Wczoraj pomimo deszczu udało mi się pozbyć kolejnej porcji chwastów. Im zimno nie przeszkadza, rosną jak szalona
A dziś z rana wyskoczyłam na chwilę posadzić mój nowy nabytek hortensja 'skyfall'
Znalazłam jej miejsce na rabacie z drewniakami. To świeża rabatka z września 2020, więc jeszcze miejsca trochę tam mam Hortensja bije po oczach soczystą limonkową zielenią. Bardzo jestem ciekawa tej odmiany.
Uwielbiam te babcine narcyzki, kupowałaś cebule czy z babcinego ogródka? Ja dziś byłam u mamy, ma łany czerwonych tulipanów, nie liczę ile już lat. Terminatory!
A Mystic van eijk mam i ja Lubię jego kolor, ładnie się zmienia. Fajnie w kępach posadziłaś, zgapię na jesień bo na razie szeregi mi wyszły
Super, że ogrodzenia przybywa, pomalutku do przodu, szkoda, że pogoda nie współpracuje. U nas zaplanowana naprawa odwodnienia, remont tarasu... nie mogę się doczekać. Cisy mi się topią
Ostatnio byłam na rynku i kupiłam sobie roślinkę całkiem nie zamierzoną.
Taki czerwony , piękniutki rodek.Bez odmiany. Ale z daleka uśmiechał się do mnie.
I co było robić. Kupiłam go .
A potem dwa dni się zastanawiałam gdzie go posadzić.
I wymyśliłam. Ale zanim go posadziła, to 3 inne rośliny zmieniły miejscówki
Kupiłam jeszcze kiścień. Taki pstry. Nigdy takiej roślinki nie miała.
Pani mnie zapewniała, ze dobrze zimuje .
Zobaczymy . I taki kolorowszy kępiasty szczaw.
Aniu zachwycam się tymi fotkami... Cudne kolory. Bratek w glinianej doniczusi taki słodziak Ślicznie masz. A widoku z balkonu zazdroszczę, tchnie spokojem. Pozdrawiam mam nadzieję, że nie wieje u was zbyt mocno... U nas deszcz co chwila, działka mi już pływa.
Dziękuję Aniu.
Fajnie,że i ty masz nową kawiareczkę z szerszym zakresem koszenia.
To ważenie .Zawsze to mniej chodzenia.
A na naszych arach to traktorek to wybawienie.
Nie wszędzie wiadomo ni się wszystko skosi.
Tam gdzie już traktorek nie wjedzie to normalna kosiarka i podkaszarka dokończy.
U mnie przymrozki były po -5 .Trzy dni po kolei.Ale wszystko zyje.
Mam nadzieję, ze teraz w końcu będzie ciepła wiosna.
Wczoraj padało, dziś też. Wieje.
Ale warzywnik w większości wczoraj nawet w deszczu i posiałam. Z córci pomocą
Wczoraj jeszcze przyczepkę kory rozładowałam i na rabaty wysypałam
Alicjo bajkowo. Woda w ogrodzie i jeszcze taki naturalistyczny staw pięknie wygląda. Widzę,że już na wodzie masz liście Lili u mnie 2 liście. Ryby po dnie dzisiaj pływały myślą, że zima wraca
Co się dzieje z tą pogodą,u nas tak wieje,że głowę urywa. Nic dzisiaj nie zrobiłam w ogrodzie do 14 lało że w suchych oczkach znowu mam dużo. Wiatr został jeszcze większy.
Czy to juki w środku fotki pytam bo takie wysokie.
Kochani! Jest mi bardzo miło, że o mnie pamiętacie i zaglądacie. Rzeczywiście coraz mniej mnie na forum i chyba przez najbliższy czas tak zostanie. Życie dołożyło mi więcej niż zazwyczaj obowiązków, stąd mniej czasu niż kiedyś na forum i na ogród. Ale czasami, wieczorkiem po cichutku zaglądam sobie do Waszych ogrodów.
Martwiących się o moje zdrowie uspokajam, poza bólami kręgosłupa nic mi nie jest.
Dziś kilka fotek wiosny w moim ogrodzie, niestety padało prawie cały dzień.
A to naoczny dowód, że na ogród też brakuje mi czasu: w nieoczyszczonym po zimie nibyoczku na dnie jaru kwitnące kaczeńce.
Kochani, pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i macham wiosennie.
Po lewej cała rabata pod świerkiem musi mieć przygotowaną ziemię
Chciałabym tam paprocie, duże hosty wylewające się na ścieżkę, trawy, bodziszki...jak w tym pięknym ogrodzie https://www.ogrodowisko.pl/watek/9761-zielony-zakatek-z-antonowkaabata przychodzi dalej w łącznik między starym i nowym ogródkiem
Chciałabym podwyższoną część bliżej pnia...
Jeszcze nie wiem z czego...
Może jakaś gałąź, kamienie lub belki drewniane...