No i jeszcze jest keczup z cukini Robilas kiedys?

Nie, ale spróbuję!

Sylwia przyjedź, masz zaległą kawę u mnie, to Cię obdaruję (jest cukinia, ogórki, fasolka szpargowa mamut)

buźki

daredevil napisał(a)

Nie, ale spróbuję!

Sylwia przyjedź, masz zaległą kawę u mnie, to Cię obdaruję (jest cukinia, ogórki, fasolka szpargowa mamut)

buźki

Karola teraz jak z mamą tak sobie to na razie nie ma szans, samej Jej nie zostawiamy dopóki diagnozy nie ma i przyczyny, bo nie wiemy czy się nie powtórzy.

Trzymam kciuki, Sylwia. Jak będziesz potrzebowała się wyrwać na chwilę to wpadaj kiedykolwiek

Nie wiedziałam, że cukinie można mrozić fajnie, bo mam miejsce w zamrażalniku

Kupiłam 5 nowych kur. Wystraszone, fermowe oczywiście... Pies chętnie by je schrupał na kolację, a one nawet nie wiedzą że psa się trzeba bać...

No nic. Zobaczymy. Nic nie piły, są już zamknięte na noc,mam nadzieję że rano wszystkie będą żywe...

Zawsze jak to zrobię to potem sobie pluję w brodę że nie miała baba kłopotu...

Skosilismy trawę właśnie, dwie godziny...

Rano



Doorenbosy się łuszczą



Tak ma być?.

Tak ma być!

dzięki!
cieszę się bo podrosły sporo, mają ponad 2 metry już

Hej hej, dopiero teraz się wczytuje w twój wątek patrzę psiak, folia kury.
No cóż w internecie nie jesteśmy anonimowi, czasem trzeba być incognito hehe.
Pozdrawiam, super działasz!
Właśnie się zastanawiałam czemu na poprzednim umilkłaś