Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koroną w tle

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z koroną w tle

BASIA8 09:48, 05 lip 2021


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Tfu, tfu ale piękna lawendau Nas w sobotę jajecznica, w niedzielę jajka na kanapki - Mąż pyta czy każdego dnia będą jajka w menu
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
BASIA8 09:51, 05 lip 2021


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Ale wiesz co Basiu? Myślę że to za sprawą nawodnienia, bo akurat w tym miejscu mam linie kropelkująca i co jakiś czas je podlewam. W innym miejscu ogrodu gdzie podlewania brak, dokładnie te same trawy z tych samych sadzonek, mają jakieś 150cm.


Już sama nie wiem co sądzić, dziewczyny piszą o moliniach- muszę poczytać o nich bo nie mama i nie znam się
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
Jagodaa 09:53, 05 lip 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
No to dziś jajecznica z kopy jajek skoro takie efekty!

U mnie niestety jakieś chorobsko w nowo posadzonej, mogła się też przesuszyć, bo po posadzeniu nie mogłam zadbać o podlewanie. Chyba też mam jakieś szkodniki w niej. A na drugiej rabacie chyba pojawiło się zamieranie pędów, już mi drugi krzak padł, a reszta przepiękna. Dziś przyjdzie paczka z eko środkami na grzyba, będę działać. I te skorupy zastosuje prócz dolomitu.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Annna12 09:56, 05 lip 2021


Dołączył: 05 wrz 2019
Posty: 276
BASIA8 napisał(a)
Tfu, tfu ale piękna lawendau Nas w sobotę jajecznica, w niedzielę jajka na kanapki - Mąż pyta czy każdego dnia będą jajka w menu


Haha Powiem tak.... w mojej kuchni na blacie stoi pojemnik na kompostowe odpadki, miseczka na fusy z kawy, słoik na obierki z jajek no i ostatnio jeszcze dołożyłam dzbanek z woda i obierkami z bananów - testuje ten patent... Trzymam dzień skórkę z banana w wodzie a potem podlewam głównie storczyki ale też inne przy okazji... Ponoć dzięki dużej zawartości potasu i fosforu moje kwiaty zaszaleją... Póki co czekam bo testy trwają dopiero drugi tydzień... Ale generalnie to ktoś by powiedział, że dziwna ta moja kuchnia...
____________________
Ogród z koroną w tle...
Annna12 10:34, 05 lip 2021


Dołączył: 05 wrz 2019
Posty: 276
Jagodaa napisał(a)
No to dziś jajecznica z kopy jajek skoro takie efekty!

U mnie niestety jakieś chorobsko w nowo posadzonej, mogła się też przesuszyć, bo po posadzeniu nie mogłam zadbać o podlewanie. Chyba też mam jakieś szkodniki w niej. A na drugiej rabacie chyba pojawiło się zamieranie pędów, już mi drugi krzak padł, a reszta przepiękna. Dziś przyjdzie paczka z eko środkami na grzyba, będę działać. I te skorupy zastosuje prócz dolomitu.


Hmm... ale lawenda na susze powinna być odporna raczej...
Kilka late temu kupiłam w ciemno kilka sadzonek lawendy i było coś z nimi nie tak. No co roku jakies takie zdechłe były, suche częściami i w sumie to mnie okropnie złościły bo zamiast zdobić - szpeciły. Już miałam je wywalić (bo zraziłam się do lawendy wtedy) ale przy okazji robienia tarasu przesadziłam je w kąt - taki mało widoczny, dałam im piachu w glebę i kamieni. Poza tym że na wiosnę ścinam ją na zero i leje jej te skórki jajek co jakiś czas - nic z nią nie robie... Dziś wygląda tak...Wszystko wokół niej brzęczy a jak pachnie... Nie wiem jaka to odmiana ale jest inna niż ta z wczesniejszych zdjęć.. Jest niższa a kwiaty ma takie pełne... Zmiana miejsca i gleby wyszła jej na dobre... Często obserwując rośliny dochodze do wniosku, że źle dobrałam im warunki. Teraz staram się robić to świadomie a ponieważ połowa mojej działki to glina, a druga połowa to piach - mogę szaleć
____________________
Ogród z koroną w tle...
Annna12 10:43, 05 lip 2021


Dołączył: 05 wrz 2019
Posty: 276
Tu lawenda Hidcote dwuletnia, ta z poprzednich zdjęć...
Przed kwitnieniem..

I dziś...

A tu moje krzaczki z kolejnych MIKRO sadzonek z allegro sadzonych (UWAGA) w listopadzie 2020 Te rosną w glebie bardzo piaszczystej zmieszanej z dolomitem, obornikiem i skorupkami jajek. Póki co nabierają masy...
____________________
Ogród z koroną w tle...
Jagodaa 10:52, 05 lip 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Sadziłam właśnie podobnej wielkości na początku maja. Tak, lawenda lubi suszę, ale wydaje mi się, że póki nie zapuści korzeni w nowym miejscu i one dalej mają kształt doniczki pod ziemią, bardziej jest wrażliwa. Moja mdlała, była klapnięta bez podlewania początkowego. Później miesięczny wyjazd, gdy się jeszcze nie zadomowiła i jej to dodatkowo zaszkodziło w upały. Stare kępy dają radę bez problemu i właśnie to lubią, nowe muszą trochę lepiej się ukorzeniać, żeby ściągc wodę sobie. Takie moje obserwacje.

Fajnie, że nie masz samego piachu na działce, daje to więcej możliwości. U mnie straszny pył, staram się to zmienić, ale to potrwa latami.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Judith 12:06, 05 lip 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10049
Muszę wypróbować nawożenie skorupkami. Moje lawendy w większości po zimie zdechłe są i już bym je dawno wyrzuciła, ale nie miałam pomysłu co w zamian i tak sobie rosną z trzema nędznymi łodyżkami... No to dam im ostatnią szansę .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Jagodaa 17:12, 05 lip 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Wstawiam też banany, bo może pomogą moim borówkom amerykańskim. Fusy tez zbieram, więc kuchenny kompostownik dość szeroki .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Annna12 09:51, 06 lip 2021


Dołączył: 05 wrz 2019
Posty: 276
Jak macie jakies inne ciekawe patenty to poproszę

Ja z takich "dziwności" to jeszcze skoszonej trawy nie wywalam tylko sypie tam gdzie zbytnio nie wiadać, np. z tyłu pod tuje ładnie się to rozkłada i ogranicza wzrost chwastów.. tylko czasem trzeba to poruszać grabiami bo nornice niestety chyba lubią takie warunki
____________________
Ogród z koroną w tle...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies