Lilie powyżej 140cm najlepiej wybierać z grupy OT Orienpet. Odmiany, które moge polecić:
Big Brother wielkie kwiaty
Conca d`Or
Obsesion białą z delikatnym różem
Nymph biała z czerwonymi delikatnymi paskami po środku płatków
Maytime biała
Yellowen limonkowa o kwiatach trąbkowych skierowanych w góre
Pretty Women biała z bardzo delikantym różowym obrzeżem kwiatów
Wszystkie oczywiście pięknie pachną. Wyskość docelową osiągają zazwyczaj w drugim roku po posadzeniu chyba, że uda się zakupić wielkie cebule
Byłam widziałam, boskie to mało powiedziane. Też chcę założyć oczko wodne i mieć lilie, ale muszę jeszcze poczekać. Fajną masz pracę. A Ty wpadnij do mnie, upolowałam dzisiaj moje bażanty.
Zobaczymy czy się uda, będe się bardzo cieszył jak dojdzie do skutku.
Jutro cięzki dzień, trzeba w końcu nadrobić wszystkie prace ogrodowe. Obecnie nie widać, że ktoś np dba o krzewy i przekwitnięte lilie Trzeba to poprawić.
Dzisiaj uciekam zobaczyć film, jakiś dramat lub coś pokrewnego
Geografia otoczenia z góry.... dla rozeznania sie w moich rabatach..... z góry ogród wygląda brzydko i płasko
Moje cebulowo i liliowo, krzaki, piwonia drzewiasta, jaśmin, puste pole to poletko zimowitów..... nie podoba mi się.... kiedyś to wszytko przemebluję..
Dalej wrzosy, hortensje ogrodowe.. do wyrzucenia wszystkie..... to najzaciszniejsze i najcieplejsze miejsce, a one kwiatek co któryś badylek po takiej zimie.. zresztą serby sie rozrosną.. są tu wrzosy i takie tam różne... liliowce, krzewuszka, rh... lilie
Bardzo dziękuje i oczywiście zapraszam częściej.
Te choroby są bardzo groźne. Z liliowcami to zaczynałem od jednego, poźniej kolejne dwa i jeszcze 5, a teraz to już nie mówie. Z liliami podobnie. Dobrze, że mam jeden i to wielki hamulec - brak miejsca, nie wiem gdzie posadze tegoroczne liliowce
O, jaki ładny ogródek! I liliowce i lilie piękne, ja mam na razie po kilka jednych i drugich, ale już zachorowałam na nie choroba nieuleczalną i na wiosnę obkupię się w znacznie więcej
Akurat przeciw jeżówkom-wielkoludom nic nie mam...u mnie za liliami rosną, na razie słabo są widoczne, ale lilie przekwitają, będę sobie na jeżóweczki patrzeć. A może w przyszłym roku jeżówki będzie z nad lilii widać
Dobra...najpierw ławka. Jeszcze podłokietniki i w środku trzecie nogi na podparcie. Ma prawie 2 metry długości, boję się, że jak siądą 4 osoby...chociaż eMuś mówi, że da radę, dechy grube na 5 cm i dębowe...mimo wszystko...dla spokojności
i kwiatuchy (pierwsze mieczyki bez wciornastków w tym roku, czyżby mnie ominęło?)
I rabata pod domem do której chcę dosadzić bukszpanowe obwódki...........
Teraz kwitną wyhodowane prze ze mnie chabry, czekam jeszcze na nieśmiertelniki .
Wsadziłam jeszcze lilie kupione w lidlu...
Strasznie podoba mi sie połączenie żółtego, lekkiego pomarańczu, różu i akcentu z niebieskich chabrów
Za małe te cegiełki, bo zazwyczaj w kawałkach niestety. A krzewiszcza... jasminowiec się za mocno rozrósł i nakrywa je z góry, a niby go wiosną mocno obciąłem....