Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Gożdzikowa - wiejski ogród 10:15, 11 gru 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8356
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Juz po wizycie? Kalendarium tez mam napiete. Gorzej, ze sie nie chce. Pogoda beznadziejna dzisiaj pada moze przestanie. Mam jeszcze jedna robotke ktora musze zrobic przed przymrozkami.

Milej niedzieli



Elu już po...jestem zadowolona

Z tym chceniem to i u mnie jakoś tak nie bardzo

Ty już ogarnęłaś sprawy weselne?
Ptasi gaj 15:56, 09 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)

Zgadza się, wszystko zapisują w księgach, raporty piszą z nastrojów w parafii i ze spowiedzi, biskup musi wszystko wiedzieć.
Kto wie ten wie, kto nie wie ciężko będzie mu uwierzyć. Amen.






Mosad to mały pikuś względem kk. Spowiedź to największa agentura świata.


Teraz chciałam pokazać ustrojstwo które kupiłam w L, zapalają się o zmroku i palą się 6 godzin







Kiedyś będzie tu ogród 15:02, 09 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Toszka napisał(a)
U mnie także od końca października karmy dla ptaszyn idzieeee!...

Wczoraj natomiast oglądałam program poświęcony dokarmianiu ptaków i zezłościłam się na siebie, że wiśniowe pestki z drylowania wyrzuciłam na kompost... a było wysuszyć i do karmnika teraz wrzucać - podobno uwielbiają wszelkie grubodzioby.
Tak więc na przyszły rok wiem co mam robić. I nie tylko dyniowe pestki zbierać (nawiasem mówiąc schodzą jak świeże bułeczki), ale także pestki wiśni i czereśni.

No i wychodzi na to, że będę musiała jednak orzechów włoskich nałupać...ale wyłuskiwać ptaszki będą już same
Dokupić? bo będę sobie brała jeszcze 2 worki przed świętami, bo w czasie wigilijno-noworocznym nie wiem kiedy znowu będą.

Pestki też będę suszyć, ale orzechami narazie się nie podzielę- za mało w tym roku.

ElzbietaFranka napisał(a)
Anka zobacz na priv.

A moje ptaki zastrajkowały i nasion słonecznika nie jedzą za to słonina w ciągu tygodnia obdziobana.
Elu bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że uda mi się upolować.
Moje słoninkę maja powieszoną, ale jakoś bez entuzjazmu konsumują. A dzięciołów jeszcze nie ma.

Rumianka napisał(a)

Od razu widać kto tu rządzi...
Reszta się nie daje, szybko uciszają krzykacza.


Ptasi gaj 12:02, 09 gru 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Masz racje kazdego roku ta pokuta jest oplacana.
Klecha byl, mlody nie znalam go. Ta wizyta to kuriozum, przychodzi nie znana osoba i pyta co slychac jak sie zyje. Wszystko trwalo 5 min tyle czekania z koperta. Dla swietego spokoju przyjmuje bo wszystko maja zaznaczone w kartotece.

Zgadza się, wszystko zapisują w księgach, raporty piszą z nastrojów w parafii i ze spowiedzi, biskup musi wszystko wiedzieć.
Kto wie ten wie, kto nie wie ciężko będzie mu uwierzyć. Amen.
Gożdzikowa - wiejski ogród 10:45, 09 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Juz po wizycie? Kalendarium tez mam napiete. Gorzej, ze sie nie chce. Pogoda beznadziejna dzisiaj pada moze przestanie. Mam jeszcze jedna robotke ktora musze zrobic przed przymrozkami.

Milej niedzieli
Ptasi gaj 20:35, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Jeszcze ladniejsze foty mozna bylo zrobic, ale jechalismy samochodem.
Myslalam, ze zdążę na odkryty teren ale szybciej nie dalo rady. Slonko szybko zachodzi. Moze jutro bedzie okazja.
Telefonem foty o tej porze dnia nieza bardzo wychodza ale jakos sie udalo.
Ptasi gaj 19:52, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Takie tam





Ptasi gaj 19:49, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Właśnie Elu pokaż ten panel zasilający te światełka bo u mnie stare budownictwo i dziadkowie o kontakcie na zewnątrz nie pomyśleli i nigdy nie mogłam mieć światełek na ogrodzie na święta a tak to świetne rozwiązanie i może gdzieś je dostanę




Już napisałam do Anki jestem już w Wawie więc nie pokaze. Jutro dopiero
Kupiłam w pobliskim "Li" za 44 zl.

Piękny zachód był







W moim małym ogródeczku - Dorota 19:49, 08 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




To prawda dla chcacego nic trudnego. Dorotka, a te pierniczki miekkie ci wychodza czy twarde. Chodzi mi o to czy zeby daja rade?

Bo mnie toznie wychodza raz twarde ze zeby mozna polamac a raz mieciutkie.
Moze w niedziele sie zmusze.

Dzieki pytalam bo myslalam ze masz cos innego od tego worka i koncowki.

Pozdrawiam
Moje pierniczki są twarde, ale wystarczy że włożysz je do koszyczka i poruszasz nimi nad gwizdającym czajnikiem, wtedy złapią trochę wilgoci i po chwili miękną. Te co piekłam w środę dziś (sobota) już nie są takie twarde. Im starsze tym lepsze.
Kiedyś będzie tu ogród 19:43, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Anka zobacz na priv.

A moje ptaki zastrajkowały i nasion słonecznika nie jedzą za to słonina w ciągu tygodnia obdziobana.
Ptasi gaj 19:30, 08 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Tez pierwsze swiecidelma zawiesilam zasilane przez energie sloneczna.
Zdaja egzamin i kupie jeszcze jeden zeztaw.
Elu a mogłabyś pokazać jak wyglądają? I powiedz mi gdzie ty kupujesz takie cudeńka
Ptasi gaj 19:21, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dzisiaj dosyc ladna pogoda na plusie 7 stopni bez wiatru.
Jadac przez Konstancin pieknie przystrojony w swiecidelka.

Tez pierwsze swiecidelma zawiesilam zasilane przez energie sloneczna.
Zdaja egzamin i kupie jeszcze jeden zeztaw. Jutro wieszamy na swierki i renifera czas wyprowadzic.

Jakies ciemne to zdj ze swiecidelkami wyszlo w telefonie wszystko widac.



Choińa kanadyjska cięta bokami ale w tym roku bardzo urosła więc czeka ją mocne cięcie



Kwiaty we włosach 19:15, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam Goniu

Chodzilam dzisiaj po swoim i podgladalam co sie dzieje. Prawie wszystkie rosliny drzemia.
U ciebie chyba mrozu nie bylo duzo zieleni masz w ogrodzie no i brąz krolujacy w kazdym ogrodzie za sprawa hortensji.
Trawy tez powoli traca kotki.
Czekamy na zimę ale nie widac nahoryzoncie
Miłkowo - sezon 2016-2022 11:16, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Milus tak zagladam na te powodziowe masz rzeczke blisko domu?

Bylam we Wroclawiu w 2008 roku z moim dzieckiem nakonkursie w szkole muzycznej. W szkole byla miarka dokad w czasie powodzi siegala woda 2 m na parterze, szkola podpiwniczona solidnie zbudowana przedwojenna.
Zalane wszystko foty na korytarzach. Pozar grozny, ale woda jeszcze gorsza.

Jak u mnie woda stala na dzialce w 2010 r. Mialam przed oczami miarke z Wroclawia. Wiec wszelkie podtopienia na plaskim gruncie to nic z powodzia.

Uporalas sie ze wszystkim zrobilas pieknie. A moze masz foty z przed powodzi.

Pozdrawiam
Ogrodowe kreacje 09:34, 08 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelia zbierz wszystko co na tym papiorku i wysiej w styczniu zrob probke. Jak wzejda to dobrze.
Sa nasiona przytacznika w sklepach mozesz kupic i sprawdzic bo innej rady nie ma. Sprawdzalam przed chwila nasion w roznych kolorach jest duzo ale w torebkach nasion nie widac. Nie wiedzialam, ze amatorsmo mozna je siac. Kiedys chba Miska siala ale jakos nie przywiazywalam wagi do tego.
Wiec zbierz i wysiej, kup torebke nasion i wysiej zgodnie z instrukcja.

Np jak zbieram cynie tez sa rozne smiecia wysiewam i wyrastaja.

W moim małym ogródeczku - Dorota 23:05, 07 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Ja uważam, że po prostu musi się chcieć. W ubiegłym roku pierwszy raz piekłam pierniki. w tym piekłam już dwa razy i na pewno upiekę jeszcze raz. Sama widzę, że za każdym razem mam pewniejszą rękę, ale przygotowania robię już wcześniej. Mam rozrysowane 3 kartki z różnymi pomysłami na wzorki do lukrowania, bo jak właśnie potrzebny jakiś pomysł to on za nic nie chce się wyklarować.




To prawda dla chcacego nic trudnego. Dorotka, a te pierniczki miekkie ci wychodza czy twarde. Chodzi mi o to czy zeby daja rade?

Bo mnie toznie wychodza raz twarde ze zeby mozna polamac a raz mieciutkie.
Moze w niedziele sie zmusze.

Dzieki pytalam bo myslalam ze masz cos innego od tego worka i koncowki.

Pozdrawiam
Bylinowa łąka 22:11, 07 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Przekopać z obornikiem odwracając skibę trawy do góry nogami, najwyżej wiosną przy plewieniu wyplewi co by ewentyalnie rosło jeszcze i tyle. Cała moja podwyższona rabata przy oczku obok gunnery jest z darni odwróconej do góry nogami i ciut przysypanej ziemią, w tą darń nie rozłożona sadziliśmy rośliny od razu. Tak samo zrobiłam w skrzyniach na truskawki, tam poszła cała darń z rowu tylko tez do góry nogami

Zastanawiająca ta temperatura, bo popatrz jak wypalali łąki to powinien łysy plac zostawać, a to po pierwszym deszczu się zieleni od świeżych wschodów, czyli temp ognia nie niszczy tych nasion. Chyba, ze w granulatorze ta temp. jest jeszcze wyższa lub dochodzi ciśnienie.....tak gdybam sobie






Laki wypalane. Słoma tylko sie wypali i pozyteczne robaczki, szkodliwe pal ich licho.
Korzen pozostaje w ziemi i zyje na wiosne ziemia wilgotna i odbija.

Poodwracaj co niektore darnie zielonym do dolu.
Pozdrawiam
Bawarka 21:28, 07 gru 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Kasiu


Co tam u Ciebie przyszlam od Figi zobaczyc a tu posucha.
Pokaz co stworzylas tego lata. Przebudowe ogrodowa. Zamilklas na calego.

Pozdrawiam


A posucha posuchaa Momencik...
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:50, 07 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
O Dorotka już napiekla i ozdobiła. Co tu pisać można się tylko zachwycać.

Dorotka pokaż przyrząd którym lukier rozprowadzasz.
Pierniczków ciągle przybywa, i na bieżąco ubywa fajnie, że się podobają. Przyrząd do dekoracji to metalowa tylka tu pokazana z adapterem, ale jak dekorowałam to po prostu była włożona w rękaw cukierniczy zakończony tak jak woreczki strunowe. Te z plastiku nie są fajne, trudno się nimi dekoruje. Można też rękaw cukierniczy użyć bez tylki tylko trzeba odciąć niewielki kawałek koniuszka. Ten otwór ma około 2 mm.

W moim małym ogródeczku - Dorota 13:23, 07 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
O Dorotka już napiekla i ozdobiła. Co tu pisać można się tylko zachwycać.

Dorotka pokaż przyrząd którym lukier rozprowadzasz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies