Odrobina dzisiejszego dnia.

Zaczyna pierwszy rodek

daszum napisał(a)

Ewo, ależ u Ciebie kolorowo

Jak róże po zimie? U mnie kwietniowe przymrozki załatwiły kilka róż i hortensje ogrodowe.

Witaj Danusiu

Z różami po zimie jest różnie. Cztery już wykopałam i jeszcze dwie trzeba wykopać. Kolejne dwie do obserwacji. Najbardziej żal mi Abraham Derby, marnie wygląda. Giardina, też nie zachwyca. No cóż, nie ma litości, zostawię tylko te, które będą sobie same dobrze radziły. Mam tez trzy nowe i póki co, ładnie wyglądają.

Zawiązały się już pierwsze jagody kamczackie



Kwitną truskawki



Porzeczek będzie bardzo dużo



I drzewa owocowe osypane kwiciem, przepięknie wyglądają. Ciekawe, czy będzie dużo owoców?

Powracam do tematu różanki. Na nowej części mam jedno problematyczne miejsce do obsadzenia. Na zdjęciu to ten pomarańczowy zygzak. Po prawej stronie posadzona jest Duchesse de Montebello, po lewej Louise Odier. Przed tym pomarańczowym czymś jest malus Transitoria. Nagryzmoliłam też resztę róż i piwonii. Wszystko w wymiarach docelowych. Nie mam w ogóle pomysłu co tam wsadzić. Chcę coś niewysokiego (ok 1m), żeby się ciężko przy różach obok nie zrobiło, potrzebuję oddechu za jabłonką, ale jednak z czymś nie jednorocznym.

Na starej części mam w podobnym miejscu posadzoną trzmielinę, a kawałek dalej drugą. Myślałam początkowo, żeby ją powielić na nowej części, ale mi jakoś nie pasuje. Mam na tej rabacie też białą gipsówkę, ale ona spokojnie ponad metr sięga jak kwitnie, tylko, ze tworzy lekką chmurkę. Już sama nie wiem, czy powtórzenie robić, czy coś innego wstawić. A jak coś innego, to co?
To jest rysunek na fragmencie starej części. Na pomaranczowo trzmieliny, na żółto gipsówka, a reszta to róże i piwonie. Drzewa to malu Dolgo po lewej, a po prawej w tle miłorząb.

Drobnicy nie gryzmoliłam, bo byłoby nieczytelnie.

Andrzej_ napisał(a)

Mirko, to nie jest Galaxy - tu nic się nie zgadza Raczej nie odgadnę co masz, pucharek barwą i kształtem nieco przypomina Lennei, ale większość odmian m. pośredniej jest tak podobna do siebie...

dwa lata czekania na jej kwiaty i okazuje się że inna Dobre, Ale nie martwię się bo jest piękna


wstawiam zatem jeszcze dzisiejsze zdjęcia może ktoś wie co to Magnolia ? Rośnie dość szybko, pokrój krzaczasty, liście cienkie, wiotkie, duże

Urszulla napisał(a)

Twój ogród kwitnie wszystkimi kolorami. Hiacynty są długo bo pogoda chłodna, ale chyba to ich ostatni tydzień będzie. U mnie już po czekam na orliki a potem oczywißcie róże.

Wczoraj cięłam róże, a Ty?

Witaj Ula

Hiacynty przekwitają, ale na szczęście kwitną inne roślinki.
Róże cięłam już dawno. U mnie dwie maja już widoczne pąki kwiatowe, to róża Crocus Rose i Róża Marie Dermar.



Pierwszy irysek

Pozdrawiam wszystkich ten mały kwiatuszek zawładnął moim życiem i niestety nie mam czasu zaglądać zbyt często

Tu dzisiaj kopię. (Widać jakie biedne tuje)

Wykopałam póki co sześć dołków.
Kilofa nie mam niestety. Łopata tylko zgrzyta.

Te tulipany to pozostałość po poprzednikach, mają z 35 lat i żyją. Inne piękne odmiany znikły po jednym, dwóch sezonach!



Ta odmiana też dość trwała, ale zostały dwie cebule, bo resztę nornice zeżarły!

Elisko, zdjęcia dla Ciebie



Trzeba robić zdjęcia, póki drzewa i kwiaty kwitną

Za około miesiąc, półtora kociaczki będą szukały swoich domów.Na razie są ze swoją mamą i w naszym towarzystwie. Mają postawioną kuwetę z piaskiem bo wydaje się, że szukają miejsca na siusiu. Niech się uczą.

Tu mamusia z kociaczkami.

Powojnik bylinowy Arabella.

Miesięcznica.

Sałata zielona rośnie pomiędzy pierwiosnkami czerwono żółtymi.

Selery i pietruszka, pory, szczypiorek rosną w kąciku borówkowym.







Tu moja ulubienica, hortensja piłkowana. Niestety musiałam znaczną część łodyg wyciąć.