Ta włóknina jest bardzo cieniutka, prawie przezroczysta zatem też usunąć?
Jako, ze pod płotem są już iglaki to chciałabym pójść w rośliny lubiące kwaśna ziemie, aby miejscowo w dół podsypać, wymieszaną z 3 letnim kompostem.
Bardzo proszę Was o wskazówkę, jakie trawy np sobie dobrze poradzą w pół cieniu czy np: miskant, rozplennica- mąż ją uwielbia i jak widać już kupił . Dostaliśmy w prezencie kilka sadzonek liliowców arctic snow, turzycę .
Były tez 4 hortensje ogrodowe ale w nocy ktoś nam je wyrwał..
Czy może pójść w inne roślinki . Bez Waszej pomocy nie ruszę z tymi dwoma rabatkami.

Dziękuje raz jeszcze
Marzena

TAR napisał(a)

ale ładnie i ta grillownia super, tyle ciekawych kawalkow, ze nie wiadomo co chwalic, nowe przejscie rabatowe wyszlo tak akurat.

tez mam Carnivala ale nie szczepionego (albo bardzo nisko szczepionego) pokroj naturalny, bardzo go lubie ale mam strasznie male listeczki jak na Carnivala, byc moze bede musiala go przeniesc

Tarcia, chwalić nie trzeba, wszystko to samo przecież na tak małej powierzchni ale ja wrzucam coby mieć potem porównanie jak się rabaty zmieniają, co wymaga poprawek a co już dobrze wygląda
Carnivala bardzo lubię choć jak go kupiłam rok temu to 2 patyki zamiast gałązek były. On bardzo rozjaśnia rabatę. Jak dojdą do niego hortensje i miskant to tam optycznie robi się się taka mgiełka biała. U mnie ma półcień i chyba dobrze mu służy. Nie przypala go, rośnie

Miskant Morning Light już całkiem spory

Za to piórówka Hameln Gold i w tym roku niska

A żarnowiec się rozbujał

Dziewczyny przepraszam, że się wczoraj nie odezwałam, miałam koszmarny dzień. Od rana rentgeny, dentysta, wiercenie... szczęka mnie boli jeszcze do teraz...
Po rajdzie po szkółkach znalazłam kleszcza, dopiero co się wbił na szczęście.
W pracy zapiernicz jak zawsze... ech...

Helen, no kusisz, kusisz tą amanogawą

Asia, brzoza nie... amanogawa może?

Aniu, też chcę iść w zielone, za dużo pstrokacizny też nie chcę
Na kilka amanogaw, to tam nie ma miejsca, jest na jedną w rogu między garażem, a drewutnią. Podobnie z miskantami.
Od strony domy jest przed garażem żywopłot z cisa i rabata z doorenbosami, nie mam miejsca na więcej drzew

Kasia, tylko, że to kula, a na kulistą koronę nie ma tam miejsca

Iwona, to nie tak, że te kruszyny to nie moja klimaty, tylko nie jestem w stanie kupić tych wymyślnych roślinek polecanych przez Was u mnie
Miskant, to też ciekawa propozycja, tylko, że właśnie wiosną będzie pusto.
A te amanogawy, to nie mają gałęzi od dołu, nisko? To, że to duże, wysokie drzewo zupełnie mi nie przeszkadza

Aniu, taka piękna magnolia wymagałaby chyba jakiejś ładnej ekspozycji, a nie wciśnięcia w kąt za żywopłot
Przebarwianie się tych amanogaw mi się podoba

paseczki
miskant Cabaret


liliowiec Golden Zebra

A ja bym się zastanowiła nad amanogawą. To wysokie drzewo rośnie i bardzo wąskie, nic nie zasłoni przez wiele lat a tam chyba ciekawiej by wyglądało coś co będzie do wysokości garażu a nawet nie wyższe jak drewutnia i takiego lekkiego. Kruszyna Fine Line rozumiem nie twój klimat? Może jakiś dereń? Albo miskant np.Memory tylko ten będzie później widoczny a nie cały cas

Cześć
nie jestem zbyt dobra w projektowaniu ale może:
w rogu przy schodach posadzić Stożek z cisa, przed rynną aby ją zasłonić jakieś kolumnowe drzewo w kolorze żółtym albo wiśnie piłkowaną amanogawa pomiędzy drzewem a cisem miskant morning light z przodu po całości obwódka z cisa lub berberysu schodach 3 szt hortensji Bobo po prawej przed kolumnowym drzewem kulki cisowe albo azalie a potem jako wypełnienie żurawki i trawki
pozdrawiam

Iwona

żaden ze mnie malarz ale mniej więcej o to chodzi

albo

Gosiu, tu za ambrowcem kupiłam hortensję wims Red, wg metki dorasta do 3 metrów. Miskant jeden jako akcent i nawiązanie do o innej części pomiędzy grabami, kilka stron wcześniej wrzucałam taki plan... wstępny. Jak masz ochotę to zajrzyj, może coś podpowiesz. Hortensje jeszcze nie wsadzone Mam nadzieję, że będzie coś widać zza tego miskanta.
W takim razie byliny muszę testować na ślimaki, najważniejsze, żeby w ogóle były w stanie wyjść z ziemi po zimie. Sąsiad ma liliowce i widzę, że wychodzą co roku, więc może nie będzie tak źle. Może za bardzo panikuję?

mrokasia napisał(a)

Ja wczoraj posadziłam Memory pod domem sąsiadów (zadołowany w donicach) - będzie miał słońce do 12-13. Zobaczymy czy da radę.

To mocny miskant,
Nie spodziewałam się ze tak szybko przyrasta

Roocika napisał(a)

Uhh, na samą myśl nich mam dreszcze Pewnego lata zbieraliśmy do słoików tyle ich było...
W sumie to krzewy mają spokój, więc powinnam się chyba na nich skupić. Z tego co rośnie u sąsiadów to liliowce, nie wiedziałam, żeby je jadły. Funkie i bergenie są objedzone, albo nadjedzone, wtedy nie wyglądają zbyt ładnie.
No chyba mam kłopot, będę testować najwyżej. Ale jeżówka mi to mnie zmartwiłaś mialam nadzieję na nią...

Liliowce też jedzą.
Tawułę japońską nieszczególnie.
Czemu tylko 1 miskant ML?
Więcej daj, podziel.
A za nim będą hortensje Limelight?
Żeby je wogóle było widać zza tego miskanta...

polinka napisał(a)

Aniu, z traw to miskant Variegatus jest polecany do cienia a z hortensji to Annabella. Jeśli byś się zdecydowała na hortensje to może jako najniższe pięktro Hakonechloa? W zależności jakie kompozycje kolorystyczne lubisz, może byc żółta albo zielona.

Dzięki za podpowiedź.
Nawet nie myślałam o tych miskantach.
Patrzyłam na trzcinniki i Gracillimusy.

Jakby tak tym Variegatusom podpasowało to miejsce to byłaby biała ściana.

A czy one w słońcu nie wybarwiają się lepiej?

Makao_J napisał(a)

Teraz czas na to miejsce


Myślę o jednym gatunku przed tujami. Albo hortensje albo jakieś wyższe trawy. Będą miały tam cień cały dzień.

Aniu, z traw to miskant Variegatus jest polecany do cienia a z hortensji to Annabella. Jeśli byś się zdecydowała na hortensje to może jako najniższe pięktro Hakonechloa? W zależności jakie kompozycje kolorystyczne lubisz, może byc żółta albo zielona.

Ivo napisał(a)

A co teraz masz pod hortensjami?

I jeszcze jedno przed warzywniakiem masz zestaw Miskant Graziella i horetensja Polar Bear. A co jest w"nogach"? Kulka bukszpanowa i co obok niej?

Pięknie masz.. Inspiracja i nadzieja dla innych

W tym miejscu poszerzałam rabate, przed hortensjami rosną rozplenice i grab a na obrzeżu sesleria skalna



Warzywnik maskuje m. Grazielle, białe jezówki, hortensje Polar Bear, rozchodnik Matrona, kule bukszpanowe i sesleria skalna

A tu próba wpasowania hortensji za ambrowca. Cześć rabaty jeszcze nie wypielona i kilka roślin w przechowalniku.
Czarne doniczki to hortensje, czerwone to dereń świdwa Midwinterfire fire, czarna doniczka do góry nogami to planowany miskant ml. Z przodu będą jeszcze tawuły japońskie, które muszę przesadzić ze skarpy.
Widać coś? To widok w zbliżeniu z tarasu.

I stojąc na wprost

Poproszono mnie o pomoc w odnowieniu rabaty. Fajnie było by wykorzystać rośliny, które mamy do dyspozycji.
Od narożnika do bramy jest 2 m. Szerokość rabaty tak by było proporcjonalnie.
Jak widać jest to miejsce z rurą gazową, skrzynka do zasłonięcia. Właściciele nie chcą tutaj żywopłotu. Stanowisko słoneczne.

Moja propozycja jest taka: w rogu krzewuszka cudowna, która już rośnie (róż), obok w tle miskant (biało - zielony). Przed nim grupa liliowców (pomarańcz) do krzewuszki. Na przodzie pas lawendy (fiolet) i opcjonalnie obwódka z bukszpanu. Wszystkie te rośliny mamy.
Co myślicie?
Czy korzenie miskanta nie są zagrożeniem dla gazociągu? Czy może posadzić go w donicy?

Ania, nie mieszasz, ale zatrzymujesz (i bardzo dobrze!), aby to miało sens. I bardzo Ci dziękuję.

Podobają się ogrody bardziej tajemnicze, z zakątkami, bujne. Z drzewami, ale to lata, lata. I pewnie marzenie by się spełniło w innym ogrodzie, gdzie już są "stare" nasadzenia. Twój mi się podoba
Nie pasują do mnie te nowoczesne, bo wymagają precyzji i perfekcji, a to nie moja bajka - i też z powodu czasu, zasobów itp

A wczoraj właśnie pomyślałam czy ta rabata1 powinna może właśnie wchodzić w łuk pod lipę. I jak dobrze, że inne jeszcze nie rozkopałam


I chyba faktycznie zacznie grzecznie prosić o wsparcie z innych wątków...

Może zrobię teraz tylko rabatę 1, na spokojnie, tuja Danica, żurawka bordo pomiędzy nią, za nią rozplenica Hameln razem z Rozchodnik okazały. No i przepiękne (natchnienie od Ciebie) miskant 'Memory' pomiędzy ciemnymi pęcherznicami.
W razie czego przesadzę bo będą młode rośliny

Malgosik napisał(a)

Poradźcie co zrobić.
Muszę zasłonić te okropna skrzynkę gazowa. Rura poszła między Miskantami i nie trzeba było ich wykopywać. Ale obawiam się, że jak się zestarzeje miskant i trzeba będzie siekierą go ciachać przy gazie, to może dojść do awarii.
Gdybym znalazła trzeciego Rh CW, to może on by się tam nadał. Ale będzie problem ze znalezieniem takiego dużego.
To jednak posadzić jakiś wysokie trawki? Trzcinniki?
W nogach zostanie poletko host. Tuje odpadają. Muszę mieć widok na ulicę w tym miejscu.

Rządek wąskich cisów?
Ale tam jest zawijasek bukszpanowy, to nie bardzo będzie pasowała kolejna strzyżona forma.

A może trawy posadzić w donicy, żeby nie rozrastały się?

Poradźcie co zrobić.
Muszę zasłonić te okropna skrzynkę gazowa. Rura poszła między Miskantami i nie trzeba było ich wykopywać. Ale obawiam się, że jak się zestarzeje miskant i trzeba będzie siekierą go ciachać przy gazie, to może dojść do awarii.
Gdybym znalazła trzeciego Rh CW, to może on by się tam nadał. Ale będzie problem ze znalezieniem takiego dużego.
To jednak posadzić jakiś wysokie trawki? Trzcinniki?
W nogach zostanie poletko host. Tuje odpadają. Muszę mieć widok na ulicę w tym miejscu.

Rządek wąskich cisów?
Ale tam jest zawijasek bukszpanowy, to nie bardzo będzie pasowała kolejna strzyżona forma.

Hej Iwonka. Przychodzę od Sylwii, zadałaś mi tam pytanie o łączeniu bordo i żółtego. Wątek krótki, przeczytałam cały.

Powiem (a właściwie napiszę) tak: jest to kwestia gustu i subiektywnego odczucia. Na początku swej drogi ogrodowej popełniłam takie zestawienie: niebieskie cyprysiki, żółty wiąz Wredei i do tego purpurowy buk Purple Fountain. Wówczas byłam zachwycona tym kolorystycznym połączeniem. Wszystko było malutkie, rosło sobie. A mnie się powoli, w miarę oglądania, czytania gust zaczął zmieniać. Ponieważ ogród mam na odległość ogarniałam inne obszary działki a zestawienie sobie rosło. Już wiedziałam, że mi to potwornie zgrzyta, postanowiłam przesadzić, ale ciągle coś innego było do zrobienia. I nagle zrobiło się duże. Wiąz ma chyba ponad trzy metry, cyprysiki (2 sztuki, jakaś durna ilość) ponad dwa metry, buk ładnie się rozrósł i szkoda go ruszać (buki nie lubią przesadzania). Za każdym razem jak patrzę na tę zestaw to bolą mnie zęby. Mimo że szkoda mi roślin to na pewno dni ich są policzone.

Dlatego u Sylwii napisałam o ostrożnym łączeniu bordo i żółtego, na podstawie własnego doświadczenia. Dzisiaj już wiem, że najważniejsza jest czysta zieleń, jej odcienie, faktury a kolory mają być do niej dodatkiem.
Jak widziałabym Twoją rabatę nr 1? Wybrałabym albo bordowe, albo żółte pęcherznice, cięłabym je w duże kule. Dokupiłabym jakieś zimozielone kulki (np. tuje Danica, bukszpany byłyby super no ale ćma, cisy piękne lecz drogie). Hortensje super pomysł, dałabym jednak wyższe niż Little Lime (masz bardzo wysokie tło świerków). Z traw dałabym kilka rozplenic. Jeżeli chodzi o miskanty, to cały ich urok w kwiatostanach. O ile dobrze pamiętam to Variegatusy chyba rzadko kwitną. Na tle tych świerków świetnie by wyglądał duży miskant, np. Memory, Rosi. Wybór jest ogromny. No i oczywiście duperelki bylinowe

I teraz tak: to są moje przemyślenia na temat tej rabaty. Możesz je całkowicie odrzucić i iść własną drogą. Każdy widzi inaczej, każdemu co innego się podoba i to jest super, bo byłoby nudno. Jeżeli podobają Ci się takie ostre zestawienia to ok. Ja tylko przekazuję moje odczucia, dla mnie takie zestawienie dużych brył w tych ostrych kolorach jest zbyt agresywne. Buziak

leon60 napisał(a)

oooo jaka stara fota już dawno nie mam Amazon Mist...

A co teraz masz pod hortensjami?

I jeszcze jedno przed warzywniakiem masz zestaw Miskant Graziella i horetensja Polar Bear. A co jest w"nogach"? Kulka bukszpanowa i co obok niej?

Pięknie masz.. Inspiracja i nadzieja dla innych