Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do Pisarzowic. Przepiękny japoński ogród. Oczywiście nie obyło się bez zakupów.

Powiększyliśmy kolekcję klonów o Little Princes i Autumn Moon. Trwają rozważania gdzie je posadzić. Jeden chyba będzie jako soliter w żwirku od wschodniej strony altany tak by nie paliło go słońce, a drugi w trawniku pomiędzy Garnetem i i Atropopurpureum.

Klonów mamy już 5, nie licząc pospolitego Globosum posadzonego nad kompostownikami.

Przy okazji pytanie do znawców klonów, czy ten poniżej to Atropopurpureum?



jeszcze Garnet



Garnet i Atropo rosną 3m od płd-zach ściany domu, słońce mają od wczesnego popołudnia aż do wieczora. Czy nie za dużo słońca jak dla nich?

i Orange Dream

Na stawie zaczynają kwitnąć grążele.

Alicja piękne te ujęcia Stawu zazdroszczę.
Mam pytanie czy korzystacie z tego stawu racząc się kąpielami letnimi?

MiluniaB napisał(a)

Siedzę i podziwiam

Gratuluję, jest pięknie

Wzajemnie Hanusia udanego wypadu do ogrodu ,pogody i zdrowia my też drugą w piątek trzymamy kciuki buziaczki śle

Miałam wczoraj znowu towarzystwo...

i w końcu robi się miło...jak długo kto to wie więc łapmy słońce do kieszeni ....
Miłego dnia wszystkim

malgol napisał(a)

Sangokaku mam i ja! piękny,czyż nie?

noooo piękny... tyle powiem, bo zazdrość zżera za te wszystkie Wasze klony

hankaandrus_44 napisał(a)

Czujesz zapach tych wiśni, śliw, głogów, mirabelek? Bo ja pATRZąc na zdjęcia go wyczuwam. Miłego, Edyś.

Taaak Hanusia już blisko i będziemy się zajadać teraz zapach kwiatów nas rozpieszcza zwłaszcza wieczorkiem ....

Na szybko z wczoraj

wiklasia napisał(a)

I z ogrodu ludzką ręką uczynionego:

Bardzo ładnie Asiu u Ciebie

No i te czosnki w runiankach Już postanowiłam
Pozdrawiam

Magleska napisał(a)

Wróciłam pooglądać na dużym ekranie
Przepiękny buczek, tło ma ładne z każdej strony

Magleska napisał(a)

Co to za roślinka ?

Bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu rośliny z fotografii.

galgAsia napisał(a)

Futro dla Hani

Asiu,
na kawę się nie załapałam, ale futro położyło mnie na łopatki. Co za mina

Jak u Ciebie już bujnie na rabatach Dziś przyjemnie obejrzałam na dużym ekranie
Pozdrawiam serdecznie

Zwiedziliśmy wczoraj Wiosenny Targ Ogrodniczny. Widziałam wiele pięknych roślin, ale skończyło się na zakupie jednej. Zbyt się bałam niekontrolowanych zakupów Cztery razy wokół niego krążyłam i specjalnie wracałam. Siedzi posadzony w ładnym domku (rodzima ziemia pomieszana z kompostem i podłożem bez torfu, dołek głęboki, więc liczę, że na rok to wystarczy). Przed Wami Acer Shirasawanum Aureum. Zaczynają podobać mi się klony








Chciałam jeszcze kupić trzmielinę fortune'a na pniu, ale nie mogłam znaleźć nawet dwóch podobnych roślin (bardzo mi się z białawą obwódką podobają odmiany). A jak już była podobna kulka to pień był bardzo krzywy.
I teraz umiejętności ogrodnicze: lvl mój mąż
- A czemu chcesz taką małą kulkę zamiast duży krzaczek?

Wiecie co eM mi pokazywał? Dereń!

zawitka napisał(a)

Pierwszy raz coś takiego mi si ę przytrafiło że pąki rodka zatrzymały rozwój a nowe gałązki wyszły .Na początku próbowałam je wyłamać bo myślałam ze zmarzły ale nie szło .Zostawiłam i okazuje ze dobrze zrobiłam bo nowe rosną a nie rozwinięte pąki pękają.

U mnie tez dopiero pękają, opóźnione kwitnienie

Przestało padać więc nasze siły będziemy kierować w to miejsce



Tutaj po prawej, gdzie jest wstawiona teraz czeremcha colorata rósł amborwiec, a przed nim lilaki palibin.

Lilaki stąd wykopaliśmy, a czeremcha czeka, ponieważ po lewej stronie tej rabaty (czyli tam gdzie wydeptane na środku zdjęcia) będzie drenaż, prowadzący do studni.
Na drenażu nic nie będzie rosło, zrobimy tam ścieżkę prowadzącą do furtki nad rzeczkę.

Po lewej stronie przed choinami będzie "suche oczko", tam jest najniższy punkt.

Wzdłuż rabat, na styku z trawnikiem będą dodatkowe dreny zbierające.
Nie mam 100 % przekonania, że to bardzo pomoże, planuję sadzić rośliny odporne na takie warunki, co z tego co wybiorę przetrwa, to zostanie. Pewnie będzie dużo strat.

Musimy się zmierzyć z tym (to dołek po ambrowcu)


A po deszczach było tak, znaczy po kostki w błocie

Przywrotniki pączkują



Truskawki będą Chociaż te nie zawodzą


Ambrowiec wypuszcza liście. Ciekawe czy podejmie dłuższą współpracę?



A na dużej skarpie takie piękne samoistne połączenie żółtego z niebieskim

Wczoraj był wreszcie w miarę ciepły i słoneczny dzień.
Popołudniu udało się skosić trawnik.

Czosnki już prawie wszystkie wyłoniły główki.



Bodziszek korzeniasty i kocimiętka



Piwonia i przywrotnik

antracyt napisał(a)

Przepięknie zdjęcie. Książkowe wręcz kontrasty


Tak, wczoraj byłam na targach. Naoglądałam się roślin, wiele miałam ochotę kupić. Jednak tak się naczytałam, żeby nie kupować przypadkowych roślin, że skończyło się na jednym klonie