Pomocy nie ma, ale w sumie mnie to cieszy. Wole zrobić sam i po swojemu
Najbardziej nie mogę się doczekać pierwszych nasadzeń
O dziwo w sprawach ogrodniczych jestem prawie bardzo cierpliwy Z tym pytaniem to się u mnie dopiero zacznie a czemu tego nie zostawisz?, a może przesadz te krzewy gdzieś przecież ładne? Powiedzmy, że przytakuje i nie słucham
Z trzmielinami będę myśleć, wyjdzie w praniu jak to się mówi.
Deszcz potrzebny, ale dlaczego akurat dzisiaj a ja miałem skończyć szkielet rabaty.
Skracanie urolpu to dopiero poświęcenie To teraz tylko trzeba napisać reklamacje
Mnie ta pogoda bardzo pokrzyżowała plany.
Jeszcze bym popracował bo zmęczenia nie czuje wyspałem się i z nadzieją wyjrzałem przez okno, ale jak na złość prognozy dzisiaj się sprawdziły.
Alpejskie widoki niesamowite można powiedzieć, że troszke nierealne ale zdecydowanie bardziej do gustu przypadły mi widoki targowe z Monachium Widać, że cały wyjazd bardzo udany.
Składam reklamacje pogodową. W zeszłym tygodniu zapowiadali piękną sobote i niedziele, a leje deszcz.
Skończył bym przygotowywanie rabaty, a tak nici z planu... trudno się mówi.
Agnieszko wszystko sam, w domu pomocy przy takich sprawach nie znajde Efekt estetyczny na razie marny, ale niech tylko zacznie się pojawiać w szkółkach konkretny 'materiał'
Miejsce na liliowce oczywiście jest Wysyłki są już realizowane, ale w pierwszej kolejnośći byliny, liliowce pod koniec miesiąca Dostałąś może oferte bylin? wiem, że komuś wysyłałem, ale przyznaje się bez bicia... nie pamiętam komu
Tak chciałbym je wymienić na reflektorki podświetljące rośliny. Lampy niestety się rozlatują, szybek kilku brakuje, ale prawdopodobnie jedna zostanie, te przy wejściu znikną bo będą za wysokie na tle nasadzeń
Coś w stylu jak wykorzystać program techniczny do projektowania ogrodu
Jestem ciekaw co mi z tego wyjdzie i troszkę się tego boje....
Oj Aniu kiedy to będzie chciałbym jak najszybciej, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Bukszpanów, czy nowych odmian żurawek, które dopiero będę miał najwcześniej pod koniec kwietnia. Trzeba polować na trawki itd. ale jestem dobrej myśli
Nie ma się co rozczulać No a potrzeba była jak widać, okropieństwo.
W zamian wiadomo co będzie, chociaż kilka zmian już wprowadziłem
Plan oczywiście jest i pokazywałem, ale z chęcia powtórze
Nie obróciłem zdjęcia, ale 'pijane' numerki widoczne
Lista roślin
Rośliny
1- kule bukszpanowe i niski żywopłocik.
2- Carex Evergold
3- Carex Ice Dance
4- obwódka z żurawek w odcieniach fioletu i druga część w odcieniach pomarańczu(głownie ze względu na dużą ilość odmian w tej kolorystyce wytrzymujących patelnie )
5- trzmielina emerald'n gold na pniu i dywanik, zastanawiam się czy nie dać więcej trzmielin na pniu, 2 lub 3.
6- Carex Frosted Curls
7- Carex prairie fire
8- rochodnik
9- liliowce
10- tuje
11- śliwa Nigra lub Pissardi
Plan troszke nieaktualny np, bukszpany w ćwiartce koła będą w takim układzie
Wszytkie krzewy z tej rabaty idą w śmieć. Takich brzydali bym nie zostawił
Dziękuje. Powody kostki napisałem wyżej i na razie się z nią nie rozstaje Kostke układam na podsypce piaskowo-cementowej i mocno zagęszczam, prościel wale młotkiem ile wlezie . Wcześniej układałem na zaprawie, ale nie miałem 'świeżego' cementu.
Co do żurawek teoretycznie lepiej byłoby poczekać, ale jak widać ja już wszystko przesadzam, przymrozki im nie zaskodzą, a zimy to już raczej nie wróci Rozmnażania żurawek przez krótkopędy bym jeszcze nie robił, ale podział kępy z korzeniami to już tak
Jeszcze nie taka fajna ale za kilka tygodni taka będzie
Pawelus
Nie żałuje ani troszke żeby było lepiej trzeba zmian.
Alka mam nadzieję, że kolejne etapy będą też chociaż troszkę ciekawe
Bogda dzije się dzieje Bez kostki było by lepiej gdyby nie inni mieszkańcy. Lekko podwyższona kostka to taki alarm, że najechało się samochodem w zagrożony awanturą teren Niestety dla niektórych to problem jechać samochodem dokłądnie tam gdzie trzeba. No i jeszcze kostke mam na reszcie rabat, więc taka jedna bez głupio by wyglądała, a wyrzucać wszystko troszke szkoda bo jednak to był pewien koszt 3 lata temu
Następnie zabrałem się za układanie kostki Okropnie brudna, ale nie chciało mi się wyciągać myjki, wyczyszczę później.
Na koniec dnia pozostało posprzątać i zrobić ostatnie fotki.
Przy wejściu pojawiło się sporo miejsca, oczywiście cyprysik do usunięcia
I to by było na tyle
Kolejny etap to ścięcie drzewa, przesadzenie 3 tuj, wykopanie jałowca i cyprysika.
I zadanie dla domowego elektryka, wywalić stare lampy i przerobić oświetlenie