Widoczek z altanki masz baaardzo przyjemny

Ewo, dziękuję, też go lubię, a najbardziej ciurkadełko z krzywulcem - glediczją i ogrodnikiem Wojtkiem

Miała być mocno żółta, taka też ładna.

To świerzbnica Thunder Lighting.

Powojnik Beauty Bridge, mam go 5 lat i wogóle nie rozrasta się
Ma cały czas jedną gałązkę, kwiaty nigdy nie były ogromne [ponoć nawet 28 cm] i nie są od samego dołu.

Mam podobne lilie, białe z odcieniem limonki, bardzo je lubie

Kwitnie Fortuna i lawenda.

Pączuszków Pomponelli coraz więcej i fajnie się zgrały z ostnicą i szałwią omączoną.

Nie mogę się oprzeć i robię codziennie zdjęcia Bad Birnbach

To moja bardzo niezdyscyplinowana tojeść orszelinowa, każda łabędzia szyja w inną stronę

Kasya napisał(a)

Mam podobne lilie, białe z odcieniem limonki, bardzo je lubie

Ja też lubię ten kolor lilii, ale mam już takie w innym miejscu, więc chciałam bananowe.
Jesienią przesadzę je do tamtych.

To miniaturowe parzydło mam od 2016 roku i po raz pierwszy zakwitnie

Ślimaczek - maratończyk

Lilie miały mieć ok. 70 cm, mają dwa razy tyle
To mój ulubiony miskant Apache tę wielkość osiągnął po 4 latach.

To niska odmiana jarmużu, do jedzenia i zdobienia

Tawułka Arendsa 4 rok nie kwitnie

Stwierdzam, że liliowce mnie nie lubią
W skrzynkach mam 3 spore kępy i tylko jedna raczyła wypuścić aż 2 pędy kwiatowe
A rosnące z nimi róże obsypane kwiatami.

Gogo ale piękne masz te róże i faktycznie jak dobrze się po tych ulewach trzymają, moje raz lepiej raz gorzej, ale jak przejdzie nawałnica to leżą bidulki i płatki postracane Boks dla jeża jak hotel luksusowy Kącik do posiedzenia przeuroczy Mikołajek u mnie też już zaczyna - zaraz zwabi milion bzyczków i ten ich spektakl jest niesamowity wtedy .

Cieszę się bardzo jako matka chrzestna tej róży w Twoim ogródeczku
Bardzo udany egzemplarz