Juzia
18:30, 30 lip 2021

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
No.... tylko ja się nie chcę dorabiać na letnikach

To miejsce powstaje, bo
1. ja nie usiedzę na dupie
2. lubię remonty
3. lubię grzebać w ziemi.
Wsadzam tam swoje serce, pot i łzy

Jakbym chciała się dorabiać na letnikach, to już w tym sezonie bym zaczęła. Tu naokoło w szczerym polu stawiają holendry. Pusta działka, kilka suchych tujek, wypalone słońcem perzowisko, holender i plac zabaw z casto


Ciężki sprzęt to już by mi zrył połowę podwórka

Jak się rośliny nie zadomowią, to pewnie będę musiała wymienić grunt na tej jednej rabacie... ale na tę chwilę nie mam na to czasu, siły, funduszy ani nawet chęci.