Az ciężko uwierzyć

Zdjęcia z powodzi przyprawiają o dreszcze, wykonaliście wielką pracę. Teraz Wasz ogród należy do tych najładniejszych. Śledziłam regularnie prace porządkowe w ogrodzie. Duże drzewa nadają klimat ogrodowi, ale wcale nie są bezobsługowe.

Te zdjęcia z powodzi straszne, ale przerobiłas ten teren w bajeczny sposób. Drzewa tez mam za duże ale m nie da wyciąc, denerwują mnie.

Bożenko, podkrzesaj czyli podnieś korony Jak u Irenki.

Cudów dokonałaś

Irena niesamowite to jak duzo pracy wlozyliscie, by stworzyc ten raj, ktory teraz macie

Gardenarium napisał(a)

Bożenko, podkrzesaj czyli podnieś korony Jak u Irenki.

Trochę sa podkrzesane ale wyżej nie chcę bo mi się takie nie podobają, wolałabym wyciąc niz bardzo wysoko podkrzesywac.

Milus tak zagladam na te powodziowe masz rzeczke blisko domu?

Bylam we Wroclawiu w 2008 roku z moim dzieckiem nakonkursie w szkole muzycznej. W szkole byla miarka dokad w czasie powodzi siegala woda 2 m na parterze, szkola podpiwniczona solidnie zbudowana przedwojenna.
Zalane wszystko foty na korytarzach. Pozar grozny, ale woda jeszcze gorsza.

Jak u mnie woda stala na dzialce w 2010 r. Mialam przed oczami miarke z Wroclawia. Wiec wszelkie podtopienia na plaskim gruncie to nic z powodzia.

Uporalas sie ze wszystkim zrobilas pieknie. A moze masz foty z przed powodzi.

Pozdrawiam

Ela, nie mam.W 1997r. wystrzelili wały chroniące, aby oszczędzić Wrocław, więc jakby poświęcono nas, zalało nas, jako pierwszych, ależ to szło błyskawicznie...
W mojej wsi, ci co wzdłuż głównej drogi, mieli wodę do 1 piętra, stała około miesiąca, mój teren wyżej, więc tylko 120cm wyniósł poziom zalania wodą. Potem za kilka lat znowu było zagrożenie, było wynoszenie mebli na piętra, ale jakoś się udało i ominęło nas.
Nie mam fot, wtedy nie byłam na tym etapie, co dziś. Mam zdjęcia papierowe, jak zrobię skan, to pokaże, co ę uda, ale czy warto wracać, wolę widoki dzisiejsze
Dzięki i pozdrawiam

Bogdzia napisał(a)

Trochę sa podkrzesane ale wyżej nie chcę bo mi się takie nie podobają, wolałabym wyciąc niz bardzo wysoko podkrzesywac.

A ja z kolei w życiu nie chcę wycinać, to zawsze można zrobić. Widziałam realizacje ogrodów, wykonane przez Danusię, gdzie był starodrzew podkrzesany wysoko i cudowne dolne partie, ja z kolei to lubię