Hej
Przeleciałam na szybko, plac zabaw rewelacja

jezu Agata doła złapię..no wiem cisne go strasznie...ale jeszcze zrobi mi przesłonę koszy na smieci i juz wiecej nie chce no oprócz zerwania 4,5m2 darni ale to juz pikuś w porównaniu do tamtego
skąd wiesz że myślę oo tym szpalerze..? no zastanawiam się tylko ze nad amanogawami bo mam juz jedną do przesadzenia pamietasz moją rabate pod dużym oknem w źwirku?to tam chce swidosliwę jednak i rabate bialo-szaro-niebieską. co myślisz?

Witaj Aniu. Przyszłam z rewizytą. Ale tu wątek "na bogato". Pozwolisz że w wolnej chwili porozglądam się po twoim ogrodzie bo jeszcze u ciebie nie byłam.

Ja w tym roku prysnelam raz na przedziorka z 2 razy bioseptem i róże też zdrowe , jedynie tegoroczny old port złapał plamy ale on podatny jest.

Większość źródeł podaje że w sierpniu nie ma sensu pryskac na plamistosc.wazne żeby przed zimą wyzbierac chore liscie.

ja się pytam co ty chcesz zmieniać na różance? - przecież ładnie jest moim zdaniem nie kombinuj bo przekombinujesz, np u mnie jedna z róż źle zniosła przeprowadzkę i szkoda mi jej bo to moja ulubienica
Aniu u ciebie to bardziej sanatorium dla roślin niż mordor
co do pryskania to pryskasz zawsze wszystkie róże nawet te zdrowe ( co by nie zachorowały) za dwa tygodnie trzeba zabieg powtórzyć, ale ja bym proponowała co dwa tyg do końca sezonu...
ja pryskam co dwa trzy tygodnie róże od połowy maja i wszystkie póki co zdrowiutkie

Plac zabaw świetny jest! Buksikowe przedszkole fajne - małe krasnale stoją

Aniu
Ładne masz te róże
Widzę, że trochę już liznęlaś temat różany ... i opryski robisz ja do tej pory tylko na mszyce pryskałam ... i trochę sie rozczarowałam moimi ... po urlopie różanka wyglądała fatalnie ... wszystko przekwitło ... uschnięte płatki poprzyklejały się do liści róż Teraz tylko trzy sztuki kwitną ... reszta nawet nie ma jeszcze pąków

No dlatego mówiłam daj Mu trochę odpustu niech chłop odpocznie, grilla zrobi i cieszy się latem we własnym ogrodzie Przy okazji niech zabawia dzieci, a Ty myknij do ogrodu, odpoczniesz psychicznie

Czyżbyś szła w stronę szpaleru drzew po obu stronach wjazdu ?

bombowe koszulki !
próbuję zorientowac sie w tych Twoich planach i zakupach ale się pogubilam..ostatnio mówiłaś ze tam parking ma być a teraz że pokój..? a wisnie to chyba na drugi front tak?

mam nadzieję że będzie im dobrze u mnie i będą zachwycające

Kupiłam również dzisiaj prezenty dla mojego brata na urodziny i dla bratowej na imieniny. Ponieważ niedawno urodziła im się córeczka to mój brat dostanie koszulkę z napisem : " Mam piękną córkę, ale mam też broń, łopatę i alibi"
A bratowa koszulkę z napisem: " Mama rządzi, mama radzi, mama nigdy Cię nie zdradzi"

Aniu, jam już trochę nadgryziona zębem czasu i chcąc cieszyć się ogrodem jeszcze w jako takim stanie psychiczno-fizycznym musiałam działać szybko. A co do podejścia życiowego: "życie to najlepszy nauczyciel"- jak mówi moje pacholę. Trochę się dowiedziałam, trochę w łeb i po łapkach dostałam i może już wiem, co w życiu ważne.
Jak to było: "Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech."

wow idziesz jak burza super to wszystko wygląda, drzewo w kulkowisku ze żwirkiem to normalnie znak rozpoznawczy Danusi

uuu to szkoda chłopa

cześć Haniu przybylam od makusi gdzie napisałaś parę fajnych słów o swoim podejściu do zycia w 100% się z Tobą zgadzam a dom i ogród masz bardzo klimatyczny, cieply, przytulny...i zazdroszczę myślenia i tworzenia go jeszcze w trakcie budowy

wiesz pewnie gdybym kupowała od razu po 10szt roslin i sadziła w docelowe miejsce to mordoru bym takiego nie musiała mieć
ale ja jeszcze w trakcie planowania i zbierania roślin muszę się zebrac i narysować plan na tyły bo wrzesień za pasem a ja chyba rodki będę przesadzać jesli zaakceptują koleżanki mój pomysł
poza tym zauważyłam ze gusta się zmieniają więc nie mam cisnienia zeby się spieszyć, z różanką szalałam a teraz przesadzać będę..
w tym tygodniu chciałabym zeby mi M darń zerwał, to zrobię kolejny kawałek ognistej. wogóle jesli chodzi o prace w ogrodzie to mój m powinien sie rozdwoić lub roztroić

niestety nie.pisalam wczoraj ze pan kontuzjowany,oczy niesprawne i sprawa musi poczekac

jutro altana?