ale podobno ma tendencje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies