Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

W moim małym ogródeczku - Dorota

Dorota123 19:40, 07 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Katkak napisał(a)
Szczęściarze z obdarowywanych. Dla mnie Dorcia jesteś człowiekiem, który swoim ciepłem i haryzmą ogrzewa cały dom i wszystkich, którzy mają przyjemność Cię znać. Też jestem szczęściarą.
O jej jak mi milutko wiesz ja też nie raz ogrzewałam się i czerpałam ciepło bijące od Ciebie. Pozdrawiam Kasiu
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:50, 07 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)
O Dorotka już napiekla i ozdobiła. Co tu pisać można się tylko zachwycać.

Dorotka pokaż przyrząd którym lukier rozprowadzasz.
Pierniczków ciągle przybywa, i na bieżąco ubywa fajnie, że się podobają. Przyrząd do dekoracji to metalowa tylka tu pokazana z adapterem, ale jak dekorowałam to po prostu była włożona w rękaw cukierniczy zakończony tak jak woreczki strunowe. Te z plastiku nie są fajne, trudno się nimi dekoruje. Można też rękaw cukierniczy użyć bez tylki tylko trzeba odciąć niewielki kawałek koniuszka. Ten otwór ma około 2 mm.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:53, 07 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
GorAna napisał(a)
Dorotko, toż to piernikowe arcydzieła!
Chylę nisko głowę
Masz kobieto cierpliwość...anielską
Pozdrawiam
Też myślałam, że mam cierpliwość, ale w porównaniu z tym co Ty tworzysz to moja cierpliwość to mały pikuś. Zapraszam przed świętami jak już będzie gotowa cała dekoracja z piernikami.
Pozdrawiam
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:59, 07 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
anabuko1 napisał(a)
Ach te twoje cudne pierniki
Zdolna łapki masz i to wszechstronnie
Ja uważam, że po prostu musi się chcieć. W ubiegłym roku pierwszy raz piekłam pierniki. w tym piekłam już dwa razy i na pewno upiekę jeszcze raz. Sama widzę, że za każdym razem mam pewniejszą rękę, ale przygotowania robię już wcześniej. Mam rozrysowane 3 kartki z różnymi pomysłami na wzorki do lukrowania, bo jak właśnie potrzebny jakiś pomysł to on za nic nie chce się wyklarować.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
ElzbietaFranka 23:05, 07 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Dorota123 napisał(a)
Ja uważam, że po prostu musi się chcieć. W ubiegłym roku pierwszy raz piekłam pierniki. w tym piekłam już dwa razy i na pewno upiekę jeszcze raz. Sama widzę, że za każdym razem mam pewniejszą rękę, ale przygotowania robię już wcześniej. Mam rozrysowane 3 kartki z różnymi pomysłami na wzorki do lukrowania, bo jak właśnie potrzebny jakiś pomysł to on za nic nie chce się wyklarować.




To prawda dla chcacego nic trudnego. Dorotka, a te pierniczki miekkie ci wychodza czy twarde. Chodzi mi o to czy zeby daja rade?

Bo mnie toznie wychodza raz twarde ze zeby mozna polamac a raz mieciutkie.
Moze w niedziele sie zmusze.

Dzieki pytalam bo myslalam ze masz cos innego od tego worka i koncowki.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Waclaw 13:34, 08 gru 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Dorota123 napisał(a)
Jutro będę obdarowywała pierniczkami.








Ależ pracy włożyłaś!!!
Pięknie
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Waclaw 13:39, 08 gru 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Dorota123 napisał(a)
O jej jak mi milutko wiesz ja też nie raz ogrzewałam się i czerpałam ciepło bijące od Ciebie. Pozdrawiam Kasiu


Bo Wy obie jesteście osobami w towarzystwie których chce się być
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Katkak 13:57, 08 gru 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Waclaw napisał(a)


Bo Wy obie jesteście osobami w towarzystwie których chce się być

Ja przez Was w samouwielbienie popadnę
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Dorota123 19:49, 08 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)




To prawda dla chcacego nic trudnego. Dorotka, a te pierniczki miekkie ci wychodza czy twarde. Chodzi mi o to czy zeby daja rade?

Bo mnie toznie wychodza raz twarde ze zeby mozna polamac a raz mieciutkie.
Moze w niedziele sie zmusze.

Dzieki pytalam bo myslalam ze masz cos innego od tego worka i koncowki.

Pozdrawiam
Moje pierniczki są twarde, ale wystarczy że włożysz je do koszyczka i poruszasz nimi nad gwizdającym czajnikiem, wtedy złapią trochę wilgoci i po chwili miękną. Te co piekłam w środę dziś (sobota) już nie są takie twarde. Im starsze tym lepsze.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:56, 08 gru 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)


Ależ pracy włożyłaś!!!
Pięknie
Owszem pierniczki są pracochłonne, ale to takie zajęcie bez wysiłkowe. Ja nie potrafię siedzieć bezczynnie, owszem często odpoczywam, ale u mnie to jest konieczne. W końcu ile można leżeć. Od tego siedzenia w domu to nawet czasem nie wiem jaki dziś dzień tygodnia, każdy dzień taki sam. Więc staram się te dni troszkę urozmaicać różnymi zajęciami. Za pochwałę dziękuję
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies