Topinambur... już u Karoli napisałam co o tym myślę.. ...
Niesmaczny, chociaż zdrowy, ale obieranie go to masakra...
Ekspansywny... megaekspansywny
Jesienią nadaje sie do ciecia piłą i do palenia w piecu.. jak eis nie pali w piecu..to trzeba zastanowić się co z tym odpadem zrobić.. wycinanie to Siekierą lub piłą..
Sadzić tylko w ograniczniku. Wysoki na ponad 3 metry.. i się pokłada.
Kupiłam 4 małe bulwki i po 1 sezonie mam tego ...grrrrr .. koszyk wykopałam.. z resztą walczę wiosną..
Nie nadaje się do przydomowych ogrodów. Myślałam, że słoneczniczek wierzbolistny to potfffór... ale słoneczniczek to malutki potforek.. bardzo malutki

I nieekspansywny w odróżnieniu do podobnego kolegi.
Doorenbos ma takie listki jak "plastykowe", duże, ciemnozielone. Startuje później. Długie kotki wiosną, które bardzo pylą na żółto

Woda w oczku aż żółta

Jesienią trzyma liście dłużnej niż inne brzozy.. Czyli potwierdzam obserwacje Madżenki.